ďťż

Wolf

Witam juz sierpniowo
ja dzisiaj bylam na zakupach i wykupilsmy wozek dla malej bo w tamtym zaczely kolka odpadac aja trzeba wczym wozic zanim przyjda nowe zatrzaski do tamtych kolek
ale napisze wam jedno jestem wlasnie po spotkaniu z jedna z naszych "starych" forumowiczek - Lusia i musze przy znac ze fajna z niej dziewczyna ciekawa jestem z ktora teraz kolej
zycze milej nocki


witam myszka fajnie tak sie spotkac a to chyba musicie blisko siebie mieszkac? pierwszy raz sie spotkałyscie?/
u nas dzis straszny gorąc wczoraj bylismy an wycieczce w wisle a dzis chyba tylko spacerki nam zostały ja własnie gotuje obiadek a po obiadku sie pomysli co dalej pozdrawiam
Mój Miki to straszny łobuz .W sobotę o mało mi kotki nie udusił . No nic nie pomagało .Nawet tłumaczenie że ją to boli. Myślałam że mi kota zamęczy. W niedzielę to postanowiłam poleżeć na kocu.
Cześc co słychać ? Bo u mnie OK


Mam tu coś


Cześć ! Co u was?
Witam cieplutko.
Wróciłam z jeziora wypoczęta,zrelaksowana,lekko opalona.Gdyby nie komary to byłoby bardziej sympatycznie ale dało się przeżyć.Pogoda dopisała,towarzystwo też i czegoż więcej trzeba.
U mnie nadal piekna pogoda chociaż już wiecej chmur,w nocy przeszła burza ale nie była zbyt mocna,tylko troszeczkę popadało.Pomimo wiatru jest bardzo duszno.
Miłego Dnia
Wiecie co ja się boję czy mały nie zrobił czegoś kociakom , bo ta kotka była ciężarna, ja oczywiście o tym nic nie wiedziałam bo wiadomo koty chodzą własnymi drogami i nie mam zielonego pojecia gdzie to sie szlajało. Małe się urodziły wczoraj z tego co się od rodziny dowiedziałam
Nie martw sie na zapas,kotka urodzila i napewno ma sie dobrze.Synek swoimi pieszczotami mógł przyśpieszyć poród,małe kociaczki chyba żyją?
Wiesz co nie wiem bo jeszcze ich nie widziałam .Przekonam się jak zacznie je wyprowadzac
Za 4 dni zbiza sie ta___________30-cha.
A Młody do cioci mojej mamy to pani mówi
Czesc ! Wiecie jak sie wkurzyłem na jedna z Was ! J_______E R_____S!

Czesc ! Wiecie jak sie wkurzyłem na jedna z Was ! J_______E R_____S!

Facet czy ty nie rozumiesz że miała rację???
O jejku ale mi gorąco!
am ona teraz mieszka w warszawie , przyjechala tutaj z kolezankami na 2 dni pogadalysmy tylko godzinke ale to zawsze cos - tak pierwszy raz od 3 lat
wczoraj posiedzialam na ogrodzie z corcia bo druga urzedowala u ciotki , nawet na tenat mi sie wejsc nie chcialo
dzisiaj mala byla na korcie a potem obowiazki i powrot do domu, uspienie najmlodszej i teraz chwilka dla siebie
Czesc ! Długo mnie tu nie było .Przepraszam ale miałam tyle spraw..........
Ja ....ja nie chciałem tego propagować . Chciałem się tylko ponabijać .......
Witam cieplutko
;stare i nowe twarze;.U mnie pogoda się zepsuła,zrobiło sie jesiennie,słoneczka niet,chmurzasto i +17.Chyba będzie padać Czuję się okropnie,pije już 2 kawę i dalej chętnie poszłabym spać.
Miłego Dnia
Ja to musiałam zrobić małe sprzątanie .Zmęczyło mnie to
witam , udało nam się troszkę odpocząć w weekend , naładowaliśmy "baterie" i możemy dokańczać rozpoczęte sprawy,
myszka fajnie jest tak się spotkać, miejmy nadzieję że więcej będzie takich okazji wśród nas ,
u nas też dziś pochmurna i strasznie duszna pogoda, głowa mnie boli od rana i kawka też nie pomaga,
witam a ja nie mam na nic czasu troche mi sie nazbierało do czytania ale codziennie po troszkę i moze nadrobie zaległosci nie mam co pisac bo nic sie nie dzieje u mnie całymi dniami jest co robic dzis pogoda sie zepsuła ale mnie to cieszy bo te upały dały anm popalic pozdrawiam
Witam Witam!
Witam!
No nie jeszcze 2 dni i 2 zmieni sie w 3 Ech....!
U mnie popsuła się pogoda .Wczoraj malutek rozrabiał do 23 bo mi usnął i spał do 21
30-tka to piękny wiek.
Witam cieplutko.
U mnie dzisiaj typowa jesień,trochę za wcześnie.Chłodno,deszczowo,ciemno.
Czuję się jak wypluta,piję już drugą kawę i nic,w głowie szmery,kości bolą itp.

Miłego Dnia
Ja chyba tez sobie kawę zrobie
witam w pochmurną środę, co jakiś czas pada u nas deszcz, czuję się podobnie jak tereska , ogarnęłam trochę w domku, zjadłam śniadanie i czekam na męża żeby jechać dalej załatwiać rozpoczęte sprawy, pomalutku już się wszystko normuje więc nie jest tak tragicznie
życzę miłego dnia
Nic mi sie nie chce.........
wtam i ja u mnie tez pochmurno ale na szczęscie nie pada chociaz nie wiem co bedzie dalej bo nadciągają jakies czarne chmury!
mały spi wiec mam chwile i podobnie jak wam,nic mi sie nie chce robic a robic jest co
zyczę miłego dnia
Ja musiałam załatwić pewną sprawę .Myślałam że pójdzie szybko ,ale nic z tego
Witam Panie!
Witam
Witam
A u mnie teraz cały czas pada drobny deszczyk buuuuuuu
mam wielką prośbę do niektórych z Was, jeśli zaczynacie coś pisać to nie tylko "witam", tyle to można i SB, tu raczej piszemy co u nas słychać, co robimy, a pisanie tylko słowa "witam" robi niepotrzebny bałagan i wygląda tylko na nabijanie postów.
A co Ci się nie podoba?
już napisałam i mam wrażenie, że masz problemy ze zrozumieniem, przeczytaj jeszcze raz
Właśnie szukałam tematu i jakos ślepa jestem

Witajcie-powróciłam:-)
witamy witamy

mka ma rację dzis o tym samym myslałam mozna chyba napisac kilka słow wiecej albo kilka zdań
my dzis miłos pędzilismy dzien przyjechała moja mam na kawkę do nas a potem zabrała nas na piwko i pizze mały w tym czasie nam zasnoł w wozku wiec mielismy chwilkę spokju było miło a teraz ja zmykam umyc podłogi wziąc prysznic i spac pozdrawiam i zyczę miłego wieczorku
Witam ,witam , Przepraszam że mnie tak długo nie było.
Witam
U mnie pogoda nie najlepsza,pochmurno,moze padać a ja wybieram sie na działkę.Dzisiaj ma już być pogodnie-zobaczymy.Ogórki już na działkach schną a nie za dużo ich w tym sezonie było no ale trochę słoików zakisiłam,konserwowe sobie kupię.No cóż trudny był ten rok ,ciągle padało,noce zimne,ogólnie nie było u nas najgorzej,nie narzekam.
Milutkiego dnia życzę.
witam w piękny słoneczny i cieplutki czwartek , brzydka pogoda długo nie zagościła , śniadanie zaliczone, w domku nawet porządek więc trzeba się dziś wziąść za przerób ogórków bo trochę ich urosło w ostatnich dniach, jutro mamy spotkanie na kawce z prezesem męża, który będzie w naszych stronach, bardzo miły i ciekawy człowiek aż chce się z nim rozmawiać ,
w weekend mamy zajęcie przyjeżdżają nam goście, cieszę się bo bardzo ich lubię a już trochę się nie widzieliśmy
Ja to nic takie go nie robiłam . Tylko bawiłam się z najmłodszymi ,a reszta była u ciotki.
No to bawię się ..aż tu nagle coś . Taki huk że aż mi się malcy wystraszyli ...Później wchodzę do łazienki a tam...z sufitu poodpadało . Wszędzie pełno tynku.... Dobrze że dzieci tam nie było
Witam u mnie tez pogoda jakby troszkę lepsza upału nie ma ale dla mnie taka pogda jest w sam raz
mały teraz sie bawi ja siedze przed kompem pije kawkę pozniej musze sie zabrac za jakąs robote w końcu na weekend zostaje sama tzn od soboty rana do niedzielnego popołudnia nie wiem czy juz pisalam ale mąz jedzie odwieźc siostrzenice n mazury a w niedziele jak wroci wieczorkeim idziemy na grila do znajomych pozdrawiam i zyczę miłego słonecznego dnia
witam ,u mnie dzis strasznie goraco.Wczoraj byłam w lesie na grzybkach i musze sie pochwalić ze troche nazbierałam,a dzisiaj mam troche pracy przy domowej.Pozdrawiam
Skończyłam obiad . Właściwie to jest już po. zrobiłam zupę pomidorową i placki ziemniaczane. Zmęczyłam się

Ojej jak mi się nie chce robić tego torta na jutro . Wczoraj chciałam kupić jakiegoś gotowca ,ale powiedzieli że tylko na zamówienie . I jeszcze do tego chcą od 30 zł wzwyż ,więc chyba będę musiała sama robić ,bo wykalkulowałam że taniej wyjdzie na składniki.(....)ale mi sie nie chce.....
a my zrobiliśmy sobie małą przerwę w jeździe, siedzimy nad zalewem we Fromborku , pogoda ładna aż się dalej jechać nie chce ale skutecznie wyganiają ceny w mieście, za hot doga trzeba 7 zł zapłacić , trochę przesadzają ale i turystów za wielu nie ma,
wampirzyca najlepsze ciasto to ciasto domowe,torty tyżżżż

mka rzeczywiście 7 zł.za hot-doga to trochę za dużo,no ale od czasu do czasu można ;przepłacić;Teraz wszędzie ;zdzierają skórę; z turysty albo przejeżdżających,bo rzekomo za mniejsze pieniądze im się nie opłaca.Syn zamawiał noclegi nad morzem telefonicznie w Mielnie i miał zapłacić 40 zł a na miejscu okazało się że noclegi kosztują 70 zł doba i to za byle jaki pokoik z łazienką na korytarzu.Dobrze,że znalazł w innym miejscu ładniejszy pokój z łazienką i za 45 zł.Za to w knajpkach i smazalniach ceny strasznie wysokie,zdzierstwo okropne.Za wydane tam pieniądze spokojnie mógł wykupić jakikolwiek wyjazd za granicę.Już więcej nad nasze morze nie pojedzie.

deizy ja mam grzyby 2x w tygodniu dostarczane przez brata.U nas jest las zaraz za granicami miasta i on idąc z pracy wchodzi do lasu na swoje miejsca i przynosi mi zawsze troche grzybow w reklamówce.Najwiecej kurek ale też kozaki brazowe i prawdziwki.Mam już prawie całą szufladę w zamrażarce przez nie zajętą.Nie suszę w tym roku bo mam jeszcze dwie wielkie puszki z tamtego roku a tak będzie obiadek zimą z zamrożonych.

wampirzyca najlepsze ciasto to ciasto domowe,torty tyżżżż

Zgadzam się w 100%
Coś dla Ciebie -znalezione w necie.
Przepis na tort:
Dziś upieke pyszne ciasto
bedzie z niego słynne miasto.

Do miseczki jajka wbiję
dodam cukru i ubiję,
wsypię mąkę delikatnie
i wymieszam to dokładnie.
Prodiż już nasmarowany?
bułka tartą obsypany?
wiec już ciasto wlewam w niego
i podłączam cie kolego.
Upieczony w pół godzinki,
więc już parzą się rodzynki
i orzechy drobno mielę
-tej posypki bedzie wiele.

A gdy biszkopt wystudzimy
na dwie części go kroimy.

Teraz masę wyrabiamy
-jajka z cukrem ubijamy,
trochę masla dodajemy,
ciut orzechów dosypiemy,
po czym wszystko ucieramy
i już pyszna masę mamy.

Biszkopt pora już nasączyc,
placki masą wnet połączyć.
Grubą warstwą wierzch smaruję
i bakalii nie żałuję.
Orzechami posypuję,rodzynkami dekoruję
i gotowy tort Kolego

a więc życzę Ci SMACZNEGO
Dziękuję :-*
Witam . Ja mam już dosyc telewizora ,bo wszędzie ciągle mówią o tych pieskach przerobionych na smalec . Okropne!
wiecie co mam doła
Witam.
Wampirzyca,głowa do góry,podstawiam Ci drabinę i wyłaz z tego doła.Coś za często do niego wpadasz,wyłaz z niego i to szybko,bo nie będę drabiny długo trzymać.
U mnie nareszcie od samego rana świeci piękne słońce,zaraz idę na działkę zerwać aronię i będę robić nalewkę.
Wczoraj robiłam ogórki i cukinię i zrobiłam jeszcze na dzisiaj pierogi z kapustą bo znalazłam w piwnicy dwa słoiki kiszonej kapusty.A jaka dobra
Miłego Dnia,dużo słoneczka.
witam, my już w domku a raczej tylko ja bo mąż pojechał jeszcze do biura, spotkanie się udało, było bardzo miło , teraz czas na ogórki bo wczoraj wypadł nieoczekiwany wyjazd i zostały na dziś
Witam u mnie pogoda do przyjęcia nawet :)dziś maż jedzie z mama moją do Katowic zabieram sie z nimi zanim mama wyjdzie od lekarza ja mam zamiar pochodzic po sklepach tam ich więcej moj mały szkrab dopiero zasnoł przewaznie o tej godzinie juz wstawał a dziś na odwrót
mąż jutro jedzie zosatwia mnie samą ale na szczęscie w niedzielę po południu już będzie nie lubię zosatwać sama pozdrawiam i zycze miłego słonecznego weekendu
Ja zrobiłam sobie paznokcie . Strasznie ciężko mi pisac z tym akrylem na paznokciach
Nie umiałabym pracować z tipsami,ja mam swoje paznokcie zawsze dosyć długie i jak pomaluję to mam jak tipsy,gorzej jak mi się akurat któryś paznokieć złamie.

Nie umiałabym pracować z tipsami,ja mam swoje paznokcie zawsze dosyć długie i jak pomaluję to mam jak tipsy,gorzej jak mi się akurat któryś paznokieć złamie.

Kochana ja nie mam tipsów tylko akryl doklejony do naturalnych .Tipsów to ja nie chciałam . Bo ja NIENAWIDZĘ mieć plastiku na paznokciach
Witam milutko w sobotę.
Wampirzyca myślałam,że masz tipsy.Ja paznokcie miałam zawsze twarde,fajne i pomimo wieku dalej mam fajne,rosną ładnie,bez jakichkolwiek przebarwień,gorzej w włosami-łysieje na potęgę i nic mi nie pomaga.Do akrylu też trzeba się przyzwyczaić.No to teraz masz piękne paznokcie.
U mnie pogoda fajna,nie za gorąco,trochę chmur,trochę słońca.Mąż idzie na 12 do pracy a ja wybywam do swatów.Mam luzik,nie robię nic.Wczoraj posprzątałam mieszkanko i dzisiaj l'be.
Miłego dnia.
Ale ja sie nabiegałam dzisiaj za małym. Nie chciał słuchac nic a nic . A ojciec tylko Złap go i złap go. No to ja mówię Sam se go złap. No to go wziął
Witam niedzielnie. Powrót do Warszawy zawsze niezbyt miły-do pracy.
Myszka ładna pogoda była w piątek u Ciebie-myslałąm że papa. Tour w tym roku był chyba udany.Fajnie był0-ogladałam w TV.
Trzeba sie trosze ogarnąć i spać
Pozdrawiam.
Witam cieplutko
.wczoraj odpoczywaliśmy .Widzę,że wszystkie panie spędziły niedzielę na wypoczynku.No i dobrze,wiadomo lato,w domu nie należy siedzieć.Trzeba zaopatrzyć się w witaminę D,bo zima długa a słoneczko potrzebne jest naszemu organizmowi jak tlen do oddychania.
Dzisiaj przerabiać będę do słoików jabłka,zaraz idę po nie na działkę.
Miłego Dnia
witam ponieedziałkowo , weekend minął nie wiadomo kiedy, nam akurat bardzo sympatycznie, wczoraj mieliśmy gości, całe popołudnie i wieczór spędziliśmy w knajpce nad jeziorem, zjedliśmy pyszną kolację, wypiliśmy smakowite drinki i nagadaliśmy się za wszystkie czasy , dziś też troszkę luźniejszy dzień więc ogarnęłam w domku, zrobiłam obiad i wieczorkiem muszę poprasować bo nazbierało się tego strasznie dużo
Witam
U mnie pada deszcz.Jest pochmurno
Wczoraj starłam jabłka papierówki i letnie,które spadły z drzewa i zagotowałam w słoikach litrowych.Mam 10 słoików,do jabłeczników zimą i wiosną wystarczy.
Lubię wyjąć takie jabłka,przyprawić i rozłożyć na cieście biszkoptowym zwiniętym w roladę.Wierzch rolady polewam rozpuszczoną czekoladą i posypuję orzechami.Do jabłek też daję posiekane orzechy.Ciasto szybkie i smaczne
Ponieważ pogoda deszczowa chyba wezmę się za prasowanie,a nazbierał sie cały kosz.Mieszkanko też trzeba odgruzować
Miłego dnia
Ale leje

Dzieciaki mi nie dają spokoju . Bez przerwy się o coś biją. Tylko te małe jakieś grzeczne . Zwłaszcza Miki co wydaje mi się trochę dziwne
witam u mnie tez pogoda do bani pada deszcz ale zimno nie jest!strasznie sie dziś zdenerwowałam byłam umowiona na szczepienie z małym na dziś miałam tylko rano zadzwonic i zapytac o godzine a poani mi mowi ze w tym tygodniu nie ma szczepien bo pani doktor jest na urlopie juz którys raz przekładam to szczepienie bo najpierw był amły chory a teraz pani doktór ma urlop i znów czekac cały tydzien wrrrr...
muszę sie pochwalic ze wczoraj bylismy oglądac domy z 4 które oglądalismy wczoraj zdecydowalismy sie na jeden jest strasznie duzy dwa oddzielne mieszkania duza działka w koło domu iw ogóle okolica cicha i spokojna teraz tylko załatwiac formalnosci kredyt itp itd mysle ze na wiosnę już bedziemy mogli sie przeprowadzac! bardzo sie cieszymy tylko ja mam pewne obawy czy bede umiała mieszkac na takim ternie he he tzn tak na uboczu całe zycie mieszkałam w miesie wiec moze byc mi ciężko ale zaraz ide na prawko którego nie skonczyłam i będzie dobrze w koncu bede mogła pojsc do pracy mielismy jechac za rok tunezji na wakacje ale chyba nam sie nie uda no ale coś za coś moze za dwa lata pozdrawiam i zycze miłego pogodnego dnia
am,gratulacje.Będziesz miała swój własny domek z ogródkiem.Przyzwyczaisz się,tym bardziej że zrobisz prawko i wszędzie dojedziesz,a spokój,cisza,własny dom z ogrodem to coś pięknego.Życzę pomyślnego załatwienia wszelkich formalności i kredytu no i witaj ;pani na włościach; Ja też mieszkałam 27 lat w mieście a teraz mieszkam na wsi 2 km od miasta i jest mi dobrze.Nie mam domu ale własne mieszkanie,garaż,działkę i to mi wystarcza.

wierszyk znaleziony w necie
.
Poranek,nowy dzień
więc Ciesz się i Śmiej,
bo Jesteś i Trwasz,
bo zdrowie masz.
Bo Jesteś i Żyjesz
i swej radości nie kryjesz.
Bo właśnie tak trzeba,
wznosić głowę do nieba,
i cieszyć się i używać,
i walczyć i wygrywać.
Bo życie tak krótkie jest,
Ty też o tym dobrze wiesz.
Więc Ciesz się z każdego dnia
bo życie tak krótko trwa.
gratuluje am***,a ja dzisiaj szykuje się do urodzin mojego mężusia ,(jutro kończy 34 lata),wiec usmażyłam kotlety zrobiłam sałatki ,jeszcze tylko pare innych małych drobiazgów do zrobienia.pozdrawiam
deizy, najlepszego dla męża
dziękuje dziewczyny myslę,ze uda nam sie wszytsko załatwic pomyślnie ja to juz sobie oglądam w necie mebelki drzwi podłogi ahh uwielbaim to tym bardziej,ze w końcu będe miec coś swojego i to co zrobie to moje będzie na zawsze
ja zaraz jem obiadek i jedziemy do rodziców an awkę bo dziś wylatują na wczasy na 2 tygodnie do tucji tylko pozazdroscic he he...
witam, u mnie też pochmurno i pada deszcz ale to też ma swoje zalety chociaż porobię wszystko w domku ,
deizy wszystkiego najlepszego dla męża ,
am przyzwyczaisz się szybciutko do nowej okolicy i docenisz ciszę i spokój , teraz tylko nie daj się zwariować z szykowaniem domku , tyle teraz jest tego, że czasami nie wiadomo co wybrać , zazdroszczę tego szykowania i meblowania bo bardzo lubię takie wyzwania
Witam widzę,ze otwieram dzien
u mnie pogoda taka sobie ciepło niby jest ale jakies ciemne chmury nadciągają czekam az synek wstanie i idziemy na spacerek poki nie pada! pozdrawiam was i zycze miłego dnia
witajcie srodowo. widze ze Luska sie pojawila
oj sporo sie tu dzialo, kolezanki maja racje ze zwracaja uwage na nabijanie posot tylko ze slowem "witam"
moj tydzien poprzedni byl bardzo pracowity - bylam sama w pracy i sporo roboty bylo ale ja to lubie bo nie nudzilam sie
do dzisiaj mialam tego troche ale wyrobilam sie i juz jestem "wolna"
dzisiaj rodzice wracaja z sanatorium a na czwartek i piatek wzielam sobie wolne bo musze dom odgruzowac
dzieci sprzedam tesciowej a ja bede miala 7 godzin czasu na posprzatanie - nie wiem czy to malo czy duzo ale zawsze troche
co do pogody to nie moge narzekac - dzisiaj rano popadalo ale przeszlo, teraz jest ok i za godzine moge spokojnie isc po mojego malucha i wracac do domu
moaz na 24h poszedl do pracy wiec bede sama
w domu brat robil rewolucje mala - na pietrze zamiast linoleum polozyl plytki, pomalowal klatke schodowa oraz drzwi
to chyba na razie tyle
jutro pewnie juz z domku napisze
zycze milego dnia
Witam
U mnie wczoraj do południa była ładna pogoda,byliśmy na zakupach.Kupiłam sobie kreacje na ślub syna,łącznie z butami a mąż ładne koszule.Po przyjściu do domu wpadłam w wir prac kuchennych i nawet nie miałam kiedy do Was zajrzeć.Robiliśmy nalewkę z aronii,którą dzień wcześniej oberwaliśmy na działce i zagotowałam w garze.Wczoraj odcedziłam,dodaliśmy cukier i kwasek cytrynowy oraz spirytusik i mąż rozlał do butelek.Wyszła pyszna Ja robiłam sos cukiniowo paprykowo pomidorowy/przepis z kafeterii/i też wyszedł pyszny.Pózniej padnięta zjedliśmy szybką kolację,prysznic i do wyrka.Po południu pogoda się zmieniła i zaczęło padać,pada do teraz buuuuuuu
Miłego i słonecznego dnia
Smutne by było życie bez słońca i bez uśmiechu,
trzeba je tylko odnależć w życiu,w codziennym uśmiechu.
Uśmiech rozdawać od rana i kochać wszystko co żyje,
w ludziach poszukać dobroci,bo w każdym ona się kryje.
Gdy człowiek życiem zmęczony,zamknie się w swoim cierpieniu,
dobroć ukryje głęboko-zapomni o jej istnieniu.
Lecz jeśli promyk słoneczka dotrze do serca piwnicy,
pokłady dobra odnajdziesz schowane tam w tajemnicy.
Więc szukaj drogi do niego z małą oliwną gałązką,
jeśli się dla nas otworzy-odda Ci dobroć z nawiązką.
witam, ja juz czesciowo po pracy - dzieci sprzedane babci - ciii babcia nie wie ze mam wolne dzisiaj- podloga mi schnie wiec moge chwile pobuszowac po necie - wykorzystalam pogode bo brzydko wiec mi nie zal na sprzatanie
corci pokoj troche ogarniety, jeszcze lazienka i nasz "maly" salonik -sypialnia" , kuchnie tez przemylam- duzo nie mialam, dokumenty do kompa powprowadzane wiec teraz czas na zaaaaalegleeeee prasowanie , a i troche prania jeszcze mam ale nie mam gdzie suszyc wiec bede codziennie prala dopoki sie to nie skonczy chyba ze jutro bedzie pogoda to wykorzystam slonce i czas
to chyba tyle
zycze milego dnia
witam i ja
my dzis jestesmy na 17 umowieni z panem od nieruchmości na oglądanie innego domu tamten ma trochę minusów a jeden z wielu i największy to to ze stoi na szkodach górniczych a to bardzo powazne niby kopalnia robi remonty w ramach tego ale to jednak strach w konc to bedzie zakup na całe zycie!wiec dziś jedziemy oglądac inny podobny do tego ale nie stoi na szkodach górniczych...
muszę sie pochwalić ze moj syn zaczoł mowic w koncu MAMA i to jak ładnie az miło posluchac przez rok czasu był ciągle tata ale jak mowie powiedz mama mowi tata he he...a i jak cos mu spadnie mowi "bam" :)pozdrawiam
aha u mnie deszczowo
Witam cieplutko.
Ponieważ pogoda się polepszyła,dzisiaj zaraz po obiedzie wyjeżdżamy.Wczoraj pakowałam do słoików mniejsze brzoskwinie,prasowałam i trochę odgruzowałam kuchnię,dobrze że mam małą Do południa posprzątam mieszkanko i spakuję torbę z ciuchami.
Na wypoczynek wykorzystujemy weekendy,bo mąż trzyma urlop na liostopad,pojedziemy razem do córci jak urodzi drugiego wnucia.Jak mu się uda to posiedzi tam ze mną cały miesiąc,jeszcze nad tym pomyślimy
Miłego weekendu,dużo słoneczka i wypoczynku życzę.
witam wieczorkiem , mąż mial dziś wolne więc pojechaliśmy sobie nad jeziorko, przy okazji znaleźliśmy super miejsce na wypoczynek, nad samym jeziorem są 4 domki, wokół las i pola, jutro z samego rana jedziemy i siedzimy do niedzieli wieczór , fajnie bo tylko 1 domek jest zajęty i to przez starszych państwa więc może będzie cichutko, mąż ma zamiar łowić rybki , być może dołączy do nas mój brat,
życzę miłego weekendu, może się odezwę jutro bo zasięg z plusa jest
Witam jakie pustki na forum :)pogoda sie poprawiła więc szkoda czasu na neta...
u mnie tez dziś będzie wręcz upalnie mąż pojechał na giełdę przyjezdza i na cały dzien jedziemy do mojego brata panowie ida na mecz a my z bratową idziemy na zakupy a pozniej obiadek spacerek i piwko
zyczę miłego słonecznego dnia
witam w piękną, słoneczną niedzielę , my od wczoraj się wczasujemy , miejsce jest świetne, cisza, spokój i jezioro 6 metrów od domku , mąż poszedł właśnie na rybki, pies szaleje w wodzie a ja mam chwilkę na necika , pogoda jest super, bardzo ciepło i bezchmurne niebo,
życzę miłego dnia
Witam wieczorkowo.
Właśnie przyjechalismy.Byłoby bardzo fajnie,gdyby nie wampirki bzykajace.Komarów mnóstwo ale daliśmy sobie z nimi radę.Bez smarowania chyba by nam wypiły całą krew Też mieliśmy domek nad samą wodą,mąż nałapał sandaczy,szczupaków-mieliśmy fajną wyżerkę.Trochę ryb nawet przywiozłam do domu.Towarzystwo dopisało,pogoda i humory też.
am,mka wypoczęły a jak reszta dziewczyn?
Idę się tuszować,zadbać o ciało i pooglądać trochę telewizor.
Miłego wieczoru i spokojnej nocy.
my już w domku, zjedliśmy kolację, wykąpalismy się i zaraz idziemy spać bo jutro z powrotem do pracy , wypoczeliśmy, opaliliśmy się trochę i naładowaliśmy "bateryjki",
Witam w cieplutko zapowiadający sie poniedziałek.
U mnie już jest prawie upał.Zaraz wybywam do fryzjera odświeżyć sobie na głowie kolorki,fryzure konkretną zrobię w sobotę rano.Potem ide do kosmetyczki umówić się na poprawienie facjaty
Miłego i spokojnego dnia życzę.
witam u mnie dzis strasznu upał az za gorąco byłam dziś z małym na szczepieniu wazy 12,5 kg rozwija sie prawidłowo teraz sobie spi a jak wstanie idziemy pozniej na spacerek tylko sie trosszkę schłodzi bo jest okropnie pozdrawiam i zyczę miłego dnia
am.ale Ci synuś ślicznie rośnie,duzo zdrówka dla Niego.
Pusto tu u nas,ale dziewczyny albo pracują,albo odpoczywają przecież jest tak duszno-nie mozna wytrzymać.Ja zaliczyłam fryzjera,umówiłam się na sobote rano u kosmetyczki oby mi poprawiła trochę moja facjatę.Idąc od fryzjera do domu myślałam,że się roztopię tak było duszno i parno.Dopiero teraz jest troszkę chłodniej bo obok nas przeszła burza,u nas popadało tylko kilka kropelek.
Miłego wieczoru i spokojnej nocy
witam, u nas też cały dzień było strasznie duszno, teraz jest w sam raz , cały dzień siedziałam w domku bo niestety rano mąż zliczył "polowanie" na jelonka i troszkę rozbił auto, oprócz jelonka nikomu nic się nie stało, no i cały dzień załatwiał formalności,
przypomniało mi się, że obiecałam zdjęcia wódki z kobrą (lepiej późno niż wcale ), oto one :




a tu zdjęcia z Rajdu Polski :
http://resyl.fotosik.pl/albumy/657399.html
mka, super zdjęcia a ta wódeczka to coś pięknego tylko ja chyba bym się jej nie napiła he he...w ogóle to bym jej nie otworzyła
u mnie przeszła mała ulewa ale to było do przewdzenia przeciez było tak duszno ze masakra! ja dzis siedze na niecie mały spi mąż w pracy a mi sie nie cce spac w tv tez nie ma nic ciekawego
dobranoc dziewczyny
Witam.
U mnie w nocy przeszła dosyć silna burza,musiałam wstawać i przymykać okna,przez co jestem niewyspana.Nawet moja sunia całą noc wedrowała z kanapy na dywan i z powrotem,przez co też nie dała nam spać.Dzisiaj troszkę chłodniej i dużo chmurek na niebie,ale jest cieplutko.
mka ładna buteleczka w wódeczką,Ty to masz w niej dużego węża.Ja widziałam ale z małymi wężami. ,u znajomych stoją sobie w przeszklonym barku i nikt nie odważy się ich otwierać. ,są przemycone chyba z Turcji.
Dzisiaj mam luz,mąż do 21 w pracy więc idę na kawkę do sąsiadki,zrobiłam już jabłka w słoikach,popasteryzowałam i zaniosę do piwnicy.Na szarlotki w zimie bedzie jak znalazł.
wampirzyca nic się od kilku dni nie odzywa,nic nie pisała o jakimkolwiek wyjeżdzie,ciekawe gdzie sie podziewa-dziewczyno gdzie jesteś?Obraziła się czy co?.
Pozdrawiam Wszystkie ;foremki; i życzę miłego dnia
witam, u nas w nocy tylko deszcz przeszedł, całe szczęście burzy nie było , ale za to chyba ciśnienie nie jest zbyt korzystne bo cały dzień głowa mnie boli i strasznie spać się chce, nawet kawka nie pomaga, chyba jeszcze chwilkę posiedzę, pójdę się wykąpać i spać, tym bardziej że jutro trzeba z rana wstać,
tereska jak czytam ile przetworów już zrobiłaś to aż zazdroszczę, fajnie tak w zimie przynieść specjały z piwnicy, no ale najpierw trzeba się napracować,
Witam słonecznie
U mnie zapowiada sie piekna pogoda,żeby tylko noce były cieplejsze a nie po 10 stopni
.
am- ja zawsze robię duzo przetworów od kiedy pamiętam.Moja mama też dużo robiła bo tam gdzie mieszkaliśmy mieliśmy duży ogród z drzewami owocowymi.Na naszej ulicy były domy przeważnie 2 piętrowe z 6 lokatorami i każdy miał z tyłu ogród.Za ogrodami była uliczka z domami dwurodzinnymi,za nimi ogródki działkowe i dalej na wzgórzach las.A wzdłuż mojej ulicy płynie rzeka.Pięknie mieszkałam od dziecka.Mieliśmy działkę a na niej wszystko,więc mama robiła zapasy na zimę bo miała z czego.Ja też wykorzystuję to co mi urośnie na mojej działce no i jeszcze dokupuję np.paprykę.Mam komu dać.Córka np.zabiera ogórki kiszone bo u nich nie ma.Robiłam musy owocowe jak urodził się wnucio,po co miała kupować zimą jak moje chyba zdrowsze
Teraz też szykuję bo czekamy na nowego obywatela i jak pojedziemy w listopadzie to chyba nam autko siądzie z przeciążenia.Teraz jeszcze dojdzie rodzina syna i też trochę z piwnicy ubędzie.Mam brata kawalera i też czasami coś zabiera,więc jest dla kogo robić.Dobrze,że nie robie już kompotów
Miłego dnia życzę
witam, u nas tez dziś bardzo ładny, słoneczny dzień ,
mąż pojechał do Warszawy po samochód zastępczy a ja teraz leniuchuję, nic mi się nie chce robić a mogłabym trochę posprzątać w kuchni
Hej. Mysiu narazie jedna wielka niewiadoma co do mojego urlopu. Mój nakreca mie na Grecję, ja boje sie latać, namawiam go na góry. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Rany, czasu bark , ale mam też komputerowstrę po pracy już. Ale juz niedługo plaża, ale znowu ilośc dostepnego netu tez ograniczona.Effff państwowo- urzędowo.
pozdrawiam
Witam cieplutko.
U mnie zapowiada się piękny letni dzień,jestem szczęśliwa bo raniutko mieliśmy wspaniałą niespodziankę,przyjechał wnusio z rodzicami.Ależ jestem szczęśliwa.
Muszę się nim nacieszyć bo we wtorek już wyjeżdżają,więc spotkamy się dopiero w środę.
No i w sobotę ślub syna w pałacyku w Izbicku,więc same rozumiecie babcia nie ma na nic czasu.W sobotę rano fryzjer,kosmetyczka i o 11-tej jedziemy do Opola.
Miłego i Spokojnego weekendu.
witam wieczorkiem, kolejny miły weekend minął, udało nam się odpocząć i spotkać z rodzinką,
ciekawe jak się wybawiła tereska na weselu , czekamy na relację ,
am jak poszukiwania domku?
witam
u mnie jakos bark czasu na pisanie ostatnio mam zawsze coś do roboty
mka--sprawa wyglądaw ten sposób ze jutro przylatuja moi rodzice z wczasów i podejmujemydecyzje czy kupujemy ten który oglądalismy ostatnio czy szukamy innego ale ja bym chciała ten w środę jestś jeszcze umówieni z babka od nieruchomości bo tam jest sprawa remontu tzn kopalnia w ramach szkód górniczych musi nam zrobic ten remont ale ze my nie jestesmy jescze włascicielami wiec nie mzoemy złozyc wniosku albo własciciele którzy są w niemczech albo ta babka pod warunkiem ze ma pełnomocnictwo w srode bede wiedziała coś wiecej...

u nas zimno dziś straszny wiatr normalnie czuc jesień
pozdrawiam
witam, u mnie leci jakoś powoli do przodu...dużo pracy mam przy dzieciach i ostatnio wogóle nie mam czasu dla siebie...do tego jeszcze cos boli nie kregosłup i rece ,chyba bede musiała wybrac sie do lekarza .pozdrawiam
witajcie, jeszcze chwila i byloby 2 tygodnie jak mnie tu nie bylo - przykre ale coz, fakt jest taki ze jak jest pogoda to na neta nie ma czasu- ja przesiaduje na ogrodzie albo na spacerach z mala ile sie da i dokad sie da wiec na wieczor juz nie mam sily, jak jest brzydko to zas na wieczor robie cos w domu i juz sily na neta nie ma, po drugie ostatnio najmlodsza pochorowala mi sie i byla bardzo markotna - katar i kaszel ktore nie dawaly jej spokojnie oddychac wiec trzeba bylo inhalacje robic, kolejna sprawa to taka ze jak juz bylo ok to i pogoda sie poprawila wiec trzeba bylo ten czas znowu wykorzystac, a jakby tego bylo malo w z soboty na niedziele corcia dostala tego cholernego wirusa - biegunka i wymioty wiec niedziela w domu (dobrze ze bylo brzydko), w poniedzialek rano ja zas pochorowalam sie i wyszlam duzo wczesniej z pracy niz powinnam, a zeby i tego bylo malo to dzisiaj meza zlapalo - wiec jak widzicie same uroki
zazdroszcze wam tych wyjazdow bo ja tez bym tak chciala ale maz ma taki system pracy ze nigdy nie wiem kiedy pracuje a kiedy ma wolne bo to wychodzi z dnia na dzien i nic na przyszlosc nie mozna zaplanowac
witam , śliczną pogodę dziś mieliśmy aż się nie chciało siedzieć w domku ,
myszka028, to naprawdę miałaś niezbyt miłe dni, co do braku czasu na neta to niestety czasami tak bywa tym bardziej, że jak jest ładna pogoda to lepiej z niej korzystać, odbijemy sobie zimą ,
am***, czekamy na wieści co zdecydowaliście no i życzę powodzenia
Witam cieplutko.
W domku smutno,zostaliśmy we dwoje i jakoś pusto.Córcia wyjechała wieczorem i już są w domu.Ja też ;dochodzę do siebie;.Zaraz biorę się za ;odgruzowywanie; mieszkania i za pranko.Wesele udane bardzo,wytańczyłam się aż mi nogi wchodziły-wiecie gdzie
Jedzenie było przepyszne i bardzo dużo,kelnerzy bardzo mili,cały czas pilnowali porządku na stołach.Spaliśmy w ładnych pokojach a w ogóle ten zameczek jest ładny.Jednym słowem było kulturalnie i bardzo miło.Bawiliśmy się od 15 do 4 rano.Nad ranem powoli zostawało nas na sali coraz to mniej ,zostali przeważnie seniorzy i tylko kilka par młodzieży,reszta nie wytrzymała i lądowała w pokojach.Ogólnie wszyscy byli bardzo zadowoleni.W niedzielę był szwedzki stół,śniadanie można było zjeść od 9-tej do 12-tej.Nasz wnucio wogóle nie chciał iść spać,poszedł chyba gdzieś koło drugiej w nocy.Córka pomimo ciąży też bawiła się świetnie.
No to tyle sprawozdania.
myszka-nie zazdroszczę grypy żołądkowej,jest to coś okropnego,z miesiąc temu miał ją mój mąż ale ja na szczęście nie.
Korzystajcie z ostatnich promieni słońca i ostatnich dni wakacji,net poczeka
Miłego Dnia
witajcie, ale dzisiaj piekna pogoda az w pracy siedziec sie nie chce
ja wykorzystuje teraz czas na necie w pracy a jak pisalam wieczorami mnie nei ma
wczoraj corcia byla na basenie i zostawila stroj kapielowy wiec dzisiaj akcja poszukiwawcza i troche jestem zla bo do mnie co innego mowili a jak tam zajechaly to co innego, potem znowu zadzwonilam i okazalo sie ze jednak jest i musze sama popoludniu pojechac - poprosze tate zeby podjechal bo moj w pracy , pojutrze corcia obchodzi 8-me urodzinki i jeszcze musze jej tort zamowic i ksiazki do szkoly kupic- czasu moze mi nie braknie
Melduje sie i ja
teresko-supe ze jestes zadowolona tak powinno być
my dzis bylismy ogldac nasz dom spotkalismy sie z panią z nieruchomości kóra duzo spraw związanych z tym remontem przez koplanie nam załatwi jezeli zrobia to czego oczekujemy to domek bedzie nasz jezeli tylko ogólnikowo sie za to wezmą to chyba nie będziemy ryzykowac oki ja spadam spac dobranoc dziewczynki
witam, ja jak zwykle wieczorkiem , strasznie duszno dziś u nas było,
tereska fajnie, że się wybawiłaś, fajnie jest później wspominać takie wesele ,
am trzymam kciuki za domek ,
myszka strasznie zabiegana jesteś
Witam w piękny,słoneczny i trochę już duszny czwartek.
Pogoda dopisuje więc wybieram się na działkę,będę zrywać do skrzynki letnie jabłka bo zaczynają opadać.Zrobię z nich mus do słoiczków dla przyszłego wnuczka.Dla obecnego też robiłam.Jabłka obieram i w kawałkach wrzucam na wrzątek,potem odlewam tą wodę/mam kompot/ a owoce miksuję i wkładam do słoiczków,słoiczki zagotowuję.Robię taż taki mus z gruszek faworytek.Już zrobiłam parę słoików tartych jabłek na szarlotki.Córka jak wyjeżdżała od nas to zabrała prawie 1/3 plonów z działki ,resztę zabiora dziadkowie jak będą jechać
Milutkiego Dnia
Witam u mnie piekna słoneczna pogoda mały wstanie to pojdziemy na spacerek
teresko-fajne sa takie swoje zapasy zawsze mozna obdarowac nimi pół rodziny swojskie zdrowe i smaczne
Dziewczyny nie miejcie mi za złe ze poruszam ten temat moze poraz kolejny ale znów coś mi się nie podoba gdzie się podziała cała reszta z forum??wampirzyca i panowie?? odnosze wrazenie ze to te same osoby znikneli z forum w jednym czasie i załoze sie w jednym czasie sie pojawią nie iem jeszcze ajk ale zamierzam wyjasnic tą sprawę bo tak nie moze byc!!-przepraszam

no a tera zmykam byc głowe pa pa miłego dnia i przyjemnego weekendu
pozdrawiam
Witam słonecznie.
Dopiero jestem trochę ;wolna; więc usiadłam z kawą do kompa.Najpierw byłam na działce po śliwki,poszłam rano bo nie jest tak duszno,a potem zaczęłam je przetwarzać.W międzyczasie wstąpiła na kawkę sąsiadka i czas zleciał.Teraz dopiero robi się pranie i kończy gotować obiad.Ależ ten czas szybko leci
Rzeczywiście puściutko tu u nas,koleżeństwo się obraziło czy cuś ,a może wszyscy szykują się do szkoły i nie mają na nic czasu rok szkolny tuż,tuż.
Póznym wieczorem wyjeżdżamy nad jezioro zakończyć wakacje,więc spotkamy się albo w niedzielę wieczorem albo dopiero w poniedziałek.
Życzę słonecznego i miłego weekendu.
witam, u mnie też dziś cieplutko było , szkoda że na weekend nadają deszcz
am niestety ja też jestem pewna, że to jedna osoba ukrywa się pod kilkoma nickami, pojawiają się w tym samym momencie i znikają też razem, zresztą pewność miałyśmy już dużo wcześniej, że ktoś się "zabawia" w taki sposób,
tereska miłego odpoczynku
Witam cieplutko.
Ależ tu u nas pustki.Wróciliśmy póznym wieczorem .Mąż nałapał sporo szczupaków i to całkiem ładnych.Do domu przywieżliśmy 5 szt,no i zajadaliśmy na domku przez dwa dni.Kolega był wściekły bo jemy tak nie brały,śmiechu było po pachy Ryb najedliśmy się do syta.
Teraz zjedliśmy śniadanie i wyruszamy na działkę.Będziemy na niej do popołudnia.Będziemy ścinać co niektóre drzewa np.czereśnie/bo i tak nigdy nie zdążyłam zebrać owoców przed szpakami/śliwę węgierkę włoską/są to takie duże śliwy u nas na nie mówią węgierka włoska/bo już jest starszawa i strasznie wysoka.Najpierw pozrywamy trochę owoców a z resztą mąż zetnie i owoce pozbieramy z trawy.Przyjdą do nas znajomi to część śliwek oberwią i pozbierają.Może jeszcze jakieś drzewa pójdą pod piłę zobaczymy.Nie wiem jak nam pójdą zaplanowane prace bo bedzie grill i piwko ale w trzech ;chłopa;chyba się obrobią
Dziewczyny będą obrywać resztę jabłek i śliwki bo też już dojrzały.A są takie duże żółte /bardzo już dojrzałe/,węgierki i jeszcze takie lekko-fioletowe.Nazw śliw nie pamiętam bo nasadzaliśmy je naście lat temu.
Miłego Dnia
witam, pogoda narazie dopisuje , sobotę spędziliśmy pracowicie - posprzątaliśmy w domku, zrobiliśmy pranie i prasowanie , w niedzielę pojechaliśmy do brata i bardzo miło spędziliśmy czas, dziś już załatwiliśmy wszystkie sprawy i możemy poleniuchować
Dzień Dobry.Witam

Podaruję Wam uśmiech z rana,by Wasza twarz była roześmiana.
Niech uśmiech towarzyszy Wam przez cały dzień i chodzi za Wami jak cień.
Choć mój uśmiech jest malutki niech odgania wszystkie Wasze smutki.

Wszystkim dzieciaczkom forumowym życzę samych b.dobrych ocen w tym roku szkolnym,mało stresu i bardzo dużo radosnych dni.Wyrozumiałych i koleżeńskich nauczycieli.

Ja zmykam do pracy robić powidła i pakować śliwki do słoików.Dzień minął nam bardzo wesoło,panowie ścięli co mieli ściąć,porąbali drewka,poskładali zaś dziewczyny poobrywały owoce,przygotowywały jedzonko i napoje.Do domu dotarliśmy o 19-tej.
Przy okazji oberwaliśmy wszystkie wczesne jabłka,jedną skrzynkę mam w piwnicy a resztę zabrało nasze koleżeństwo,śliwek też zabrali bardzo dużo bo nie miałabym co z nimi robić.Aha oberwaliśmy też wreszcie orzechy laskowe ale tych nie było już tak dużo jak śliwek ,trochę skonsumowaliśmy na działce,resztę przyniosłam do domu.
Ważne,że na działce został porządek i gdyby nie trociny nikt nie przypuszczał by,że zostały ścięte 4 duże drzewa.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ptsite.xlx.pl