ďťż

Wolf

Witam wykancza mnie juz to faluje non stop czasmi wchodzi na 3 tys krokowy wyczyszczony przewody podcisnienia dobre to co moze byc?


znalazłeś instrukcje ustawiania obrotów na jałowym?
ja miałem tak samo w EE8 jest śrubka do regulacji lewego powietrza prawdopodobnie w ed9 tez powinno być coś takiego
krokowy Ci nie skoczy na 3tysiace... j bym szukał w węzykach


sprawdz przepustnice u mnie sie raz zamykala raz nie.
i wezyki ktorys od podcisnien moze byc uszkodzony
najpierw poszukaj w przepustnicy srubki na plaski srubokręt złoty kolor i wkreć ją powinno ustac, ja u siebie wymieniałem wszystko co było mozliwe i okazało sie ze to ta srubka zacznij od tego.
ja bym srubke ruszyl na koniec jesli jest nie grzebana...zalana takim szarym czyms..
podepnę się pod temat, na jałowym obroty mi falują od 900-1300 po odpięciu krokowego silnik chodzi równo z krokowym faluje , wszystko wyczyszczone i krokowy i pod śrubka itp. HELP!!
tak po 1 srubka nic nie da juz sobie regulowalem obroty kiedys..... wezyki tez cale sprobuje ten paten z dyzydorantemmm...pozdro..
a ja mialem od zle ustawionego zaplonu, przestawilem aparat i przestalo falowac, moze i tak sprobojcie, tylko zaznaczcie aparat w jakiej teraz jest pozycji.
Ssucchajcie to byylo taak zostawilem samoochod naawarsztacciiee na wymimiaanne uszczelniniacza wallu zddejjmmoowali caly dolot popjechalem ddo dmu wszyysttkok bylo ok po 50kkiloommetraach zacza faalowwacc ssprawdzalem wezzyki wycczysccilem krrokoowy wwic zzapplon odpada ssorry zza pismo aalle kkllawiattura mi sie zzjebballa
ludzie zaczyna robić mi się żal

Ostatnio już to samo napisałem i POPRZEDNIO też...

OD uja i ciut ciut o tym było tematów !!
Przy przepustnicy się ustawia !! na 100% to to !

[ Dodano: 2009-12-31, 19:23 ]
M!R@S ,a załóż się o flaszkę że to nie przy przepustnicy, myślisz że przed zadaniem pytania człowiek wszystkiego nie sprawdza?
wszystkie tematy i podkręceniem śrubki zakończyły się sukcesem... skoro nie ma błędów to to to bedzie

[ Dodano: 2009-12-31, 19:54 ]
ale nie przy takich zmianach jak kompresor, inny komp, inne wtryski, inny aparat zapłonowy i milion innych rzeczy śrubką mógłbym tydzień kręcić i by nie pomogło
to czemu nie paplasz wszystkiego tylko ukrywasz

z tego na co bym stawiał to za duża dawka powietrza...
jakby była za duża dawka to by cały czas były obroty wysokie a nie falowały poza tym na zgaszonym kompresorze też bujają się tak samo, nie wiem co myśleć może aparat zapłonowy jest źle ustawiony, albo przez jakiś wężyk gdzieś zasysa hmmm

jakby była za duża dawka to by cały czas były obroty wysokie a nie falowały nieprawda

może faktycznie aparat zapłonowy, wymień na seryjny i sprawdz...
jak wymienić na seryjny skoro jest obd1
marekcrx, ja mam u siebie seryjny aparat i na zgaszonym kompresorze mam to samo też nie mogę dojść co jest grane ale jeszcze będę niedługo czyścił krokowy i sprawdzę bo kiedyś to pomogło... aha... miałem to już przed montażem kompresora
przed montażem kompresora wszystko było ok, a teraz buja krokowy wyczyszczony jak i cała reszta więc nie wiem w czym halo
hmmm... ciężki orzeszek do zgryzienia...marekcrx, bedzie ok nie płacz...

A komputer moze być odpowiedzialny za to ?
ja sie tez z tym meczylem, falowal mi, czym sie bawilem, pierwsze to krokowy, przeczyszczony i dalej to samo, jak odlacze krokowy, to mi normalnie trzyma, na 800 ale nie ma juz tej mocy, srubka, jej wkrecanie, wykrecanie, nic nie pomagalo, mi falowalo po zlozeniu silnika, zaplon nie byl ustawiany, wsadzilem go tak jak byl wczesniej i falowal, przekrecilem go prawie na maxa w strone grodziowki, skasowalem bledy i przestal falowac. pobawcie sie w przesuniecie aparatu w jedna strone i w druga, moze pomoze, tylko zaznaczyc jak jest teraz przykrecony. a jak pomoze to dajcie znac.
Pamietajcie koledzy o zworce (przy zaplonie)
hehe jak bedzie za duzo powietrza to wcale nie bedzie sam trzymal za wysokich rownych obrotow...czyta z przepustnicy ze nei dajemy gazu,auto cieple wiec dazy do tych 750...ale nie moze ich utrzymac to je podbija i tak wkołko
acha dodam, że jak dam gazu i chce utrzymać obroty np na 2000 to też buja więc nie tylko na jałowych jutro poruszam aparatem i posprawdzam wszystkie wężyki, buja tak o 300-400obr i czasem, ale rzadko raz na 10 razy, jak się zatrzymam na światłach to nie buja, więc to nie jest stała przypadłość
ja mialem stala przypadlosc, jak tylko sie rozgrzal zaczol falowac, to nie wiem czy ruszanie apratem cos pomoze, ale sprobuj
u mnie faluje 1 tys obrotow do 1,5 czasami wejdzie na 3 tys troche dalej poryczy i zachwile spadnie i dalej faluje......
pod przepustnicą znajduje sie aluminiowa przystawka do której doprowadzony jest za pomocą cienkich weżyków płyn chłodzący, który ma za zadanie podgrzewać bimetal wewnątrz prystawki która to wzbogaca w powietrze kolektor podczas pracy na ssaniu jezeli jest zabrudzona wewnątrz to bimetal nie może domknąć i cały czas silnik dostaje tak zwane lewe powietrze i faluje Pomaga zdecydowanie dokładne wyczyszczenie przystawki co wymaga wymontowania jej dość prosta czynność UWAGA po wyczyszczeni często zachodzi potrzeba regulacji obrotów ssania na zimnym silniku znajduje sie tam śrubeczka regulacyjna niestety na pięciokąt ale spoko nawet amator powinien sobie poradzić jakimś torksem TO SPRAWDZONY PATENT czyszczenie krokowego z reguły nie daje rządanego efektu.Pozdrawiam
gucio zkl, nie zgadzam sie z Twoja teoria

znaczy ma to sens w b16a1 bo tam jest cos na zasadzie FITVa ale przy d16 wystraczy odpalic auto na zimnym i zajrzec pod maske ze ten bimetal nawet nie dotyka...chyba przy jakis minus 20 by zadziałał...
a mi buja tylko jak się rozgrzeję ale jak dodam gazu to bez problemu mogę utrzymać równe obroty... posprawdzam wszystko co tu opisujecie po kolei tylko muszę mieć czas
No wkoncu zrobilem...wymienilem wezyki i nic bylo lepiej nie wcodzil na 3 tys jeden byl lekko peniety zrobilem tak.....odapilem go zimnego chodzil na ssani 2 tys srubkokret w reke krecilem sroubka w prawo tak dlluggo az sspadly obroty do 1,5 tys przejechlem 1 km zgasilem go odlaczylem aku po 30 min go podlaczylem pojezdzilem az sie nagrzal i wszystko smiga ....tylko ma za niskie obroty musze lekko w lewo srubke przekrecic....ale po tej ooperacji zrobilo mi sie cos takiego jak kiiedys w innym kolektorze ssacym... prz dodawaniu gazu slychac gwiizd kiedys myslalem ze to filtr ale zdjelem dolot i to bylo od przepustnicy....a dzis jade slucham i kurde to samo co kiedys
posprawdzałem wszystko i dalej buja
marekcrx, skąd jesteś? bo szału można dostać. jak w-wa i okolice to Ci ustawie chyba, że wężyki dziurawe...
witam nie wiem czy może to komuś pomorze ...ale miałem taki przypadek jak auto było zimne to były normalne obroty jak się zagrzał to skakały od 1000 do 2200 a przy hamowaniu skoczyły na 3500 tak na około 30 sek. wymieniłem z innego rexa silniczek krokowy, przepustnice ,mapy kręciłem tą śrubką , zapłonem i nic. męczyłem się tak miesiąc okazało się że to uszczelka pod kolektorem ssącym
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ptsite.xlx.pl