Wolf
witam,mam podobnie jak kolego ale mam silnik d16a9 bez sondy i kata... po zrobionej kapitalce zaczęło mu coś odbijać.Jeżdżę ekonomiczne 90-110km i zaczyna mi szarpac autem i włącza się komp i mruga nie ustannie w tych samych czasowych dioda a po włączeniu kompa w czasie jazdy dostaje kopa ale za to ma wir w baku .... jak by jezdził na ssaniu.co to może być ? dzięki z góry za opd
wiesz co ja miałem moze troszke podobnie bo u mnie jakies 1000 km po remoncie po kazdym odpaleniu auta i przejechania 100 m wyskakiwał błąd nr 9 i szarpało mi zajebiscie autem (3 razy go zgasiłem i zapaliłem ) i wszystko wracało do normy
az ktoregos dnia rozgfrzałęm go przebutowałem pare razy do oddinki i mu przeszło i do tej pory nie mam pojecia co było
ale u ciebie jest bardzo mozliwe ze mozesz miec zapłon przestawiony, załatw od kogos lampe stroboskopową i sprawdz czy działa dobrze albo na słuch poluzuj aparat zapłonowy i w prawą lub lewą strone poruszaj
a i jeszcze nie zaznaczyłes czasem w jakim połozeniu był aparat zapłonowy przed remontem ?
skoro mruga dioda zczytaj nr błędu
silnik mam juz po dotarciu i zaczynam nim troszku cisnąć z tym ze teraz to dopiero widać że muli się z początku,sparawdze ustawienie zapłonu jak kolega radzi ,myślałem o kablach i świecach ale wszystko było oki przed kapitalka.Z kompem mam tak ze mruga ciągle w tym samym odstępie czasu,nie ma żadnych przestojów itp ...
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plptsite.xlx.pl