Wolf
prawdopobonie nadzieję się na krytykę gdyż taki temat już był, ale opcja "szukaj" na tym forum jest bardzo ograniczona, tak więc:
przejechałem się crx'em II gen. i od razu się w tym aucie zakochałem, rozważam teraz zakup tego auto ale tylko z LPG, i teraz pytanie: jak te siliniki znoszą zagazowanie(czy wogołe jest warto coś takiego kupować) i które symibozę tę znosza najlepiej?
jeśli lpg dobrze założone to wszytko będzie ok , ale instalacja oczywiście sekwencyjna zakładana u dobrego gazownika
czy wogołe jest warto coś takiego kupowaćA ile rocznie będziesz robił kilometrów?
Moze byc tesh zwykly mieszaknikowy gaz i bedzie jezdzic bez problemow jesli tylko ktos dobrze zalozy ten gaz,ja i moj kumpel ktory ma CRX'a mamy gaz i nic sie nie dzieje.
P.S. Regularnie rob przeglady gazu i mozesz jezdzic i jezdzic
Moze byc tesh zwykly mieszaknikowy gaz i bedzie jezdzic bez problemow jesli tylko ktos dobrze zalozy ten gaz,ja i moj kumpel ktory ma CRX'a mamy gaz i nic sie nie dzieje. może być tylko moc spada przez zwężenie w dolocie nawet o 20 koni , ew blosem jeszcze rade daje
jesli nie robisz rocznie z 10k to nie ma wiekszego sensu, dobra sekwa to rownowartosc rexa
zwykły stag 300 styknie , cena około 2500zł -3000zł na gotowo , ew zwykła mieszalnikowa z blosem koszt blosa około 300zł
ale zależy ile jezdzimy bo rex przy spokojniej jeździe schodzi spokojnie do 6,5 - 7L na trasie i 8l w mieście
Tylko ze rex sam prowokuje do szybszej jazdy i watpie ze zrobisz spalanie na poziomie 6-7 l,zamontuj gaz mieszalnikowy i moze pomysl o blosie,choc ja go nie mam i normalnie jezdzi
Ja mam na blosie wynik jest ze na benie ma 127,7Hp i 148,6Nm a na gazie+blos 117,5hp i 133.2Nm takze coś zawsze ucieknie ale ile masz $ w kieszeni na inne wydatki
Mam zwykłą instalke załozoną 6 lat temu z górnej półki i nigdy nie sprawiła problemu
spalanie od 7l do 11l max nawet przy deptaniu
także jak ktoś z głową to założy to będzie smigać wiele lat i nie słuchaj opowieści ze silnik się wysra przez lpg ja przesmigałem ponad 160tys i jest gitara
pozdro
Ja mam na blosie wynik jest ze na benie ma 127,7Hp i 148,6Nm a na gazie+blos 117,5hp i 133.2Nm takze coś zawsze ucieknie ale ile masz $ w kieszeni na inne wydatkino mi chodziło o to ze na zwykłej zwężce maleje moc też na benie , przy blosie już różnic niema , zresztą tu wykres
zwezka : gaz 106KM / bena 112 KM
tan sam crx po blosie : gaz 122KM / bena 134KM
http://www.honda-crx.info...seria___gaz.jpghttp://www.honda-crx.info...blos_wydech.jpgwidać że bez blosa jest porażka nawet na benie , 20 koni w plecy na benzynie w lekkim rexie czuć
Dla mnie te wszystkie stwierdzenia po jakim czasie się zwróci instalacja LPG to trochę o kant dupy rozbić. Nie zawsze jest tak, że masz jakieś wolne środki na paliwo.
Jest to na pewno duży wydatek, ale później można się cieszyć o wiele tańszą jazdą. Gdybym miał ED9 raczej zdecydowałbym się na instalację podtlenku gazu.
ja mam gaz i na razie nie narzekam, choć staram się jak najmniej na nim jeździć, ale ostatnio sytuacja finansowa mnie do tego zmusza, a do wypłaty jeszcze daleko..
niestety spadek mocy czuć wyraźnie, ale jak się spokojnie jeździ to nie ma problemów, spala 6-5 do 7 na trasie w mieście nieco ponad 8, jak przycisnąłem ją dość mocno to podeszło pod 11, więc jazda praktycznie za grosze
jak cos mam do sprzedania instalacje lpg 2 gen ale bez butli.
A ile rocznie będziesz robił kilometrów?no rocznie to ok 12-15kkm wiec instalacja zwrocila by sie po okoła dwóch latach
dlatego właśnie chciałbym nabyć crx'a już zagazowanego i pytam jak sie takowe sprawują; )
dlatego właśnie chciałbym nabyć crx'a już zagazowanego i pytam jak sie takowe sprawują; )Zależy od tego co zakładał instalację... Ja kilka lat temu załozyłem LPG do Civica i byłem niezadowolony, bo gosciu spartolił sprawę. W kilejnym aucie miałem tez gaz, tylko ze sekwencję, dałem dużo wiecej kasy i byłem juz w miarę zadowolony. Kilkanaście dni temu załozyłem do CR-V sekwencję i jak na razie smiga pięknie.
Czasem samemu lepiej wybrac zakład cieszący się dobrą opinia i tam załozyc instalację gazową.
niestety ciężko znaleźć zadbnaego, zagazowanego crx'a w mojej cześci kraju, więc rozważa również zakup benzynki i teraz pytanie: ile palą poszczególne wersje silnikowe w:
1. mieście (minimalne/maxymalne)
2. na trasie (minimalne/maxymalne)
3. średnie (minimalne/maxymalne)
ja w miescie mniej niz 8 nie dam rady zejsc, najczesciej jak w korkach stoisz to 10
na trasie kolo 6, max ??
srednie kolo 8
przy bucie podobno potrafi wyzlopac 15
Jak bys chcial moj znajomy gazownik zrobi ci staga 300 za 2300zl
a ja powiem na swoim przykladzie. zalozony BLOS (polecam) chodzi rowno nie szarpie i nie strzela. a spalanie max 10l. na trasie wyszedl mi 7.5
Potwietrzan słowa MarTfYdOg, . Mam również gazik 2 gen mieszlnikowy na blosie. Autko chodzi super, róznica w jeździe taka że na LPG nie przekraczam 6 tyś obr a jak wiadomo w tym zakresie reks ciągnie najlepiej i tego brakuje.Ogólnie blos jest w polsce jest nie legalny, ale mało kto wie co to blos i jak wygląda a tym bardziej jakiś gliniarz, problem jednynie na przeglądzie chociaż nie zdziwił bym sie jak tam też by nie wiedzeli co to za żeliwo na dolocie swoją drogą polska to taki kraj że z przeglądami raczej nie ma problemów większych
A wracając do instalacji, koszt takiej mieszlnikowej to ok 1500max sekwencja co najmniej 1000 więcej a z czystym sumieniem moge polecić rozwiązanie na blosie.
Spalanie na gazie w granicach 10l także na dzień dzisiejszy niecałe 20 zł /100km
Jeśli ktoś chce pojeżdzić po świecie a nie tylko do koła komina reksem to rozwiązenie jest super.
Dodam jeszcze że ja nie zauważyłem róznicy w przyspieszeniu czy PB czy LPG i tak na światłach wszyscy zostają z tyłu a jak juz ktoś mnie dojdzie to śmieje sie z niego że właśnie spalił beny z 5 zł a ja za 2.50 LPG
Ogólnie blos jest w polsce jest nie legalnyno nie dkońca to prawda
legalny w 100% w instalacjach lpg 1 geny bez silniczka krokowego , czyli takich montowanych w samochodach na gaźniku
a nie legalny w inst 2 geny dlatego ze należy zdemontować silniczek krokowy , silniczek można np przewiercić i problem z głowy
sam blos jest legalny
mam blos'a u siebie na trasie jadać 90 km/h potrafiło spalić około 6 l max , w mieście pali koło 8-9 bo różnie się jeździ, ja jestem zadowolony z gazu dla mnie to naprawdę masa kasy w portfelu niż gdybym miał śmigać na beznynie
nie no 2 strony o gazie a nikt ni jedzie ze o junkers i takie tam
gazik fajna sprawa
nikt nie jedzie bo po ostatniej awarii neostrady , jej dzieci jeszcze z szoku sie nie otrząsnęły
sorki za OT
myślę ze najlepszą opcją będzie kupno niezgazowanego i oddania do dobrego gazownika , i naprawdę odrazy zainwestuj w blosa , a najlepiej jakby gazownik też wiedział co to takiego , wyjdzie cie to w miarę tanio i dobrze będzie sie spisywać
a korek wlewy niech ci umieści pod tylnym zderzakiem i nie będzie widać na czym jeździsz
Dokładnie kiedys się śmiali z podtlenku że nikt nigdy do rexa nie włoży lpg..
a tu prosze ile nas przybyło
Ja mam od tylu lat i nie wstyd mi sie przyznać, ten rex mi się spłacił cały wraz z lpg
koreczek idealnie mozesz schować w tylni trójkącik moge zrobić foto
wpadujesz na stacje i każdy szuka gdzie jest wlew hahaha.
i bardzo dobrze ja teraz ganiam na benie i wiem jaki to dół tyle placic, ale na dobra instalacje poki co srednio mnie stac..... a gowno juz mialem
Dokładnie kiedys się śmiali z podtlenku że nikt nigdy do rexa nie włoży lpg..
a tu prosze ile nas przybyło hehe, a ja nawet ubyłem z tej grupy, wyciągnałem instalację z CRXa, ale tylko dlatego, gdyz Honda stała się raczej wekendowym autem a LPG powędrowało do drugiego rodzinnego auta, co robi wieksze przebiegi.
Polecam instalację LPG, załozona w profi warsztacie, sam mam w drugiej Hondzie i naprawdę moge sobie chwalić. Nigdy nie wstydziłem się gazu w aucie i tak juz zostanie
Ale czemu sie wstydzic tego ze mniej sie placi za paliwo,moim zdaniem to jest madry sposob na zaoszczedzenie troche kasy
nie wstydzic tylko niektorym mama lub tatuś tankuje dlatego sie smieja ze maja 30 kilo mniej w aucie
albo sa zagorzalymi fanami pb i jezdza porzadnie raz w tygodniu
nie da sie ukryc i ktos musi byc glupi zeby nie cieszyc sie z tego jak w portfelu z 2 stowek jedna zostaje mu w kieszeni na browary
moim zdaniem to jak zakladac to na grubo stag300 magic albo plani jet i do tego porzadny parownik skorpiona
Ja też myślałem o założeniu gazu jak kupiłem Rexa to w pierwszym miechu wydałem ponad 600zł za paliwo teraz średnio jest to około 400-450zł mies. i od połowy kwietnia czyli przez 3 miechy poszło już dobre ponad 1300zł według motonotesu
moim zdaniem to jak zakladac to na grubo stag300 magic albo plani jet i do tego porzadny parownik skorpionaCo ty za syf polecasz, stag to chyba najgorsza kupa jaka ktos wypuscil na rynek.
Nie dosc ze ciezko ustawic to jeszcze komp traci mapy jak odlaczysz (lub jak sie rozladuje) akumulator.
Kupa na maksa jednym slowem, kumpel ma to w mazdzie 323f gt i nie dosc ze po odlaczeniu akumulatora auto przestalo jezdzic na gazie to jeszcze na benzynie palilo 20/100, po calym dniu na "regulacji" na warsztacie zaczelo dzialac.. do momentu jak mu padl akumulator i kolejne 200 na regulacje.
Ja bym nic innego niz BRC Sequent24 nie zakladal, zero problemow, nic sie nie psuje, nic sie nie przestawia, lejesz gaz, sprawdzasz olej i jedziesz.
A cenowo z tego co widze tez to samo, 2500-3000zl.
Jak juz montowac to cos co jest najlepsze na rynku a nie jakis szajs typu stag.
Silniczek co ty pier....sz??? Ja miałem u siebie staga, wyjmowałem baterie i nic sie nie gubiło, powiedziałem gazownikowi do czego mi to auto, to mi wyregulował tak, że na gazie zapieprzało lepiej jak niektórzy na benzynie, Ci co byli swojego czasu w Krzywej na lotnisku mogą potwierdzić, więc nie gadaj głupot, bo jeśli dobry gazownik zakłada, to nie ma problemów.
Dobrze, że Karol już wie, że PB pachnie jak nic innego
maras26, no to chyba jestes jedyna osoba ktorej ten szajs dobrze dzialal.
Jeszcze nie slyszalem (oprocz twojego przypadku) zeby ktos nie narzekal na staga, ja szczerze odradzam. Polecam BRC.
maras26, no to chyba jestes jedyna osoba ktorej ten szajs dobrze dzialal. no nie jedyną , kiedyś jak spieka zakładałem auto stało 4 dni bez akku i stag 300 zachował mapę , od 2 lat nigdy nie było z nim żadnego, problemu
Silniczek myślę że raczej trzeba gratulować gazownikom
Silniczek, prosze cie..jezdzij sobie na jedyn kole ale nie wypowiadaj sie w temacie o ktorym nie masz pojecia, a testy kolegi zostaw koledze, jak nie masz z tym stycznosci to daruj sobie bo wprowadzasz tylko ludzi w blad
Bonczek, pachnie dobrze ale tak mialbym 2 razy wiecej jazdy...
Rację trzeba przyznać ze dobrej BP nic nie zastąpi, ale jak widzę oszczędności jakie przynosi LPG a raczej ile więcej moge sobie pojeżdzić przez to że leje LPG to już nawet ten smrodzik gazowy mi nie przeszkadza
cześć
ja w moim mam lpg standardową instalacje i od ponad 2 lat jeżdze i nic na silniku się nie dzieje ) jak się ma oczywiscie sprawny silnik ! to lpg będzie ci slużuć.
Oczywiście traci troche na MOCY, ale gaz nie jest do wyczynów rajdowych, lecz do normalnej jazdy. Na trasie i miasto to spali ok 10l gazu.
I jest ok
CRX to mocne fury
Silniczek, prosze cie..jezdzij sobie na jedyn kole ale nie wypowiadaj sie w temacie o ktorym nie masz pojecia, a testy kolegi zostaw koledze, jak nie masz z tym stycznosci to daruj sobie bo wprowadzasz tylko ludzi w blad
Mam stycznosc z BRC i polecam brc, moja stycznosc ze stagiem skonczyla sie na problemach kolegi, wg mnie jesli mialbym zakladac sekwencje lpg do auta to tylko brc.
moja stycznosc ze stagiem skonczyla sie na problemach kolegii na tym odosobnionym przypadku kolegi oceniasz staga hehe nie mam pytań ,
niema to jak rzetelna ocena instalacji gazowej którą miał kolega , bo mu akurat nie działała , naprawdę jeśli w jakimś temacie nie mamy pojęcia , albo doświadczenia (na własnej instalacji) , wtedy lepiej uwagi zachować dla siebie , unikniemy wprowadzania ludzi w błąd
Nie tylko na tym odosobnionym przypadku, to jest tez opinia kilku moich kolegow ktorzy montuja instalacje i oni generalnie stwierdzili ze stag jest "be" i zeby z daleka od tego, to bylo przed tym jak moj kolega kupil auto ze stagiem. Potem zaczely sie juz tylko problemy.
Skoro ktos montuje lpg przez ponad 10 lat i przez ten czas przerobil pewnie wszystkie mozliwe instalacje to chyba wie co mowi.
przema72, a ty montujesz stag'a ze tak go polecasz?
Hej, słyszałem różne opinie, że auto na LPG brzmi, co tu dużo mówić, biednie. Rzeczywiście tak jest czy to tylko głupie mity? Jechałem kilka razy na lpg, ale to były samochody typu fiat punto, które na czym by nie jeździły i tak brzmią biednie Chodzi mi tu o sportowe auto typu crx. (wiem, że to trochę OT, ale skoro już jesteśmy w temacie o gazie..)
Nie wydaje mi sie zeby brzmialo inaczej na gazie.
Farmazon i tyle. Nie ma różnicy w dźwięku
Za to bywa różnica w smrodku
A to spoko, poważnie się zastanawiam nad gazem.
Ale ten smrodek to czuć mocno w kabinie? Jakoś nigdy nie zwróciłem na to uwagi, sam nie miałem samochodu na gaz, tylko jechałem cudzym.
Gazik spoko sprawa jak sie lubi jezdzic. Zawsze to polowa ceny paliwa.
Co do smrodu to jesli instalacja jest szczelna (czytaj sprawna) to nie powinienes czuc go wcale, przy tankowaniu bedzie troche smierdziec bo zawsze jakas tam minimalna ilosc gazu wyleci przy odlaczaniu pistoletu do tankowania. Ze zdrowej instalacji nie powinien ulatniac sie gaz i nie powinienes go czuc podczas jazdy, jesli tak jest to radze udac sie do gazownika na naprawe przecieku.
Jesli zas chodzi o smrodek zgnilych jaj, ktory uznawany jest za smrod auta na gazie jest to poprostu zajechany katalizator, ktory smierdzi jajami jesli na nim smazy sie paliwo, czy to benzyna czy lpg. Jak ktos nie ma katalizatora to nie bedzie smierdziec jajami.
zapaszek jest inny owszem ale tylko z wydechu Ja jeżdze już prawie pół roku na LPG i na początku było coś tam czuć, szczególenie po szybkim zatrzymaniu zapach spalonej bogatej mieszanki dawał sie odczuć w kabinie, teraz po wgłębnych rególacjach nie czuć prawie wogóle
jak juz taki temacik jest to zapytam tu tych co maja lpg w rexie....najczesniej zbiornik jest w miejsce kola zapasowego i jakie macie mniej wiecej pojemnosci tego zbiornika? lub poprostu ile wam gazu max wchodzi.
zbiornik jest w kole i jest ten najmniejszy wchodzi chyba 28l kurde dawno tankowalem gaz do swojej, problem jest taki ze nawet ten najmniejszy zbiornik wystaje z wneki jakies 4-5cm i zmniejsza bagaznik
ja mam 33 znaczy sie tyle gazu wchodzi, no i dobre 5 a może nawet 10 cm wystaje z wnęki co zdecydowanie zmniejsza bagaznik teraz mi sie basstuba nie mieści i wystaje ponad pułkę
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plptsite.xlx.pl