Wolf
witam wszystkich a wiec w mojej delsolce zaczelo sie kopcic z dupki . i brac olej.. powiem ze olej bralo juz wczesniej ale w mniejszych ilosciach .kopcic tez kopcila ale nie az tak .. podjechalem do mechanika ktory powiedzial mi ze to uszczelka pod glowica ale moze i piescienie... pozniej z twgo i owego wyszlo tak ze na jego oko to tam by sie przydalo wszystko wymienic by bylo ok .. czyli panewki .uszczelniacze zaworow , pierscienie, uszczelke pod glowica, no chyba o niczym nie zapomnialem taki zabieg by mnie kosztowal okolo 1500 zl co nie wspomne ze autko ma przyspieszenie nieziemskie chodzi bez zarzutow ladnie pracuje. teraz nie wiem czy po tej naprawie polepszy sie czy nie czy sie oplaca czy wydatek na marne bo tez juz sie spotykalem z takimi opiniami ze po jakims czasie dzieje sie z now tosamo .. pomozcie nowy silnik czy remont
1500zł to jakieś zamienniki chyba same.
Nowy silnik? i jaką masz gwarancję ? Za b16a2 (rozumiem że taki silnik masz w del solce bo zaznaczone masz DOHC) wołają 3 tysie , więc odpowiedź nasuwa się sama.
Jak silnik będzie dobrze złożony , na dobrych gratach i dotarty porządnie to przejedzie drugie tyle co jest na budziku.
No 1500zł z robocizną hmm coś mało. Ja u siebie robiłem remont D16Z5 i po czesciach wyszło mi własnie tyle, a robota - bezcenna .
same orginalne japonskie czesci, koles tylko na takich robi, a zajmuje sie tylko hondami (mial kiedys aso hondy ale w tej chwili dalej robi pod szyldem Honda, tyle ze aso nie sciaga z niego tylke kasy... a zas moj mechanik zawolal 1 300 podajze..
no wlasnie nie wiadomo co bedzie z nowym silnikiem, ale tez nie wiadomo czy naprawa ta tez cos pomoze a jak pomoze to na dlugi okres czy tylko chwilowy
naczytalam sie juz duzo, ze to niby tzw "remont na skroty" i sie nie oplaca.. dlatego prosze o pomoc Was
odopowiedz dostalas juz wyzej , inny silnik DOHC kosztuje 2 razy tyle a nie wiesz czy dalej nie bedzie to samo .
ja robilem remont b16a1 i na czesci ORI HONDY (oprocz panewek ACL )wydalem okolo 2 tys, razem cos ponad 2 tysiace . Wiec tamte 1500 z robocizna to cos malo realne moze mechanik widzi ze kobieta i chce cie skosic a czesci zalozy inne
tak wiec :
kup sama czesci i ugadaj sie z nim na robocizne i tyle najrozsadniejsza opcja.
no ja mam silnik dohc d16z6 v-tec 125koni
ja nie bylam moj chlopak podjechal sie zapytac i pogadac...
zreszta moj mech powiedzial ze koles ten jest dobry i mozna mu zaufac.
tyle ze martwi mnie jedno, powiedzial ze do wymiany panewki, pierscienie i to co napisalam powyzej, a to jest tzw remont na skroty i teraz pytanie czemu nie calosc?
jak pisze o calosci to mam na mysli pełny remont, czyli cylindry do tzw. honowania, tłoki, pierścienie i panewki do wymiany, a wał korbowy do szlifowania. Również głowica przechodzi naprawę, szlifuje się zawory i frezuje gniazda.. wiec o co cho?
[ Dodano: 2010-04-27, 18:50 ]
a wał korbowy do szlifowaniaw hondzie takich praktyk nie powinno się robić
to co ja mam zrobic?
a mozecie polecic jakie czesci z jakich marek? chodzi mi o te z wyzszej polki, wkoncu hondzia to moje dziecko
w hondzie takich praktyk nie powinno się robićalbo jak robic to dac pozniej do obrobki np: azotowanie
no ja mam silnik dohc d16z6 v-tec 125koniMasz silnik SOHC...
Jestem w trakcie remontu b16 i same części to 2k i robocizna drugie tyle wątpię żeby dało się to zrobić taniej i dobrze.
wiem ze mam sohc przeciesz napisalam.. sama sie w blad wprowadzilam
to ze tanio to tzn ze zle? moze u Was w miastach jest drozej albo cos wiecej robicie procz wymiana panewek pierscieni uczelniaczy uszczelki pod glowica?
a co z tymi czesciami?
Jezu
panewki ACL ok 330zł
pierscieni 150
uszczelniacze od 100zł w góre
sruby do korb 150zł
Szpilki do głowicu nie wiem ile ale nie koniecznie trzeba robić
uszczelka pod głowice ASO 300zł około Reinz ok200
pompa wodna 150
pasek plus rolka 200zł
r0obienie głowicy 200-300zł razem z prowadnicami zaworowymi szlif itd
złożenie do kupy wszystkiego 600zł mniej wiecej
suma
około 2300 w góre
nie licze tłoków uszczelki pod miske dekiel kolektor ssący wydechowy uszczelniacze na wałki itd ale jeszcze z 300zł można doliczyć
nie "jezuj" nikt Ci nie kazal odpisywac
nie remontowac, kupic drugi silnik ten sprzedac na czesci
a moze po prostu zainwestuj w duza ilosc oleju?
bedzie najtaniej
Ja bym robił, sam stałem niedawno przed podobnym wyborem i stwierdziłem że jak sam zrobię to będę widział co mam i na jakich częsciach. Kupie nowy, wyjdzie mnie 500zł taniej a za 20k zacznie mi przepalać litr oleju na sto i :kupa:
Jak masz robić remont to tylko na ORI częściach! oszczędzanie wyjdzie prędzej czy poźniej! Kupic drugi silnik? Można ale nie wiesz czy nie rozpadnie ci sie niedługo ponownie a jesli zorbisz to na ORI częściach to zrobisz tym silnikiem drugie tyle i bedziesz pewna co masz pod spodem! Zrób raz a dobrze a nie pożałujesz
nie "jezuj" nikt Ci nie kazal odpisywac poprostu o to biega zebyś się nie przeliczyła z tym 1500zł, ba na pożadne czesci tyle nie wystarczy a jeszcze sporo pierdół może się trafić w stylu uszczelniacze poduszka pod silnik itd itp
klimcio200, a wczoraj w profilu widniało DOHC i dlatego tak napisałem.
Remontuj jeśli masz zamiar tym samochodem jeszcze pojeździć
na moje lepiej remont niz kupowac silnik bo kupisz silnik to i tak nie wiesz co kupisz wiec i tak wypadalo by go zrobic wiec dodatkowe koszta , czyli wiadoma sprawa ze remont bo wiesz ze masz zrobione wszystko i idealnie tak jak powinno byc i jak ktos napisal wczesniej pojezdzisz tyle co teraz masz na liczniku nakulane.
dziekuje za porady. dzis podjechalam do speca, ktory sie zajmuje tylko silnikami i powiedzial, ze uszczelniacze zaworow i pierscienie plus wszystkie potrzebne do tego zabiegi, jesli okaze sie ze tloki czy tam cylindry to "regeneracja" ich okolo 500zł, a sama naprawa tych uszczelniaczy z zaworami to okolo 1.600/2 000 zl..
nie ma co, macie racje lepiej naprawic niz pozniej sie martwic czy nowy silnik nie bedzie bardziej do d*
ale powiem Wam ze, az lza mi sie w oku zakrecila niechodzi o kase, tylko o autko - mam wielki sentyment do niej i tak jakos szkoda mi..
kobieta
rob na dobrych czesciach a nie bedzie ci juz jej zal nigdy
pozdro
klimcio200, nie przejmuj sie bedzie smigac jak ta lala zrob pierscienie panewki uszczelniacze caly rozrzad z pompa wody i napinaczem oraz paskiem i do tego powymieniaj uszczelki glownie pod glowica ewentualnie szlif walu i bedziesz miala silnik praktycznie jakby z fabryki wyjechal
mi za czesci z uszczelkami do Dserii + planowanie głowicy i jej sprawdzenie wyszło 1000zł składałem sam wiec niewiem ile to u mechanika wiec w czesciach nie przesadzajcie bo są tańsze niż kiedyś co ja robiłem... Oczywiście mowa o ORI...
wszystko zalezy gdzie sie kupuje mnie wyszedl remont bez rozrzadu ale panewki pierscienie usczelniacze i robienie calej glowicy i wiadomo ori uszczelka pod glowice 1500zl wiec trzeba by doliczyc rozrzad 300-400 zl
rozrzad juz robilam, jakies 2miechy temu i okazalo sie ze jakis czas temu byl juz robiony w niemczech.. - no ale lepiej byc pewnym ze nic sie nie stanie
no po kolesiu widac, ze zna sie na rzeczy wkoncu tylko silnikami sie zajmuje i juz robil takie autko z tego co znim rozmawialam to oczywisice bedzie robil na orginalnych japonskich czesciach tylko nie pamietam jakie firmy dokladnie
teraz trzeba troche poodkladac pieniazkow, zeby to szybciutko zrobic.. a mialam tyle w planach - chcialam fotele obic, nowe radio kupic i pomalowac cale, no trudno trzeba z tym poczekac najwazniejsze serduszko mojej dziecinki
a mialam tyle w planach - chcialam fotele obic, nowe radio kupic i pomalowac cale, no trudno trzeba z tym poczekac najwazniejsze serduszko mojej dziecinki to tak jak ja tez w planach mialem malowanie z tym ze zmiana koloru i obszywanie wnetrza a tu masz ci los silnik trzeba bylo robic no to nic zycze tylko milego docierania
oczami wyobrazni widze juz temat jak klimcio200, zaklada:
bierze olej po remoncie , jak to mozliwe
Odpowiem ci Atom. Możliwe jest zawsze jak sie nie pomierzy fachowo wszystkiego i nie robi dołu i góry odrazu
Po raz kolejny napisze, że podstawa to pomierzenie wszystkiego (nauczyłem sie na własnym błędzie ), wału i cylindrów !! Jesli wszystko jest w dobrej kondycji, to składać na ori cześciach + panewki ACL (ja akurat mam jakieś droższe niemieckie i też są dobre). Klimcio pamiętaj, że jak juz masz wyjęty silnik to warto robić odrazu głowice, bo zrobisz dół a później sie okaże że góra powoli niedomaga i znowu ta sama historia z wyciąganiem. Dodatkowe koszta, dodatkowe pieniądze dla mechanika i znowu trzeba kupować uszczelke pod głowice.
Ja dałem dupy i nie pomierzyli mi cylindrów. Pierścienie sie nie spasowały i pali mi olej 1l/1000Km. Jednak nie moge powiedzieć, żeby coś sie działo z silnikiem, a przejechałem już 30k km.
Jeszcze raz pomierzyć wszystko i robić remont. Jak chcesz przyoszczęzić to kupuj inny silnik i módl sie że sprzedawca ma dobre intencje i sprzedaje pożądny silnik
Pozdrawiam
nie chodzi o pieniadze, a z nowym silnikiem nie bede ryzykowac jeszcze sie w jakis shit wpakuje.. moze byc pieknie ladnie a tu po przejechaniu 100 znow to samo, albo jeszcze gorzej tym bardziej jakbym miala w polsce kupywac o zgrozoo
ale to nie zmienia faktu, ze po naprawie bede chciala zrealizowac moje plany kuzyn jest fantastycznym lakiernikiem wiec z tym problemu nie ma, tylko dobry tapicer jeszcze, ale to juz jakies namiary mam
[ Dodano: 2010-05-01, 13:02 ]
i sie smieje jako 1 - bo tez mi silnik padl- mam nadzieje ze nie jestes blondyną i wybierzesz jednak sluszna opcje... a kasze zjesz z gulaszem... a nie dasz sie jej wydmuchac
to nie jest duzy fiat ktorym tata jezdzil w latach 80 i robil remont co 80 tysiecy to jest honda... albo zycie albo smierc ...sa wyjatki...ale to jak ktos robi dla siebie
a moze po prostu zainwestuj w duza ilosc oleju?
bedzie najtaniej Bardzo dobre wyjście Mi pali 0,3L na 1000km i zawsze mam buteleczkę ELF'a w bagażniku Średnio co 2-3 miesiące kupuje nową butelkę czyli jakieś 5 na rok 5x20zł= 100zł. Mi się to bardziej opłaca niż remontować silnik 20letniego auta z rdzewiejącą budą
A więc tak podsumowując - jeśli wiążesz dłuższą przyszłość z tym autem to remontuj, ale jeśli za jakieś 2-3lata chcesz zmienić, to remont się po prostu nie opłaca. Bo nawet biorąc olej auto nadal:
a) dobrze przyspiesza
b) odpala
c) jeździ
Jedyny problem to to że trzeba czasem zajrzeć pod maskę i dolać oliwy
sie smieje jako 1 - bo tez mi silnik padl- mam nadzieje ze nie jestes blondyną i wybierzesz jednak sluszna opcje... a kasze zjesz z gulaszem... a nie dasz sie jej wydmuchac to uwazaj zeby Ci kolejny nie padl bo to przeciesz roznie bywa w zyciu...
z mala pomoca forumowiczow wybralam dobra a raczej najlepsza opcje dla mojego auta!
co do blondynki to owszem jestem nia wiec uwazaj zebys na taka jak ja nie trafil!
W sali trwaja od pół godziny zajęcia, jeden ze studentów podnosi głowę a potem rękę i pyta: "yyy, jaki jest temat tych zajeć ?"
O czym tu rozmowa, bo albo mam juz trak łeb przejarany i przepity, że nie trybie, albo po prostu jest do wyboru jedna z dwoch opcji. Remont czy inny silnik.
Jak remont to z głową i pomiarami jak ktos wyzej pisał. Niestety, ale remont silnika to nie remont zawieszenia, gdzie wymienia sie kilka tulejek i jest od razu ok. Ale jest to do ogarniecia .
hehhe no remont remont z glowa oczywisice!
jak mocno kopci, pali olej to moga sie psiaki przypalic i zabrac dowod?:(
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plptsite.xlx.pl