Wolf

Witam! Mam taki problem od kiedy kupilem rexia to na zimnych mega sie dlawi. Myslalem ze jest to filtr paliwa, nie alternator ktory byl zajechany nie.. co mi teraz zostaje? objawy sa takie ze po odpaleniu chodzi rowno ale po lekkim dodaniu gazu do 2-3.5tys dlawi sie i nie idzie jechac dopiero po dodaniu wiekszej ilosci gazu moze ruszyc.. zrobie filmik z kokpitu ale to wieczorem jak bedzie zimny. pozdrawiam


a cieply chodzi normalnie??
a co ma wpsolnego filtr paliwa zimnymi obrotami?
sprawdz bledy i jezeli tych nie bedzie to zacznij od wymiany swiec przewodow i kopulki z palcem a jak cie nie stac znajdz kogos z kim moglbys sie podmienic.
Jeszcze kwestia zaplonu mi wpada do glowy ale nawet przy mega ustawionych nie powinen "mega sie dlawic" no i mozesz sprawdzic rozrzad czy dobrze jest ustawiony bo moze poprzedni wlasciciel nieudolnie go zmienil albo dal jakiemus magikowi ze Skomplina obok Klasków Dużego i tak to potem sie konczy

Ale jak takie jaja masz na zimnym to zaczalbym od przewodow dalej kopulka i swiece ktore mozesz wykrecic i przeczyscic papierkiem w 5 minut. Pewnie pomoze a jak nie to czytaj wyzej
na cieplym lata az milo przepraszam za moje slowa typu "mega" ale w pracy musze byc powazny a pozniej mi w domu odbija takze zrobie tak jak mowi kukus i pokupuje gadzety i bedziemy sprawdzac krok po kroku.


stawiam na ¶wiece
ja mam podobny problem, swiece nowe, przewody nie nowe, ale jakis czas temu wymieniane, kopulka wymieniona, nie wymienialem palca, musze zobaczyc, moze w nim problem.
Witam! i wroci problem wymienilem aparat zaplnowy alternator kable swiece. i caly czas ten sam problem. Po dodaniu gazu na zimnym strzela z dolotu tak jakby. Nie wiem jakby to wytlumaczyc ale idzie taki nuch wybuch nie wiem jak sie to nazywa poprostu spadaja obroty i albo gasnie albo spadam do minimum i wraca na 1k dopiero po dluzszym dodawnaniu gazu reaguje. a tak to tak strzela jak to opisalem. POMOCY!

bledy 10 i 14
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ptsite.xlx.pl