ďťż

Wolf

już prawie czwartek a potrzebuje auto na sobotę a nie odpala, kręci kręci i nic, iskra jest,paliwo podaje, pompa się załącza (przekaźnik cyka), może coś z kostkami co wychodzą z aparatu zapłonowego, jedna na pięć pinów, druga na dwa jakie ma być napięcie na poszczególnych pinach, wie ktoś? i jeszcze jedna kostka na dwa piny co wchodzi do czujnika położenia cylindra, jakie tam ma być napięcie, kurde bo już nie wiem co sprawdzać może aparat zapłonowy padł możliwe to jest a wymieniałem aparat (używkę) z rok temu.


a błędy jakieś na kompie masz?

(...) może coś z kostkami co wychodzą z aparatu zapłonowego, jedna na pięć pinów, druga na dwa jakie ma być napięcie na poszczególnych pinach, wie ktoś? i jeszcze jedna kostka na dwa piny co wchodzi do czujnika położenia cylindra, jakie tam ma być napięcie, kurde bo już nie wiem co sprawdzać może aparat zapłonowy padł możliwe to jest a wymieniałem aparat (używkę) z rok temu.
Jak chcesz sprawdzić czujniki w aparacie zapłonowym to musisz zmierzyć rezystancję (dokładnie wartości nie pamiętam ale dla każdego chyba coś powyżej 300 ohm). Tutaj link z kolorkami kabelków http://www.honda-crx.info...pliki/16-45.pdf Cewkę też możesz sprawdzić. Nie wiem co z modułem. Poza tym mała kostka jest od obrotomierza, a duża od sensorów

Najważniejsze - czy są jakieś błędy?
właśnie błędy są dziwne 1,1,17 w zasadzie nie mają nic wspólnego z odpalaniem

[ Dodano: 2010-01-07, 12:18 ]


spróbuj podmienić zapłonowy z kimś, u mnie też niby była iskra a nie palił ;d kupiłem aparat i śmiga
jak by ci cos poszlo w aparacie to bys nie mial iskry, np cewka, modul.
sprawdz czy wogule przewody sa podpiete tak jak byc powinny. moze jak cos robiles, skladales itp pomieszales je.
moze byc tez tak ze masz slaba iskre i pozakomora spalania iskra jest, ale jak idzie sprezanie iskre zdmuchuje
mr073k to nie do końca tak. Jak niedomaga moduł lub cewka to iskra może być ale za słaba lub w nieodpowiednim momencie. Znajomy tak miał w Civie V gen.
podeślijcie Mi jak mają być podpięte kable zapłonowe i prośba czy jest ktoś z okolic krakowa żebym mógł podmienić aparat na sprawdzenie.
http://www.honda-crx.info...pliki/16-48.pdf tu masz kolejnosc przewodow
a jeśli iskra jest to aparat mogę wykluczyć z naprawy czy może być tak że iskre daje a i tak jest coś padnięte w nim?

[ Dodano: 2010-01-08, 09:28 ]
a sprawdź ustawienie rozrządu może przekoczył ci pasek o kilka zębów i już nie odpali. ja tak miałem. po ustawieniu rozrządu hula jak należy
dodam jeszcze ż dzień wcześniej przed tym jak nie odpaliłem auta, to zaczęło szarpać i przerywać podczas jazdy ale dojechałem do domu a na drugi dzień już wogóle nie odpalił

[ Dodano: 2010-01-08, 10:28 ]
adamuss dobrze pisze. Ja tez miałem taki przypadek, iskra była, paliwo było a nie palił. Na dodatek wcześniej jak postał dłużej nie odpalany to trzeba było dłużej kręcić. Ostatecznie wyszło że to moduł aparatu zapłonowego, który kupiłem na szrocie za 15 zł Po wymianie odpalił od pierwszego kręcenia i od tego czasu jest super. Także radze się kręcić koło aparatu zapłonowego, to często leci w H
da się jakoś sprawdzić czy to moduł czy cewka?
moduł

cewka

ale nie zawsze pomaga sprawdzenie, ja mierzylem, niby ok a i tak nie chasalo
zgadzam się z mr073k. też mierzyłem i niby było ok a nie palił, najlepiej byłoby podmienić z kimś aparat i byś wiedział
podmieniłem aparat i dalej to samo kręci kręci i nie odpala może jednak to paliwo nie dochodzi?
jak chcesz sprawdzic paliwo czy jest w szynie to latwy sposub, zdejmij przewod paliwowy poworotny, on jest maxymalnie po prawej stronie szyny paliwowej, na jednej opasce, jak go zdejmiesz, to powinno poleciec troche paliwa, ale jak wejdziesz do samochodu, przekrecisz zaplon, to powinno ci z tamtad dobrze zygnac paliwem, przez chwile, nie martw sie 5l tam nie wyleci
Jak zdecydujesz się sciągać przewód paliwowy to uważaj bo tam jest ciśnienie. Ja dostałem po ryju i oczach benzyną... Nie polecam! Może lepiej byłoby zajrzeć do cylindrów? Chyba po chwili kręcenia powinno być tam trochę benzyny (?).

Ja dostałem po ryju i oczach benzyną... Nie polecam
odkręcaj powoli to sie nic nie stanie
U mnie w ee8 był ostatnio podobny problem... Nie jeździłem nią przez tydzień tylko co 2 dni odpalałem aby silnik trochę popracował, za którymś razem zaczął śmiesznie chodzić - tak jakby na 3 garach (możliwe, że w trakcie jazdy by szarpało tak jak u Ciebie). Paliwo dochodziło, iskra była ale nie odpalał. Postawiłem samochód do znajomego elektryka i okazało się, że coś w aparacie zaczęło szwankować, bo raz na jedną świecę nie dawał iskry a raz na drugą... Wysuszyłem cewkę, kopułkę i przewody na grzejniku przez 1 dzień, złożyłem do kupy i oczywiście zgiąłem tę sprężynkę w kopułce Wymieniliśmy sprężynkę i wszystko było ok, odpaliła bez większego ale

Aha, oczywiście po zmontowaniu aparatu przeczyściłem świece bo je pozalewało od prób odpalenia

Podpatrz czy u Ciebie nie ma tego problemu, jeśli wymieniałeś cały aparat to zobacz czy świece nie są pozalewane tak jak u mnie
ppiotrek, jak wczesniej kreciles rozrusznikiem, to nabiles cisnienie, ale cisnienie w szynie i tak jest regulowane, wiec, w tym wezu powrotym duzego cisnienia nie bedzie, zdejmujesz opaske, i powoli sciagasz, lub jak ja, odkrezu caly na hama, ja sie z takimi zeczami nie szczypie, a paliwa i to i tak tam nie pocieknie duzo, i nigdy po oczach nie odstalem
możliwe że padłyby kable albo świece, już nie wymieniałem dwa lata ale iskra jest, tylko może nie wystarczająca?

[ Dodano: 2010-01-12, 18:52 ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ptsite.xlx.pl