Wolf
Witam, dosc dlugo mam ten problem ale dopiero teraz go przedstawiam.
Ponad rok temu zatarlem silnik, a wlasciwie go dokonczylem bo po kupnie przejechalem jakies 1tys km i obrocilo panewe. W momencie zatarcia nie bylo za wiele oleju (bagnet nic nie wskazywal).
Po kosztownym remoncie stukanie panewki zniknelo ale pozostalo inne prawdopodobnie zaworow. Mechanik powiedzial ze to raczej nieszkodliwe i nie musze tego naprawiac.
Choc nie katuje rexa to stukanie jakby sie nasiliło z biegiem czasu i odkryłem niepokojące rzeczy. Wykryłem luz w miejscach pokazanych na foto :
http://img94.imageshack.us/img94/4867/luzzzzz.jpgdo tego zaniepokoił mnie luz paska rozrzadu
http://www.youtube.com/watch?v=xMtqOedcVOYa tu samo stukanie na ciepłym silniku
http://www.youtube.com/watch?v=VZX9RRZL2iQJakis czas temu pewien kolega probowal mi wyregulowac zawory szczelinomierzem ale nie pomogło
Macie jakies sugestie jak to zniwelowac? Na pewno trzeba pasek naprezyc ale nie wiem czy to ma sens jak sa luzy na tym walku.
zainspirowales mnie! tez cos takiego mam u kolegi (fakt kupilismy juz drugi silnik i w sobote przekladamy)
http://www.honda-crx.info...pic.php?t=37441ale sprawdze to u niego czy walek tez ma taki luz! moze to jest jakis trop
powiem tak u niego to jest moze 1.4 tego co u ciebie ..bo u ciebie to napier! a nie stuka.. podejrzewam ze luz tam na podporze ciagle sie zwiekszal ziarnko do ziarnka i teraz wszedzie jest luz przez wibracje i kicha
co do luzów. Pozwoliłem sobie zapożyczyć zdjęcię od Remorant mam na dzieje ze się nie obrazi strasznie słychać zawory ale wyregulowane są dobrze. Zauważyłem że jest luz na kowadełkach w gnieździe kulowym zaznaczyłem je żółtą strzałką na zdjęciu. duży powinien być tam luz? i jak go można zniwelować wrazie czego?
sorrki ale, żeby brać krzywki breszką trzeba mieć coś nie tak z głową, to tak samo jakbyś naciskał na panewke w jednym punkcie lub blok... to tak samo też jak po zerwaniu się paska i rozwaleniu głowicy z czasem ci się i tak silnik rozjebie bo panewke nadusił tłok... pamiętaj rysa rysą, ale to każdy km mniej
Luzy nie powinny być na wspornikach, no chyba że już te mocowania lub sam wałek się wytarł, ale to crx miałby kosmos przebieg
Odkręć podpory i zacznij dokręcać od miejsca gdzie masz luzy... oczywiście nie jeden potem 2gi, tylko na krzyż...
ewentualnie wyciągnij wałek i suwmiarką zmierz średnice miejsc, które są trzymane. Powinno być to samo.
nie wiem czy duzy ale jak krzywka walka jest w gorze to w moim przypadku przy mocniejszym przegieciu normalnie wypada z tego gniazda popychacz
aha i pasek se lepiej naciąnij ;]
[ Dodano: 2009-11-19, 18:34 ]
wypada z tego gniazda popychacz u mnie tez wypada i nic nie stuka
niech moc bedzie z waszymi autami
Radze to zrobić, bo skor jesteś sam w stanie to wyciągnąć to pomyśl co się stanie gdy to odpanie podczas 8tys rpm
pasek musze naciagnac to pewne ale co z ta glowica? moze tak jak opisal atom1 w swoim temacie sprobuje powymieniac te walki,sprezynki...
2/3 panewki byly wymienione ale jak widac to nic nie pomoglo a luz mogl sie zwiekszyc przez zbyt mocno naciagniety pasek bo przy nim jest najwiekszy luz miedzy walkiem a panewka
panewka na korbowodzie jak dla mnie mialem podobnie jak mi sie zaczeła Z5 srać a dokladnie mialem takie objawy: luzny pasek, gdy silnik pracował to było widac luz na wałkach bez zdejmowania pokrywy bo koła rozrzadu dziwnie sie zachowywaly a pasek zachowywal sie tak jak łańcuch w rowerze (to nie wina napinacza). No i regulacja zaworow to kicha tak jak i rozrzadu. Jak ustawisz, to po zlozeniu i odpaleniu dalej bedzie wielki H... PS- naciagnac to mozna pasek klinowy a za napiecie rozrzadu jest odpowiedzialny napinacz. Jesli sie w czyms myle to przepraszam i prosze o poprawienie mnie.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plptsite.xlx.pl