Wolf
stuka mi i stuka.
poczatkowo stukalo caly czas, na kazdej nierownosci, na kazdej dziurze w jezdni.
wjechalem lewym kolem to stukalo mi w lewym, wjechalem prawym kolem to stuka mi w prawym.
myslalem ze to tulejka teflonowa wiec wymienilem ja.
okazalo sie ze to nie to.
ale zauwazylem ze jak jade po nierownosciach i nawet delikatnie przycisne pedal hamulca to stuki ustaja.
co to moze byc?
co tu wymienic?
SPRAWDZ KLOCKI HAMULCOWE to one moga robic ci talie kuku
kloki hamulcowe wymienilem 3 miesiace temu na nowki blaszki.
kulek34, myslisz ze moze tloczki nie trzymaja i klocki uderzaja o tarcze ??
...a zaciski masz dobrze dokręcone? Może coś z tej strony.
jedz na szarpaki wydaj 20zl, albo sam na podnosniku ruszaj kolej- przyczyn moze byc masa- od rozwalonych sworzni cyz koncowek, po peknieta sprezyne
bylem na szarpakach. wszystko jest gites.
czasem tez stuka mi przy ruszaniu, jak dam za malo gazu.
moze to cos wam podpowie?
przeguby tak stukaja, laczniki stabilizatora piszcza przy dolkach, zerwana poduszka ...
przeguby tak stukaja, laczniki stabilizatora piszcza przy dolkach, zerwana poduszka ...mozliwe, ale czy objawy znikaja po przycisnieciu pedalu hamulca?
szarmx, albo coś od spodu nie dokręcone u mnie okazało się że do chłodnica i po wymianie gum od mocowania wszystko spoko
co sie okazalo problem byl banalnie prosty - po wymianie tarcz i klockow hamulcowych w kwietniu tego roku poluzowaly sie te sprezynki trzymajace klocki i to wlanie klocki uderzaly mi o tarcze wydajac te felerne stuki.
na dzis dzien autko znowu jest tip top
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plptsite.xlx.pl