ďťż

Wolf

A wiec. Skonczyly mi sie klocki z tylu ale jeszcze jako tako hamowalo. wymienilem tarcze na nowe i do tego klocki.

I po wymianie grzeje sie jak glupie.
i pytanie czemu tak sie dzieje?? Wiem ze musza sie ulozyc klocki do tarcz ale zeby az tak sie grzaly??

ps tloczki nie zapieczone raczej bo hamuje dobrze.

jakies pomysly?


moze lozysko sie grzeje a nie tarcza?
sprawdz prowadnice, sprawdz czy sprezyna od recznego nie trzyma
Klocki luzno weszły Ci w jarzma????nie maja tam zbyt ciasno? ,i może się nie cofają ???
Ja tam zawsze je daje na szlifierkę, i te końce metalowe delikatnie zeszlifuję jak zakładam, by luzno tam wchodziły..Wtedy ładnie sie cofają i ścierają ,nie ma z nimi żadnych problemów ..


linki odbijaja elegancko te od recznego. klocki weszly luzno. moze musza sie dotrzec??
rozbierz wszystko i jeszcze raz poskladaj, wszystko ladnie poczysc i zobacz co bedzie
A wy w edkach tylne tłoczki od strony klocków macie płaskie czy też takie krzyżowe? Bo jeśli tak to może źle tłoczek ułożyłeś i opiera się o ten cycek na klocku, który zapobiega wykręcaniu się tłoka, wtedy będzie cały czas naciskał i krzywo ścierał klocek. Jeśli masz tłoczki z krzyżem ustaw je dobrze przed montażem klocków i będzie wszystko ok, bolec z klocka ma wejść w szczelinę na tłoczku.

A wy w edkach tylne tłoczki od strony klocków macie płaskie czy też takie krzyżowe

takie krzyzowe sa - i jest to bardzo wazna sprawa zeby dobrze to zalozyc
nie zalozyl by zacisku z klockami na tarcze gdyby cycki nie trafily na swoje miejsce

zreszta nie kazdy klocek ma te cycki
Ja w solce założyłem zanim się zorientowałem przy swapie na tarcze... Wkręciłem tłoczek do końca i się złożyło bez problemu, dopiero po napompowaniu tłoczka zaczął trzymać jak głupi bo klocki sklinowało.
wszystko zlozone jak trzeba
ale powiem wam ze chyba to sie musialy ulozyc klocki do tarcz bo coraz mniej odczuwalne jest to nagrzewanie sie.
tzn w miare jazdy coraz mniej sie nagrzewaja. wiec moze to byc to ale jutro jeszcze sprawdze i dam znac o wyniku.
i jak tam ułożyły się te klocki??
Bo ja jestem również po wymianie tarcz i klocków z tylu + piasta lewa tył.
I właśnie z lewej strony grzeje mi się felga i czasami słychać piszczenie zwłaszcza w trakcie dłuższej jazdy, a na koniec smród klocków plus żeliwa. Rozłożyłem i wszystko ok, ręczny tez odbija.
Jedyne co budzi moje zastrzeżenie to delikatnie krzywa felga od wewnątrz. I czy istnieje taka możliwość, żeby wibracje powstające na feldze w jakiś sposób oddziaływały na tarczę. Bo tarczy niestety nie mam przykręconej do piasty (z drugiej strony jest przykręcona), ale koło powinno ją wystarczająco docisnąć.

a i dodam że klocki tez dawałem na szlifierkę i klocek od strony tłoczka tak dosyć łatwo wchodzi. (Jeśli za dużo był by zeszlifowany to jakieś podobne cyrki mogły by się dziać??)
tak ulozyly sie. po 2 czy 3 dniach jazdy bylo juz ok
to u mnie musi byc cos zwalone bo ju| ponad 300km zrobilem. Wezme zaloze jeszcze letnia felge i sie obada
hmm a na posotju koło do góry i luzno sie kreci? jesli nic nie trze a sie grzeje to musi to byc spowodowane zbyt punktowym hamowaniem - nie ułożona tarcza...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ptsite.xlx.pl