Wolf
Kupiłem sobie Soltona MS100 z allegro i nie wiem co się stało czy w czasie transportu kurier coś zrobił nie wiem ale wyjąłem je z futerału i podłączyłem wszystko ładnie ale się zdziwiłem bo gdy je włączyłem to owszem WŁĄCZAJĄ SIĘ ALE pojawia się na wyświetlaczu nazwa tych organ OK. ALE Potem powinien się pokazać chyba menu a wyskakuje następujący błąd;
WARNING; KEYBOARD NOT AVAILABLE.
nie chodzą w ogóle klawisze tylko jedynie perkusje słychać jak naciskam na klawisze to nic .
nie wiem co mam robić może by reset pomógł ale też nie wiem jak to się robi :) Bardzo proszę o pomoc normalnie się załamałem
odpowieć bardzo prosze przesłać na mój e-mail xxxxxxxxxx lub gg xxxxxxxxx
Odpowiedzi udziela się tylko w poście!
zebym nie wyszedl na chama to nie dam Ci warna, ale popraw te bledy, a odpowiedzi prosze udzielac w tym temacie, bo ktos moze miec podobny problem
Jeżeli czujesz się na siłach zajrzyj do środka. Po komunikacie można sądzić że odpięła się taśma łącząca klawiaturę z płytą główną. Mógł wysunąć się też jakiś układ scalony co jest częstą przypadłością serii MS. Delikatnie podociskaj taśmy i scalaki w gniazdach.
Możesz też spróbować resetu ustawień do fabrycznych - trzymając przyciski F1 i F2 uruchamiasz instrument
eto881, a skąd kupowałeś tego soltona? to wcale nie musiał być kurier może ktoś z taką wadą go świadomie sprzedał
a co do samego problemu to reset nie wiem czy coś da, rozkręć go i sprawdź taśmę jak pisze geniek, a przy okazji go wyczyść w środku itd..
Też uważam, że coś nie łączy. Rozkręć instrument i podociskaj taśmy. A jak nie pomoże to znaczy, że takiego ci wcisnął. Możesz go przecież zwrócić zgłosić sprawę na allegro. Oddaj go i tyle, kontaktowałeś się ze sprzedającym?
I nie rób takich błędów! A odpowiedzi udziela się tylko w poście!
No wiecie kupiłem go na allegro 3000zł dałem . a jeśli chodzi o wtyczki to sprawdzałem i wszystko podpięte jest i po dociskane a jeśli chodzi o reset to próbowałem i nic dalej jest ten błąd czyli Organy nie są dostępne . dam je do serwisu zobaczymy co jest .
Więc myślę że koledzy powyżej mogą mieć racje. Może ktoś świadomie Ci sprzadał niesprawny instrument.
No chyba z tego tak wynika . Ciekawe ile naprawa będzie kosztowała
Witam! eto881.zrób tak jak radzi biancoo,skontaktuj się ze sprzedawcą,a w efekcie zwróć instrument(dlaczego masz Ty mieć kłopot ,jeśli ktoś jest nieuczciwy)Swoja drogą ten instrument miał dobre opinie użytkowników,ale skoro jest wadliwy -decyzja należy do Ciebie- powodzenia.
Do 10 dni masz prawo zwrotu sprzętu - ja bym tak zrobił na Twoim miejscu.
Dlaczego tak boisz się go zwrócić? Dlaczego to Ty masz mieć problem. Chyba, ż kupiłeś go poza Allegro. Sprawdziłem w zakończonych aukcjach i w ciągu ostatniego miesiąca nikt nie kupił MS 100. Teraz to pewne, że wcisnął ci uszkodzony instrument. Ja bym nie popuścił i takiemu oszustowi zrobił co się należy. Jeśli kupiłeś poza allegro a na to wygląda, to możesz mieć większy problem ale i tak dało by się to załatwić. Te 10 dni obowiązują zawsze!
Dokładnie, musiałbyś nieć jakieś maile, ew. billingi telefoniczne... da się wtedy coś ugrać, nawet gdyby sprawa miała wylądować w sądzie.
No wiecie ten sprzedający cały czas do mnie wydzwania czy coś już wiadomo z tymi organami mam numer telefonu do niego . Organy kupiłem w taki sposób ze porostu tata zadzwonił do niego i ugadał się z nim nie informując mnie o tym i tak wyszło ze nie kupiłem je na allegro . A on twierdzi ze organy były sprawne i ze ma świadków ze chodziły i może iść do sądu bo pieniędzy nie wróci . Ja bym chciał zrobić tak ze oda bym je do jakiegoś panna co się zna na tym i by mi powiedział co jest z nimi ze tak się dzieje jeśli twierdzi ze sprzedał mi z wadą to w tedy mogę coś działać tylko ze jestem umówiony na 10 sierpnia dopiero ty będzie kłopot bo minie przynajmniej z 2 tygodnie od kąt je kupiłem.a wiecie on twierdzi ze prze transport a znowu Kurier twierdzi ze jak przez transport by były to by pudełko było rozwalone albo coś a nic nie było a dobrze były zapakowane w futerał gruby . oda je zobaczymy co mi powie w serwisie to wam napisze ciąg dalszy tej historii na tym poście co pisze teraz .
Jak dla mnie to też nie wina kuriera, nie wiem w jaki sposób musiałby kurier jechać, żeby coś uszkodzić. Fakt, że to tylko elektronika, ale ja często kupuję elektronikę i nową i używaną przez Allegro i (odpukać) zawsze wszystko przychodziło sprawne, nawet jak całą Polskę przejechało. A przecież są tutaj tacy, co sprawdzają z USA i też działa.
Może koleś faktycznie ściemnia i chamsko sprzedał po normalnej cenie sprzęt nienadający się w tej chwili do użytku.
Jeśli jednak wcześniej klawisz był dobry, to może z napięciem nie tak, może kabel od zasilacza wadliwy, może sam zasilacz, może w gniazdku coś, może system się wywalił (może ktoś z forum posiada?)
Fakt, że to tylko elektronika, ale ja często kupuję elektronikę i nową i używaną przez Allegro i (odpukać) zawsze wszystko przychodziło sprawne, nawet jak całą Polskę przejechało. A przecież są tutaj tacy, co sprawdzają z USA i też działa.
Ja ostatnio kupowałem we Francji, także wszytko działa.
Mi dalej to wygląda na jakąś niedociśniętą tasiemkę, ew. faktycznie coś z OS'em, ale tutaj to skłaniałbym się bardziej w stronę uszkodzenia pamięci klawisza, przecież ot tak z siebie się to nie stało.
oddałem je dzisiaj do elektronika zobaczę co mi powie :)
[ Dodano: 13-08-09, 12:38 ]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plptsite.xlx.pl