ďťż

Wolf

Jakis czas temu pisalem o moim problemie z przedmuchana uszczelka glowicy, wtedy to samochod rozgrzany chodzil jak traktor a z wydechy buchal gesty bialy dym, a po przegazowie na podworku mialem taka sztore ze siekiere wieszac, jakies 2 tygodnie temu odebralem auto od mechanika, powiedzial ze wywalilo uszczelke na pierwszym cylindrze, dana uszczelka reinz, glowica splanowana, jeszcze tylko kazal za 500km wpasc na regulacje zaworow bo tu recznie trzeba regulowac, od samego poczatku jak tylko odebralem od mechanika auto to tak samo kopci jak teraz, tzn nie jest to takie mocne kopcenie jak wtedy, silnik pracuje rowno czy zimny czy goracy, i tak samo tez kopci czy zimny czy goracy, spaliny niby suche i nie smierdza plynem chlodniczym jak wtedy, nie widze tez ubytku plynu zawsze jest pod sam korek tylko tyle co sciagnelo z wyrownawczego (ale to wiadomo jak cisnienie jest duze to korek wywala i spowrotem nadmiar idzie do wyrownawczego) oleju tez tyle samo co bylo jak zawsze i barwa oleju tez taka sama jak zawsze, nie wiem co moze byc nie tak w sumie to nie zwracalem uwagi na spaliny przed usterka uszczelki, zaczelo mnie to niepokoic bo jednak inne samochody tyle dymu nie puszczaja, dym jest rzadki i smierdzi spalinami.
Moze mam cos nie tak z lambda, albo moze to powod braku kata.

[ Dodano: 2010-02-09, 17:27 ]


bialy dym, para wodna, jesli jeszcze nia masz kata, i przelotowe tlumiki to normalne ze bedzie kopcic na bialo, bo to jest para wodna.
dodaj tego jeszcze porę roku... jest zimno i każde auto teraz dymi
po wymianie uszczelki zawsze chwile kopci przeciez glowice sklada sie na oleju wiec pokopci chwilke i przestanie przynajmniej ja tak mialem juz kilka razy


no i ja jestem dobrej mysli, narazie po wymianie zrobione mam 210km

przeciez glowice sklada sie na oleju
co???????????????????????????????? pierwszy raz takie cos slysze, jak na oleju???? z tego co mi wiadomo to ma byc wszystko odtluszczone, i sie wtedy przykreca, a na oleju co to znaczy ? smarujesz glowice, uszczelke olejem ?
jakim momentem glowica byla dokrecana?
właśnie dużo ludzi sie dyga z przykręcaniem głowicy żeby nie przekręcić..
gadałem kiedyś z jednym mechanikiem to powiedział że żaden tam klucz dynamometryczny tylko na wyczucie
podobno jest duża różnica miedzy dochodzeniem na uszczelce a początkiem urwania gwintu
heh.. na pewno trzeba mieć do tego spore doświadczenie

że żaden tam klucz dynamometryczny tylko na wyczucie
zadne "wyczucie" nie zastapi dokrecenia WSZYSTKICH srub z wlasciwym momentem, glowice od motoru dwusuwogo dokreca sie na wyczucie, a nie glowice 16 zaworowa, bo kazde nie rowne dokrecenie glowicy to jej wykrzywienie, i nierownomierne dociskanie do bloku

przeciez glowice sklada sie na oleju
to chyba jaka wyższa szkoła jazdy

ja jestem ciekaw ile to pojezdzi. jednoznacznie było mówione tylko OEM to dla oszczednosci hmm 100zł może Cie czekac niedlugo kolejna wymiana za kilka stów ;/
widzialem dzis mazde 323f tez z wywalonym katem i tak samo dymila, a ja u siebie zauwazylem ze na zimnym troche bardziej kopci ni na dogrzanym wiec moze jednak z ta glowica jest wszystko ok
zrob pare tys. jak ubedzie oleju czy plynu to znowu zaczniejsz sie martwic
Dzis podnioslem maske i zauwazylem widoczny ubytek płynu chlodniczego, górne weze sa puste a do niedawna bylo plynu pod sam korek, od momentu wymiany uszczelki zrobilem 250km, co mam z tym robic?? reklamowac? za 250km mam jechac do niego na regulacje zaworow, ciekawe co on powie na to ze nadal jest przedmuch, a zapewnial mnie ze wszystko bedzie na cacy ze niemiecka uszczelka reitz nowe szpilki, odpowiednio splanowana glowica ze wszystko bedzie zrobione na cacy i ze nie przyjade za pol roku z reklamacja, nie wiem moze wystarczy dokrecic glowice, tylko czemu by mi o tym nie powiedzial, nie jest to raczej jakis partacz wiejski tylko raczej ceniony mechanik, zawsze u niego pelen parking jest,nie wiem rece juz opadaja

[ Dodano: 2010-02-12, 19:34 ]
Moze płyn ucieka Ci teraz nie przez uszczelke a przez jakis waz sparciały albo kruciec, obejrzyj wszystkie zlacza ukladu chłodzenia, moze tam jest przyczyna.
Na zimnym bialego dymku jest wiecej, bo auto chodzi na ssaniu i wiecej wachy pije, to normalne.
z tym ze u mnie to jest raczej odwrotnie na zimnym malo kopci a na cieplym juz badziej, 2 dni temu wlalem 1litr boryga i do chlodnicy troche i do zbiorniczka wyrownawczego w ktorym zawsze powinno byc plynu do polowy tak jak jest kreska, od tych 2 dni ubytku nie zobaczylem ale co ja przejechalem moze z 30km, wiec za kolejne 250km otworze maske i sie wszystko wyda
Przez te 250km mogłeś mieć zapowietrzony układ i płynu gdzieś jeszcze mogło zassać do układu Pojeździj więcej i daj znać a na następny raz uszczelka pod głowicę tylko i wyłącznie z ASO dokręcona momentem 85NM -> http://www.honda-crx.info...pic.php?t=40385

Przez te 250km mogłeś mieć zapowietrzony układ i płynu gdzieś jeszcze mogło zassać do układu Pojeździj więcej i daj znać a na następny raz uszczelka pod głowicę tylko i wyłącznie z ASO dokręcona momentem 85NM -> http://www.honda-crx.info...pic.php?t=40385

Mechanik zapewnial ze z ta uszczelka reiz i nowymi szpilkami bedzie git i nic nie ma prawa wysrac, no kurde chyba mechanik sie zna na tym i wie jak dokrecac glowice do jasnej cholery a ten mechanik to nie jest jakis wiejski skladacz fiatow uno, podejrzewam ze za slabo dokrecil glowice i tyle tyle ze prawidlowo to powinno byc ze mocniej dokreca sie glowice po 24h od zlozenia glowicy, moze wystarczy teraz tylko dokrecic na te 85 i sie scisnie a moze juz jest za pozno sam nie wiem

a ten górny wąż powinien byc twardy na rozgrzanym silniku?? bo u mnie po kilku km jest twardy taki nabity powietrzem jakby, czy to znaczy ze tam sa gazy spalinowe??
jesli juz wydmuchalo uszczelke to dokrecenie glowicy nie pomoze, to nie jest komarek, tu masz cisnienie podczas spalania, wiec jak dmucha to dmucha na calego, zrob test na szczelnosc cylindrow i bedziesz wiedzial czy Ci uszczelka puszcza czy nie


a ten górny wąż powinien byc twardy na rozgrzanym silniku?? bo u mnie po kilku km jest twardy taki nabity powietrzem jakby, czy to znaczy ze tam sa gazy spalinowe??


Jakieś ciśnienie w układzie zawsze jest - zależy jak bardzo ten wąż jest twardy.
Zrób prosty test: zobacz czy po zanurzeniu wężyka idącego do zbiornika wyrównawczego w wodzie nie widać bąbelkowania.

Co do górnego węża chłodnicy - u mnie było w nim większe ciśnienie niż być powinno ze względu na brak prawidłowego obiegu (chłodnica w większej części po nagrzaniu silnika była i tak zimna). To pewnie wyjątki ale sprawdź na wszelki wypadek.

Jak z poziomem oleju? Nie wzrósł po tym jak zaobserwowałeś ubytek płynu?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ptsite.xlx.pl