Wolf
wykkreciłem sonde odpaliłem silnik to po pracy silnika ok 1 minuty (trzymając sonde we ręce) była ona troche bardziej ciepła ,ale nie gorąca. Natomiast ,ten sam manewr tylko sonda wkrecona -odpał na minute i wykrecam sonde i juz nie da rady jej dotknac taki gorąc-wniosek taki ze spaliny i tak o wiele szybciej nagrzewają sonde niż ta mini grzałka co w niej jest .Wjęc pytanko po co to jest skoro G....daje?
np mrozy(przy odpaleniu)...sonda musi byc w odpowiedzniej temp.zeby analizowac spaliny...
Nie pamiętam dokładnie już, ale sonda L to chyba kryształ cyrkonii, który działa dopiero w temp. ok. 500-600 st. To, że po minucie nie możesz dotkać, to nie znaczy, że już ma te 600 st. A chodzi o to, żeby jak najszybciej po uruchomieniu miała swoją temp. pracy. Oczywiście podgrzewanie jest potrzebne tylko przez jakieś pierwsze 3 minuty po odpaleniu, tak samo jak podgrzewanie katalizatora.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plptsite.xlx.pl