Wolf
chodzi o trakcje, lekkie musniecie hamulca i lece bokiem
wina słabych zimowekk czy on tak ma?
do porówniania mam fabie htp i vectre b i tam jak nacisne na hamulec tak jak w reksie idzie ladnie, przyspieszaja znacznie szybciej rowniez
wiec?
u mnie podobnie więc to chyba normalka , lekka buda i tyle
chyba zimówki do bani
ja tam hamuje rewelacja i start też zacny
dzień w dzień jade polatać na śniegu
u mnie to tez normalka, trzeba strasznie uwarzac bo mozna sie przejechac
to teraz nie wiem czy kupic nowe czy co :/
wina zimówek ja też mam takie objawy w nowszym aucie ale..... dlatego ze jeżdżę na letnich.
A jakie masz oponki i jaki rozmiar?
to teraz nie wiem czy kupic nowe czy co :/ja mam nówki także pewno dlatego jest OK
a decyzje zostaw na potem
podobno zimy nie będzie , za parę dni ciepło
opel chyba ma troszke inną srednice otw centrującego.... pozatym czy wejda to kwestia jak duzy balon i czy mocno masz auto obnizone itp...
uważać trza bardzo bo każdy zły ruch rodzi nieoczekiwany efekt , ale u mnie na zimówkach około 6 mm bieżnika jest mimo wszystko znośnie, start ok ,hamowanie na śniegu tez ok, dodawanie gazu i zakręty to faktycznie chce autko uciekać ale powoli jadąc wszystko jest ok
bar_oo dasz sie karnąc? albo nazgul? sprawdze jak jest, bo kurde mam inne wydatki i jesli to sie nie okaze przyczyną bede żałował.
no mnie tez ucieka autko ale jak troszke mocniej sie wcisnie ten pedal zalezy jak ty go wciskasz:)
a sprawdzales hamulce ja tak mialem rok temu jak mialem tloczek zacisu zardzewialy i reakcja hamowania byla inna w kazym z kol i od tego mnie obracalo a teraz nawet na kilku sezonowych zimowkach jest gitarra wiec ...
też polecam sprawdzić hamulce, ze zwróceniem uwagi na hamulec ręczny, bo linki lubią przymarznąć w taką pogodę. Jak się przejedziesz to sprawdź czy koła nie są za ciepłe, zawsze coś więcej będziesz wiedzieć.
No ja nie wiem. Miałem okazje wczoraj jeździć Microlotem, dziś swoim i powiem, że wielkich różnic nie ma. Auta rożnią się 10cm długością, CRX jest 200kg cieższy i 2,5x mocniejszy Obydwa auta na zimówkach. O tyle mi się lepiej Micrą jeździło, że tam jest mocniejszy ręczny i kiera lżej chodzi Za to Rex lepiej się zbiera na śniegu.
Micra była chyba nawet bardziej podsterowna, Rex mocniej sunął bokiem w zakrętach po odpuszczeniu gazu, ale nie tak, żeby trzeba było chociażby kontrować.
pojade na stacje diag w przyszłym tygodniu i sie dowiem jak sie miewa sprawa z hamulcami, jak nic nie wyjdzie to [lubiezne posuwanie dupa w tyl i przod] i kupuje zimowki
nie ma sprawy dam się karnąć
wczoraj ZWIERZOWI zblokowało prawe tylne koło ( chyba linka z ręcznego ) i miał to samo co ty VRUS jechał i cały czas kontrował kierą bo mu auto ociekało pogadaj z nim
ale ja nie mam tak ze mi non stop auto ucieka, tylko w ch** czuje ze nie ma trakcji, recznego wogole nie zaciagam jak zaczely sie przymrozki, jedynie jak sie bawie i zakrety na rekawie biore, na postoju jak auto zostawiam tylko na biegu
to jeszcze sprawdz sobie geometrie bo na sniegu najwyrazniej daje o sobie znac
ok w poniedzialek to zalatwie i dam znac
mam sparciałe stare zimówki nie to że łyse bo mają ok. 6mm
auto bardzo nerwowo sie zachowuje nawet na prostej.. po mieście max to 40km/h
raz zjechałem z wiaduktu 60km/h - śmierć w oczach
nie skręca nie przyspiesza nie hamuje co prawda znosi na bok bo z tylu nie równo heble łapią
poza tym jeżdżę też omegą b (tylny napęd) i bez porównania
Jak mam już to koło naprawione (a trzymało tak,że wlokłem je za sobą bo byłokompletnie zblokowane) to po śniegu elegancko się jeździ i jak hamuję to też nie ściąga jakoś na boki (mam świeże zimówki)
W swifcie miałem stare zimówki... około 10 letnie a bieżnik z 7mm... auto tańczyło po drodze jak chciało, kupiłem nówki kormorana (najtańsze) i po prostu nie ten sam samochód... tam gdzie inni jechali 30km/h po śniegu ja mogłem spokojnie 70km/h, nawet mi przy normalnym hamowaniu kół nie blokowało Myślę że zimówka to max 3 sezony i trzeba kupić nowe chociażby najtańsze - różnica ogromna teraz to nawet ciężko mi czasami na ręcznym nim zarzucić
O, właśnie, zauważyłem coś dziwnego - Jak jest ciepło, to ręczny ma minimalny luz, 1-2cm i czuje, że łapie, zaś teraz w mrozy czuje, że luz urósł do ok 10cm! Co ciekawe ręczny dalej działa i chyba kół nie trzyma... Inna sprawa, że pracuje skrajnie nierówno, bo nie chce mi się go wyregulować
rowniez mi sie wydaje ze to srednia klasa zimowek
Geometria też ma dużo do gadania, w zeszłą zimę miałem sajgon, czinkul mnie wyprzedzał a ja ledwo co jechałem, nie chodziło o zbieranie się auta czy o hamowanie, ale o zachowanie się na drodze, na zakrętach itd. Auto było mega niepewne, potem zakupiłem zimówki i poprawa była ale bardzo bardzo mała, wymieniłem tuleje w zawieszeniu z przodu i poprawa bardzo duża w tą zimę jeździ się o wiele pewniej, jeszcze nie robiłem geometrii ale niebawem się wybieram
Ja na tą zimę zrobiłem sobie setup- bardziej zużyte zimówki na przód i bardzo dobre zimówki na tył i muszę przyznać że bardzo bezpiecznie się jeździ, jest lekka podsterowność przy ostrzejszym wejściu w zakręt i zero nadsterowności- auto jest zajebiście stabilne podczas jazdy na wprost Tylko jak się chce pobawić na śniegu to bez ręcznego ani rusz
ostatnio jak popadało w poniedziałek byłem na letnich auto jeździło jak na łyżwach po lodzie we wtorek założyłem zimówki
(bieżniki ok 7-mm) przyczepnością byłem zaskoczony, jechałem boczną ośnieżona ulica z prędkością około 40km/h i energicznymi ruchami kierownicą skręcałem od pobocza do pobocza trzymał się aż miło wiec tylko do zabawy ręczny potrzebny, wczoraj śmigałem na parkingu z kostki (jak wiadomo zimą bardzo śliska) pobawiłam się trochę z bączkami dookoła latarni nie było zaskoczeń sunął tak jak mu dyktowałem wiec jestem Pozytywnie zadowolony z oponek
po:
1. sprawdz geo bo na śniegu itd zdecydowanie to poczujesz
2. zmien na dobre opony
3. crx to mocne auto wiec nie ma co sie dziwić że nie masz trakcji na 4tys bo inne na odcince nawet tak nie mają
Dobra chłopaki.
Pytanie za 100 pkt.
Czemu nie mam trakcji??
Laczek do pipy czy za szeroki ??
Zarzuca mnie jak cholera na zakrętach wychodzi 4-ma butami.
Ogólnie czuje się jakbym na letnich jechał.
Laczki 195/50/15 Bridgestone Blizzak lm-22 prawie nówki 7,5mm bierznika.
Auto posadzone na gwincie - nisko siedzi, geometria oki więc tylko laczki i myśle, czy zmienić na węższe czy tylko firmę na np. Klebery
Czemu nie mam trakcji?? pytanie za 1000pkt na sniegu czy odsniezonej drodze?
Oczywiście, że mam na myśli śnieg, błotko pośniegowe itp.
hehe to sam sobie odpowiedziałeś zmień rozmiar na 175/65/14 (generalnie cos węższego) i będziesz jeździł jak po szynach, oczywiście w granicach rozsądku, znam to z autopsji
Pozdrawiam
fela 14" nie wejdzie.
musi być 15"
czyli zostaje kupić 185/60/15
Dzięki
Auto posadzone na gwincie - nisko siedziA tu raczej pytanie dla zaspokojenia mojej wiedzy: nisko siedzi, czyli pewnie koła są ustawione w negatyw, czyli w teorii nie stykają się dobrze na całej szerokości opony- czy to może mieć duży wpływ na trakcję w zimie? Czy tylko mały, właściwie niezauważalny w codziennej jeździe?
a geometria to co? zbieznosc katy wyprzedzenie z przodu i zbieznosc i katy z tylu???
hehe to sam sobie odpowiedziałeś dokladnie
Bardzo dziękuje za wszystkie wypowiedzi.
wiem co chciałem wiedzieć.
Trzeba kupić laczki troszkę węższe.
Jak pisałem geometria jest ustawiona (czyt. ze zrozumieniem)
Laczek musi być 15" bo na tarcze mi 14" nie wejdzie.
Auto ma 175km i nie oczekuje, że będzie się prowadzić jak nowe audi.
Dzięki
Alpiniste, zmieniajac 195 na 185 nie pomozesz sobie, zbedny wydatek, musisz z tym zyc, taka masz moc wiec nie oczekuj dobrej trakcji zimą, bo cos takiego na sniegu i blocie nie istnieje
Chodzi o to, że strasznie mnie wpienia jak auto mi bokiem z zakrętów wychodzi.
Bagażnik pełen różnych gratów (pewnie z pół silnika by się dało z tego złożyć) by dociążyć furę i dupa jak popruszone lekko śniegiem to trzeba spokojnie, fajnie się lata bokami po parkingu ale niestety zawsze jestem spóźniony a zimą tym bardziej bo "trzeba uważać"
Wydaje mi się, że kiedyś w edku na 185 mi się lepiej jeździło i stąd pomysł, że chyba zmienie laczki na węższe
Alpiniste, zmieniajac 195 na 185 nie pomozesz sobie, zbedny wydatek, musisz z tym zyc, taka masz moc wiec nie oczekuj dobrej trakcji zimą, bo cos takiego na sniegu i blocie nie istniejeWystarczy odpowiednio gazu dodawać i moc i moment nie ma takiego znaczenia może masz za ciężką nogę, ja mam na zimę 14'' 185/60 i w błocie czy śniegu jedzie normalnie jak każde auto, jak mieli to od razu wyższy bieg i po problemie
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plptsite.xlx.pl