Wolf
Otoz tak od jakiegos czasu jak rex sie zagrzeje do cwierka cos jak cholera, jak by tego bylo malo silnik na jalowym gasnie. Jak probuje odpalic pali od kopa ale dalej cwierka i znowu gasnie. N abiegu nie ma rzadnego problemu nic sie nie dzieje. Co to moze byc? Prosze pomozcie bo glowa mi siwieje a rex stoi bo zaczynam sie bac ze cos sie uszkodzi na maxa.
wyreguluj wolne obroy odpinajac krokowy i krecąc srubka w przepustnicy
to nie wina wolnych obrotow a pozatym skad te cwierkanie na cale osiedle?
no to ci podcisnienie ktores powiedzialo papa
sory zapomnialem o tym.posprawdzaj wszystkie wezyki pod maska co z kolektora wychodza
zakladam ze to nie wydech
skad te cwierkanie na cale osiedleĆwierkanie? Jak ślizgajacy się pasek, czy jakieś piszczenie? Najlepiej nagraj dźwięk.
wydech odpada. cwierkanie podobne jak hmm w poldkach czasem jest jak odpalaja. pasek raczej nie slizga bo slizgal by tylko na cieplym? z podcisnienia taki odglos moze byc? to cos ewdidentnie co sie kreci. Tylko na wolnych cwierka dopoki auto nie zgasnie.
kurde nie wiem lozysko w alternatorze? lozysko przy sprzegle? panewki? moze jest jeszcze gdzies lozysko co moze tak halasowac?
może w dziurę jakąś wpadłeś albo po przejechaniu leżącego policjanta czy krawężnika jakaś osłona czy inny element się wygiął i ociera o coś co wiruje bądź się obraca jak np koło na alternatorze i tak wyje
hmm i zaczyba dotykac jak auto sie nagrzeje? a jak jest zimne to nie dotyka?
posluchaj czy ci sie lozysko w aparacie albo w alternatorze nie zaciera
no wlasnie tak sie zastanawiam nad tymi 2-ma lozyskami a gdzie sie znajduje to w aparacie? I tak sie jeszcze zastanawiam gdzyby to bylo ktoresj z tych lozysk to czy to ma jakis wplyw na to ze auto gasnie jak sie nagrzeje?
jak sie zaciera łozysko to nagrzane stawia wiecej oporu ale zeby az tak? popusc altka i zdejmij pasek ,nic cie nie kosztuje
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plptsite.xlx.pl