Wolf
witam, sprawa wygląda następująco.. nowe sprzęgło exedy skrzynia zalana 2 miechy temu, łożyska szumią już jakiś czas, czytałem trochę pokrewnych tematów.. oczywiście i w tym biegi nie chcę wejść na pożądane miejsce pokręciłem trochę linką sprzęgła ale efekt jest taki że przy wyłączonym silniku biegi ok ale pedał nie chce w ogóle odbić, jeśli już na chodzie rex staje się oporny i jeśli uda się już wbić bieg (np jedynka) ruszyć to po zatrzymaniu mimo wciśniętego pedału sprzęgła auto dalej chcę jechać i lekko się toczy, sprzęgło łapie od samego dołu dosłownie mm od podłogi jeśli podciągnę linkę biegi rex na chodzie czy nie, nie chcę mi dać wbić biegu teraz pytanie do mądrzejszych co to jest? jak to ugryźć? mam nadzieję że to sama linka bo objawy tak jakby skrzynia nie chciała się dobrze wysprzęglić ale co to?
linka swoja droga wyjmij od skrzyni i zobacz czy lekko sie suwa
najprawdopodobniej cos z lozyskiem oporowym zle zlozone, ostatnio tak mialem zaklinowalo sie i nie oddawalo do konca tylko 5mm od wyjscia walka- efekt ciagle slizgalo sie sprzeglo ) takze tak czy siak czeka cie wyjmowanie skrzyni wg mnie jezeli to nie linka, skrzynia sama w sobie raczej nie jest winna
najprawdopodobniej tak jak mówi atom1, albo ktoś źle założył łożysko albo spadło przy wkładaniu skrzyni dla pewności możesz sprawdzić ta linkę i poziom oleju w skrzyni
podłączę się. czy to łożysko powinno mieć jakieś smarowanie?
czyli łożysko oporowe bądź linka, chyba nie możliwe żeby exedy padło w tak krótkim czasie? jeśli by nie było oliwy w skrzyni to na zimnym i nie odpalonym biegi też nie dały by się wrzucić?
ppiotrek, powinno miec takie jakie ma w sobie jak je kupujesz- sam nic tam nie smarujesz teoretycznie mozna..ale to nie lata 80 takze kupuje sie nowe jak huczy, krecisz nim reka jak masz wyjete i jak nie chodzi plynnie z lekkim oporem tylko lekko sie kreci i szumi to szrot
To wiem. Ale łożysko poza tym, że się kręci to jeszcze się przesuwa... Po prostu chodzi mi o to czy między skrzynią a łożyskiem trzeba coś wcisnąć/posmarować etc, żeby ładnie i lekko chodził pedał sprzęgła.
no tam gdzie lozysko sie przesuwa to wiadomo ze trzeba posmarowac:-) kto smaruje ten jedze
linka wyciągnięta, ciężko było z jej ruchem więc zalana oliwą, wymoczona cały dzień efekt pedał zaczął chodzić jak marzenie, rex zaczął łapać w połowie, ale po 2 km jazdy coś strzeliło pod machą pedał odbijał tylko do połowy jeśli mu pomogę odbije do końca i rex zaczął znowu łapać przy ziemi objawy potwierdzające jednak padniętą linkę?
mi kiedyś połamał się mechanizm dźwigni od pedału sprzęgła właśnie od ciężko chodzącej linki, też coś mi strzeliło i jak podkręciłem sprzęgło na maxa to jakoś z trudem wbijałem biegi ale nie byłem świadomy że miałem połamany ten mechanizm pod nogami, myślałem że to docisk a to zwykły banał
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plptsite.xlx.pl