ďťż

Wolf

Jakies 1,5 godziny temu jade sobie rexe a tu cos napierda..la i tak konkretnie cos kolo tylnego lewego kola sprawdzilem wszystko czy kolo dokrecone itp a okazalo sie jak dalej zajrzalem ze upier.. sie lapka ktpora trzyma stabilizator do budy tak wiec stabilizator wali w bude ...i teraz pytanie jak zdejem stabilizator to bedzie czuc jaqks zmiane w prowadzeniu? a zaznaczam ze nie mam rozporek....


Będzie ci się bardziej kłaść auto w zakrętach, stabilizator temu przeciwdziała. Jeśli mnie pamięc nie myli, to swego czasu ktoś nawet sugerował, że zdjecie stabilizatora może zredukować nadsterownosć rexa - ale ile w tym było prawdy - nie wiem.
i wieksze obciazenie na budzie sa wiec zrob go szybko
no zobaczeczy jutro na szrocie cos beda mieli..... bo taka lapke wez gdzies kup hmmm


chodzi o ten wspornik stalowy miedzy stabilizator a podluznice, czy tylko polokragla blaszke w ogol gumy i stabilizatora?
Jak o blaszke to moge Ci podeslac. Jak o wspornik, to szukaj z rozbitej budy, moze bolsik bedzie chcial sie pozbyc bo chyba zmienia bude.
no blaszke ktora jest wokol gumy i jest przyczepiuona do budy
jesli chodzi o element 7 lub 10 to daj adres do wysylki, jutro Ci wysle

wait jutro pojade na szrot widzialem rexa bez przodu to moze ma ta lapke jak nie bedzie to sie jutro odezwe ale wielkie dzieki za pomoc

[ Dodano: 2009-11-06, 15:58 ]
Na którym szrocie widziałeś rexa?
Bez stabilizatora w jeździe na codzień praktycznie nie widać różnicy. Ja cały ten sezon przejeździłem w sporcie Ceerką bez stabilizatora z tyłu i wydaje mi się że auto jest mniej nadsterowne. W każdym razie na wytrzymałość budy jego nieobecność nie wpływa z tego co zaobserwowałem.
cos w tym jest, w swoim tez tylnego nie mam, a nieraz upalalem po zakretach i wyjatkowo dobrze sie prowadzi i chyba nie bede tego smiesznego staba grubosci slomki zakladal
heh dziwne ze nie wplywa, bo przeciez laczy prawa i lewa i jest po trosze rozporka.. i wydawalo mi sie ze dolne mocowania wachaczy dostaja wieksze obciazenia bez stabi..
GULCZAS nie mow ze wzieles ten silnik od niego?!!! bo mowil mi kupel ze z dobrego miasta wzieli... WARKALY widzialem go jeszcze calego jak byl ten srebrny co byl po dziku dostal od niego przod pozdro

heh dziwne ze nie wplywa, bo przeciez laczy prawa i lewa i jest po trosze rozporka.. i wydawalo mi sie ze dolne mocowania wachaczy dostaja wieksze obciazenia bez stabi..

Jakby wpływało to wszystkie civiki i Ceerki miałyby fabrycznie stabilizator
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ptsite.xlx.pl