ďťż

Wolf

Witajcie,

na początku chciał bym przywitać się ze wszystkimi - jako że to mój pierwszy post tutaj

Mój problem polega na tym, że po (mocnej) modyfikacji - turbo Garett, większy FMIC plus masa różnego osprzętu, nie można doregulować silnika. Objawia się to w ten sposób, że przy wysokich obrotach na moment brakuje mocy, tak jakby zdjąć na sekundę nogę z gazu i potem znowu jest wszystko OK. zakład który wykonywał cały tunning (nie piszę specjalnie nazwy) - nie może sobie z tym poradzić od dłuższego czasu. Jako, że nie mam już cierpliwości na czekanie, zaczynam szukać pomocy na swoją rękę. Jedyne co zdiagnozowali, to to, że nie pali 4 zawór na cylindrze i dlatego są takie szarpnięcia. Autko poza tym jeździ zaje#$%^#cie Po dodatkowym swapie silnika z amerykańskiej wersji cr-v (2.4l pojemności) - przeżywa drugą młodość Niestety nadal występują mniejsze lub większe problemy.

Jeśli ktoś z Was miał by jakieś pomysły co by można z tym poradzić, był bym bardzo wdzięczny.

Pozdrawiam!


co znaczy "nie pali 4 zawór"?

co znaczy "nie pali 4 zawór"?

dokładnie "nie pracuje czwarty zawór na cylindrze" - tak mi to zostało przedstawione.
czyli co? podwieszony? krzywy? jak się go depnie, to się nie ugina? krzywka wałka wywalona?


przy obrotach około 5-5,5 k rpm nie czuć wzrostu mocy, tak jak by V-tech go nie otwierał.
Co może być przyczyną ?
a skąd tam V-Tech?

Sorry, ale wygląda mi to na bajanie jakieś. Jakby się zawór nie otwierał i waliłaby go duża krzywka, to by był niezły raban spod maski.
przepraszam, chodziło mi oczywiście o V-TEC

@pentaq
nie znam się za bardzo na nomenklaturze (krzywka itp) więc jeśli możesz wytłumacz jak laikowi

znasz może jakiś profi warsztat, gdzie mógł bym dokładnie sprawdzić co i jak tam może nie banglać? możliwie blisko katowic

Nie znam się za bardzo na silniku hodny, dlatego mogę nie orientować się w temacie budowy - z góry sorki.

[ Dodano: 2010-05-07, 13:06 ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ptsite.xlx.pl