Wolf
Pacjent: Accord Aero z ABSem. Auto stoi prawie rok czasu. Przed zaparkowaniem hamulce sprawne.
Wymienione zaciski (nowe gumy wszędzie), przewody na oplot, klocki OE nowe, płyn Motul RBF, pompa rozebrana na drzazgi- stan fabryczny.
Układ odpowietrzony parę razy, zero bąbli, czysty płyn się wylewa. Na wyłączonym silniku pedał momentalnie twardy. Na włączonym wpada do podłogi i kaplica. Nie ma hamowania. Dopiero po parokrotnym dopompowaniu zaczyna coś tam łapać na samym dole.
Płynu nie ubywa, wszystkie połączenia przewodów suchutkie. Zaciski suchutkie.
Nie mam pomysłu, co mogło paść. Jakieś doświadczenia, pomysły?
czy miałeś spuszczony cały płyn z układu? jeżeli tak to zapowietrzony modół abs prawdopodobnie sam nie odpowietrzysz (chociaż bąble nie lecą)potrzebne będzie urządzenie podciśnieniowe(serwis)i obym się mylił
Płyn pewnie zszedł cały przy wymianie zacisków i przewodów. Obyś się nie mylił. Odpowietrzenie ABSu nie jest kłopotem.
I nie pomyliłeś żadnych uszczelniaczy w pompie ??
bez przesady
Cześć
Według twojego opisu na 100% jest zapowietrzona pompa ABS. Dokładałem teraz ABS do Civica to wiem coś o tym Też odpowietrzałem a po odpaleniu auta ciągle pedał w podłodze. Wkurzyłem sie, dorobiłem klucz do odpowietrzania pompy ABS i po jej odpowietrzeniu problem zniknął.
Pozdrawiam
Tomek
....gdyby to było audi lub volvo - stawiałbym na serwo. Objaw identyczny wielokrotnie potwierdzony.
Mam podobny problem. Przełożyłem pompę z tym zbiorniczkiem z integry '92 do integry '90 z abs, wyjebawszy uprzednio ten ostatni. Po odpowietrzeniu układu pedał i tak wpada w podłogę (trochę przy końcu hamuje). Do tego przy wciskaniu hamulca cos w serwie "wyje". Może to mieć związek z podciśnieniem albo komputerem? (chwilowo jest jakiś zastępczy na OBD0 a auto pali choć silnik był wyjęty z OBD1).
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plptsite.xlx.pl