ďťż
Muszę kupić jakieś nagłośnienie do Fantoma. Zastanawiam się nad modelem Peavey KB5. Co o tym sądzicie? Mnie kusi on tym, że ma dwa dziesięciocalowe głośniki, przez co chodzi stereo, a to jest dla mnie bardzo ważne, ponieważ mój fantom w zespole udaje hammonda, a symulacje leslie da się uzyskać tylko w stereo. Na próbach ma służyć jako mój odsłuch, na scenie tak samo (rozdzielam sygnał przez własny mikser zanim wejdę w pytę). Do tego używać go chce tu i ówdzie jak przyjdzie coś zagrać, bo nie wszystkie próby są w naszej sali, a i kameralne koncerty się zdażają takie bez nagłośnienia. Polecacie go? Zetknął się już ktoś z tym bajerem??