ďťż

Wolf

Witam przed chwilka ustawilem sie ze znajomym na mala rundke i po kilku startach odjechalismy na bok , po chwili chce wrzucic wsteczny bieg i nie chce wejsc.Cos jak by blokowalo lewarek w lewo i na srodku chodzil ladnie ale na prawo juz nie i nie dalo rady wrzucic 5 i wstecznego po dluzszej chwili machania lewarkiem przesunal sie w prawo i dalo rade wrzucic wsteczny. Teraz podjechalem pod blok i znow to samo. Nigdy sie tak nie dzialo tylko po tym krotkim palowaniu. Cieknie olej spod uszczelki pod glowica i troszki z pod pokrywy zaworow wiec kolektor i troche wydechu jest zaplute wiec moze z tego smierdzialo jakby cos sie spieklo. Pozdrawiam.


Lewarek twardo siedzi, czy mozesz nim ruszać na boki? Może ci się coś przy patykach poluzowało?
jesli chodzi o 1 2 3 4 bieg wchodza normalnie jak zwykle , ale nie moglem przesunac lewarka w lewo zeby wrzucic 5 bieg jak by cos go blokowalo.
Witam kolege nie jestes sam mi zklinowalo biegi na jedynce troche odczekalem i puscilo ale tak jak ty mialem problem z piatka i ze wstecznym i nastepnego dnia mi zn ow zklinowalo i niewiem co z tym zrobic wchodzilem pod spod i palaki sa oki. Jak bedziesz mial informacje na temat co sie moglo stac to daj znac na pw


problem moze tkiwć w tym elemencie skrzyni. nie wiem jak to sie fachowo nazywa dlatego dodaje foto.

http://www.fotosik.pl/pok...5002bf3b05.html

ja miałem ten sam problem z biegami i wymieniłem to i jest git. tyle ze mnie zostało uaszkodzone przy nieudolnym rozbieraniu szkrzyni pierwszy raz w zyciu,ale jak szybko w biegach mieszałeś to nigdy nie jest powiedziane ze cos tam sie nie mogło stać.
no jak narazie od tamtego dnia wchodzi non stop
Dzieki za info a jak rozebrac skrzynie zeby nie zrobic jej krzywdy
Albo jak kolega PifPafSratatata napisał wybierak albo przesówka od 5 i wstecznego, mialem taki sam problem w ATR U2Q7 najpierw zaczęły się problemy z 5 biegiem później zanikł bieg wsteczny, po nietrafieniu w bieg 5 synchronizator uszkodził przesówke, wymieniłem cały komplet tzn: przesówke, łożyska, synchronizator i jest idealnie, zero zgrzytów. jeśli chodzi o naprawę skrzyni to nie jest wielki problem wręcz przeciwnie bardzo przyjemna praca.
jak widać u mnie ten lewy był spawany przez jakiegoś talenta to sie miał prawo skopać sadząc po tym co zostawił mi poprzedni właściciel to szału sie i w skrzyni spodziewać nie mogłem ale cóż.. teraz jest ok choć czasem mi 2 i 3 zgrzytnie jeszcze ale to już pewnie synchro siadaja pomału... aa i 1 cięzko wchodzi za pierwszym razem zawsze
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ptsite.xlx.pl