ďťż

Wolf

Sesja się zbliża, efektem ubocznym po sesji jest tydzień ferii no i tak kombinuje wykorzystać ten czas produktywnie - czyli na poprawianiu auta

Zebrało mi się trochę rzeczy do zrobienia, celem usprawnienia roboty pytam o porady:

-Lewa kratka nawiewu. Ona działa tak, że po przekręceniu wajchy w prawo dmucha zimnym bezpośrednio z zewnątrz. Fajna sprawa, wczoraj bardzo się przydało, tylko to działa tylko jak mam wyłączony nawiew, jak go włącze, to przestaje z niej lecieć cokolwiek (i to nieważne jak ustawie nawiew - na nogi, na szybę, czy inaczej - po prostu - nic tamtędy nie leci). Ponownie zaczyna coś tamtędy wiać po przekroczeniu 80-100km/h i to bez różnicy, czy mam dmuchawę na 1 czy na 4. Czy to normalne? Jeśli nie, to jak to zmienić, żeby zawsze po przekręceniu duchało tamtędy zimnym?

-Regeneracja tylnych zacisków - Jakie zestawy naprawcze pasują do EE8? (1 zestaw = 1 czy 2 zaciski?) Jakieś niestandardowe narzędzia będą potrzebne? Planuje zdjąć zacisk i tą... obejmę?, wyczyścić, powymieniać zużyte gumki, pomalować. Czy przewody hamulcowe należy wtedy jakoś zatkać? Czy na coś w szczególności zwrócić uwagę? Jak zregenerować "ręczny", czyli cały ten zestaw do popychania tłoczka przy ruchu dźwigienką, bo mi prawe koło słabo trzyma

-Odkręcanie naby - Niby prosta sprawa, ale czy wypadałoby jakoś zablokowac kierownicę, żeby nie uszkodzić przekładni, czy coś, czy można na chama kręcić do oporu na maksymalnie skręconych kołach?

-Grzechotanie Otóż od pewnego czasu coś mi straszliwie grzechocze tak jakby w podszybiu, czy przed licznikiem - Grzechocze mi tylko powyżej ok 50km/h, wiec podejżewałem, że coś wpadło do podszybia - Ale tam nic nie ma! Co to może być?

-Simmering prawej półosi Już o to pytałem, ale wtedy nie miałem nawet kobyłek, żeby auto bezpiecznie podnieść Jak go wymienić i jaki pasuje?

-"Zaślepka" na końcu wałka wydechowego - Pokruszona i cieknie. Cały blok ufajdany w oleju. Na zimnym silniku mogę ją palcem obracać. Jak ją wymienić, czy uda się bez rozkładania rozrzadu?

-Obroty tuż po odpaleniu + ciśnienie oleju - Jak odpalam auto przy -15*C, to obroty na początku stabiliują się na ok 2000rpm, tuż po odpaleniu potrafią podskoczyć nawet ciut wyżej. Dodatkowo ten "skok" ma miejsce nim jeszcze pojawi się ciśnienie oleju (nim kontrolka zgaśnie). Czy wszystko w porzadku? Niby olej to Magnatec, jest go ile trzeba, ale martwie sie, czy aby silnik przez to w kość nie dostaje

-Prędkosć wycieraczek - Czy to normalne, ze CRX ma tak strasznie powolne wycieraczki? W innych autach bieg "powolny" jest szybszy od biegu "szybkiego" u mnie...

-Świece - Co ile się je powinno zmieniać/po czym poznać, że zużyte/jakie pasuja?

-Zakłady zajmujące się skrzyniami w okolicy (wawa, nalepiej pólnocno-zachodnia, Pruszków, Raszyn, Grodzisk itd) - Nie wiem, czy fundusze pozwolą, ale musze zrobić coś z tym (chyba) łożyskiem, które mi tak hałasuje, a jak fundusze jeszcze bardziej pozwolą, to i synchronizatory 3 i 5...


Obroty tuż po odpaleniu + ciśnienie oleju - Też mam Magnateca i po odpaleniu mam 2000 ale to chyba normalne
-Świece - jak są czarne i mają dużą szparę to zużyta jak coś ci zacznie szarpać i bedziesz sprawdzał kable, kopułke, palec to i świece zobaczysz że są dupne, polecam V-LINE NR11 od NGK

-Regeneracja tylnych zacisków hamulce tylne ee8 sa takie same jak ed9 z tego co wiem, wiec jeden zacisk = 1 komplet gumek + czasem moze okazac sie ze tloczek jest pogryziony ktory tez trzeba by zmienic, chcialem ci podac nr katalogowy gumek Frenkit, ale pudelko gdzies mi zginelo

-Odkręcanie naby - Niby prosta sprawa, ale czy wypadałoby jakoś zablokowac kierownicę, żeby nie uszkodzić przekładni, czy coś, czy można na chama kręcić do oporu na maksymalnie skręconych kołach?
ja odkrecalem wiele razy, zawsze na prostych kolach, na poczatku kiere dociskajac nogami od dolu jak sie chciala obracac a pozniej to juz lajtowo idzie


to grzechotanie za licznikiem to nie z podszybia tylko z licznika mam to samo jak mróz złapie to grzechocze jak ciepło to jest ok ja mysle ze to albo linka albo zebatki w liczniku dostały luzu
ja nabę odkręcam tak, że wyjmuję ze stacyjki kluczk, skrecam minimalnie żeby blokada się zapięła i wtedy kręcę kluczem.
Blokade ciezko przelamac
Uwazaj z plynem hamulcowym bo mocno reaguje z lakierem
kirek55, OK, czyli problemu nie ma - chodzi równo, jak zacznie coś się dziać to wymienie razem z kablami, bo wiem, że jeden z kabli ma minimum jedno przebicie

wrobellos, OK, skoro są identyczne, to znajde sobie, parę razy było na forum. A skąd wziać tłoczek? z ASO?

dostojny kocur, nie ma bata, mam tak tą nabę przykręconą, że za cholere się tak nie da

kaczorzgr, Bonczek, też tak myślałem, ale jak widziałem o ile się ta kiera obraca pomimo blokady... Dodam, że prawdopodobnie bez rury na krzyżaka się nie obejdzie - Nie chciałbym jej sobie wyłamać.

Płyn heblowy wiem jakie jaja potrafi zrobić z lakierem, kiedyś ojcu wlali mechaniki od auta służbowego hamulcowego do zbiorniczka spryskiwacza

Junior, to mi do głowy nie przyszło... Zdejme kapliczę, zobacze czy będzie głośniej, może linkę wypne i sprawdze, czy ucichnie... Czyżby na to rady nie było?

Może ktoś zna odpowiedzi na resztę pytań?
u mnie grzechotką się odkręciło. ewentualnie puknij w nakrętkę czymś ale powinna puścic, zablokuj i pójdzie
A na jakie ciągle nie masz odpowiedzi?

-Świece

http://www.motocykl-onlin...wiece_zaplonowe
uszczelka na korek wuteka- smieszna sprawa droga, u mnie po 3 miesiacach teraz zimowa pora znow zaczela puszczac- wiec znow wszystko usrane w oleju, mam to w dupie i juz jej nie wymieniam

mozna ja wymienic bez rozbierania rozrzad, tylko trzeba podpory walkow pozdejmowac

-----------------

strzelanie w liczniku to zapiekajaca sie linka w pancerzu lub sam licznik juz daje dupy i jedno i drugie wystepowalo u mnie, linke najlepiej wyjac ze skrzyni, zdjac zegary w srodku auta, na koniec linki zamocowac wiertarke (tam gdzie wchodzi do skrzyni) i na wolnych obrotach wykrecac linke z pancerza, dokladnie przemyc z rdzy, nalac oleju do pancerza, cala linke przesmarowac smarem i wkrecac i wykrecac kilka razy bo w pancerzu pelno rdzy,

w liczniku jak zaczyna sie trzasc to juz sie nic nie zrobi elektromagnes dupki daje i pewnie wymiana -ale na 99 % to linka tak chrobocze

---------------

kierownice napewno da sie odkrecic na blokadzie, a jak nie to na skreconych kolach i tak i tak nic nie popsujesz

--------------------

z nawiewu w kratce tak dokladnei jest- ze nic tamtedy nie leci jak ejst dmuchawa wlaczona, ale jak uchylisz delikatnie szyber i zrobisz przeciag to zacznei leciec :-]

---------------------
skrzynie sobie odpusc bo to kosmiczne ceny za robote- zreszta jest tu u nas na forum jeden magik od skrzyn

----------------------
simering pisalem wczesniej jak wymienic wystarczy poszukac
---------------
zaciski juz ci opisali
--------------
swiece co 20 tysi
--------------------------

wycieraczki to nie wiem cos masz raczej zepsute
co do tej lewej kratki jest tak że jak dasz ja w jedną stronę gdzie bierze wtedy powietrze z zewnątrz to jest tak jak piszesz im szybciej jedziesz tym mocniej dmucha, logiczne. jak uchylisz szyber lub okno gdzie będzie cyrkulacja to mocniej będzie wiać z tej kratki(opcja raczej na lato) jak dasz w drugą stronę to powinno wiec jak ze wszystkich kratek na desce, Jak coś Ci idzie inaczej to wyjmij tą kratkę podważając delikatnie śrubokrętem i zobacz czy Ci tam ta klapka dobrze śmiga
Co do kiery, lepiej załatwić sobie pomoc 2 osoby - zapinasz blokadę, kolega dodatkowo trzyma kierownicę, a ty stoisz na zewnatrz i pozycji stojącej odkręcasz śrubę. W razie potzreby posłuż się rurą - na pewno puści, gdyż masz lepiej przyłożoną i większą siłę do kierownicy. Pomoc kolegi po t, aby nie uszkodzić blokady. Może jej nie złamiesz, ale ja kiedyś coś naruszyłem własnie tak odkręcając - inaczej nie chciało puścić i teraz czasem zdarza się tak, że kierownica nie chce się odblokowac nawet na włączonym silniku

A na jakie ciągle nie masz odpowiedzi?

Teraz to już chyba na wszystko

Dzięki wszystkim, lecą zapomogi.

[ Dodano: 2010-01-26, 20:29 ]

Regulacja wysokości swiateł - Z tyłu w reflektorach są takie jakieś pokrętła, czy coś, próbowałem tym kręcić, zrobiłęm ze 2 obroty (po kawałku kręce, za 1-2 ząbki i przesuwam śrubokrętem w tym wycięciu) i żadnego efektu nie widzę. Jak się reguluje wysokość świateł?
musisz stanąc naprzeciwko jakiejś ładnej ściany płaskiej włączasz światła. jedno pokrętło jest chyba od regulowania lampy na boki, 2 od wysokości. stań przy tej ścianie i kręć napewno zobaczysz różnicę, jeżeli nie wiesz jak ustawić jedź do jaiegoś warsztatu albo do stacji kontroli to ci to zrobią porządnie i nie bedziesz oślepiał nikogo


-Regulacja wysokości swiateł - Z tyłu w reflektorach są takie jakieś pokrętła, czy coś, próbowałem tym kręcić, zrobiłęm ze 2 obroty (po kawałku kręce, za 1-2 ząbki i przesuwam śrubokrętem w tym wycięciu) i żadnego efektu nie widzę. Jak się reguluje wysokość świateł?
opcja pro: na stacji kontroli pojazdow ustawiaja odpowiednie katy
opcja zwykla: stajesz na rownym terenie przed sciana w odlegosci kilku metrow i regulujesz tak zeby bylo ok ;P

kaczor

uszczelka na korek wuteka- smieszna sprawa droga, u mnie po 3 miesiacach teraz zimowa pora znow zaczela puszczac- wiec znow wszystko usrane w oleju, mam to w dupie i juz jej nie wymieniam

mozna ja wymienic bez rozbierania rozrzad, tylko trzeba podpory walkow pozdejmowac

-----------------

Podepne sie pod te czesc tematu, rozbierajac podpory walkow rozumiem ze i poluzuje sie wtedy cale mocowanie walkow, czy napiety pasek nie spowoduje tego ze wszystko sie rozleci, walki pojda do gory od strony aparatu?? Juz nie pamietam jak to bylo dokladnie jak kasowniki wymienialem. A jak by na stary korek zalozyl jakis oring, nie sporawdzilo by sie takie cos??
Pasek nie jest aż tak chamsko napięty, on się nie rozciąga, w końcu w srodku ma różne włókna itd. Inna sprawa, że musze zdobyć klucz dynamometryczny, aby podpory móc przykręcić spowrotem z właściwym momentem

A co do kręcenia światłam - jakoś tak nie pomyślałem, że jest jeszcze regulacja na boki Nie zauważyłem drugiego pokrętła, kręciłem tym, które zauważyłem, widoczne z góry hmm od strony błotnika?

Bump!
Jeszcze jedna rzecz doszła:

Regulacja linki od maski Da się jakoś to zrobić? Parę dni temu chciałem komuś użyczyć prądu z akumulatora, a tu zonk, przymarzła. Trochę w tym winy smaru w zamku, bo na mrozie robi się z niego masło, ale również i linki - jak ciągne za wajchę, to wyraźnie dopiero pod koniec czuje, że fizycznie zaczynam ciągnąć rygiel. Nie mogę znaleźć regulacji - w kabinie linka jest włożona bezpośrednio w jakis plastik, nie wiem, czy takową znajdę w pasie przednim, czy też mam od razu kombinowac z podkładkami?
w pasie przenim nic nie bedzie odrazu kombunij z nakretkami/podkladkami
a nie można całego zamka w pasie przednim troche przesunąć ?
mozna alt ta regulacja sluzy do poprawnego zamykania a nie do napiecia linki

zeby nalozyc podkladki bedziesz musial je porozcinac lub odrazu kupin przeciete sprezynujace
Ja u siebie na lince od maski z którejś strony miałem rowki do naciągania linki - były 3. Niestety nie pamietam z której storny to było, ale od wewnątrz relatywnie łatwo będziesz mógł sprawdzić.
Rozmontowałem z dwóch stron a i tak tych rowków nie znalazlem... Za to przyczynę znalazlem - odgiął się zaczep linki w zamku, jak ją mocniej pociągnałem, gdy ściągałem w kabinie to zeskoczyła... Przynajmniej miałem pretekst do wyczyszczenia (w zamku była tona smaru z piachem, dlatego ciężko chodził)

[ Dodano: 2010-02-18, 15:53 ]

Ta okrągla guma z tulejką... To gdzie ona siedzi?
okragla siedzi na w wybieraku od strony skrzyni http://lh4.ggpht.com/_yEX...40/DSC00177.JPG
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ptsite.xlx.pl