ďťż

Wolf

jakiś czas temu zauważyłem ze solka na jałowym biegu wyrzuca z wydechy pokaźne chmury siwego dymu na biegach 1 i 2 chmurki są nieco mniejsze a na 3,4 i 5 niema ich wcale chyba ze obrotek wskazuje 5 tysi lub więcej wtedy chmura jest naprawdę pokaźna.

wszystko zaczęło się od kiedy wymieniłem uszczelkę pod deklem zaworów na zamiennik, olej zaczął uciekać właśnie pod tą uszczelką i od czasu do czasu zapalała się kontrolka oleju (po zapłonie świeciła się jeszcze z sekundę dwie) więc niezbędne stały się dolewki oleju

jakiś czas temu wymieniłem tą uszczelkę na oryginał ale chmury pozostały , kontrolka zapala się rzadziej ale jednak się zapala. jak na razie nie zanotowałem ubytków oleju i stąd właśnie moje pytanie

Skąd biorą się te chmury skoro oleju nie ubywa i co z tą kontrolką dlaczego raz gaśnie od razu a raz świeci się wyraźnie dłużej (jeśli było by coś nie tak to cały czas wyrzucałaby problem)... ?

(Dodam tylko ze przed pierwszą wymianą uszczelki wszystko było ok, a chmurki pojawiały się tylko przy baaaardzo wysokich obrotach i to nie jakieś specjalnie wielkie)


Co roku przed zimą są takie tematy Wg mnie łączysz fakty zupełnie niepotrzebnie, po pierwsze kontrolka oleju zawsze będzie się świecić chwilę po odpaleniu zanim pompa zrobi ciśnienie, oleju masz zbyt mało (lub pompa padła) jak podczas pracy silnika się zaświeci, nie po uruchomieniu, bo wtedy zawsze na zimno będzie się świecić moment dłużej niż później jak olej już jest rozgrzany i rozlany po silniku.

Uszczelka pod pokrywą zaworów ma się nijak do ciśnienia oleju, może tam podciekać ale to nie ma nic wspólnego także z białą chmurką, która najprawdopodobniej jest efektem niskich temperatur otoczenia, w momencie jak uwalniają się ciepłe spaliny po prostu tworzy się para, a nie żaden olej tym bardziej, że Ci go nie ubywa, łyknij nospę i śpij spokojnie zresztą palony olej kopci na niebiesko i ma charakterystyczny zapach, jeśli na biało to już prędzej płyn chłodzący ale to pewno ani to ani to tylko jesteś przewrażliwiony
Ziom na Ciebie można liczyć o każdej porze , trochę mnie uspokoiłeś ale mimo to będę bacznie obserwował oliwę.

Nie darowałbym sobie gdyby coś stało się mojej niuni
pewnie ja ostatnio jak zobaczylem jak mi para leci z wydechu to odrazu sprawdzalem poziom plynu chlodzacego i wsio git


Tym bardziej jak sie wody nazbiera w tłumikach to później paruje po rozgrzaniu wydechu, ostatnio zmieniałem sobie tłumik końcowy w hr-v'ce i z pół litra wody wyleciało jak nic, no ale to wielka pucha i ponad pół metra rury od niej do końca samochodu więc tak łatwo nie wycieknie/wyparuje.
teraz jak temp jest bardzo nisko to u mnie tez kopci jak z jakiegos komina wina aury
mimo wszystko kontroluj regularnie plyny - chlodzay i olej, nie zaszkodzi, a moze pomoc
Ja też wczoraj miałem banie że zaś mi uszczelkę pod głowicą wypierdoliło. A to tylko przez połączenie niska temperaturka + Przelotowy wydech
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ptsite.xlx.pl