Wolf
witam
szukalem ale nie znalazlem za bardzo odpowiedzi ... wiec moze ktos mi pomoze bo kupilem springi weiteca i bede chcial je zamontowac tylko jak sie dokladnie do tego zabrac .... czy jest jakis maual tu na forum ?? .... prosilbym ojakis opisik jak to zrobic
z góry dzieki
Tu nie ma ale jest na forum konkurencji:
http://www.civicklub.pl/fi/viewtopic.php?t=3672
jest na forum konkurencjiheh my tak tego nie odbieramy
Lio moze zapodasz ten esej tutaj??
ano, niech poradnik bedzie i tutaj
---------------------------------------------------------------------------------------------------
Spróbuje na własnym przykładzie przybliżyć wymianę sprężyn, bądź amortyzatorów.
Na początek widok autka przed modyfikacją.
Prace wykonywać możemy w zależności od warunków, ja musiałem zaspokoić się seryjnym lewarkiem i pracą pod chmurką, ale dużo wygodniej byłoby na kanale, bądź podnośniku.
Na początek przedstawię wymianę sprężyn z przodu.
Po odkręceniu i zdjęciu koła zaczynamy odkręcać pierwszą śrubę mocującą wahacz z uchwytem amortyzatora. W tym celu używamy klucza 17 oraz drugiego o tym samym rozmiarze do kontrowania nakrętki. Jednakże śrubę pozostawiamy na swym miejscu.
Następnie okręcamy śrubę trzymającą amortyzator u jego podstawy, używając do tego klucza 14. i wyciągamy ją całkowicie. Zaznaczyć tu należy, że w miejscu gdzie wchodzi ta śruba na amortyzatorze jest mały rowek i tak należy go ustawić potem przy ponownym skręcaniu.
Dalej należy odkręcić dwie śrubki trzymające przewód hamulcowy do amorka, tym razem używamy 12.
Następnie wyciągamy pierwszą odkręcaną przez nas śrubę i zsuwamy „widełki” trzymające amortyzator.
Na koniec pozostaje odkręcenie dwóch śrub mocujących amortyzator od góry do kielicha, znajdujących się pod maską i w tym celu używamy klucza 14.
Teraz swobodnie możemy wyciągnąć całość z nadkola. Żeby zdjąć sprężynę potrzebne nam będą odpowiednie ściągacze. Jeśli ich nie mamy, to na pewno w zaprzyjaźnionym warsztacie takie będą i możemy pożyczyć J
Mocujemy je na sprężynie i skręcamy na przemian, aż zostaną mocno ściśnięte.
Ważną rzeczą jest zaznaczenie sobie położenia tych dwóch górnych śrub na „czapce” amortyzatora, względem samego amortyzatora ( np. poprzez zarysowanie na boku jego podstawy kreski). Jest to ważne, gdyż przy późniejszym skręcaniu amorek musi być ustawiony wspomnianym już wcześniej rowkiem, a górne śruby o których jest mowa muszą pozostać w takiej samej pozycji. W przeciwnym razie będą potem działały siły skręcające.
Dalej należy za pomocą klucza 14 odkręcić śrubę centralną na trzpieniu amortyzatora i skontrować kluczem ampulowym ( w niektórych przypadkach nie ma tej opcji i jest kwadratowe zakończenie, wtedy trzeba dopasować jakiś klucz, lub złapać jakąś żabką )
Po rozebraniu wygląda to tak.
Następnie trzeba poluzować ściągacze, założyć na amortyzator nowe sprężyny, po czym je znów ścisnąć i poskręcać wszystko w odwrotnej kolejności. W przypadku wymiany amortyzatorów wsadzić ściśnięte sprężyny na nowy amortyzator.
UWAGA !!! Ostatnia śrubę o rozmiarze 17 przechodzi przez tuleje metalowo- gumową, więc kiedy autko jest w górze przykręcamy ją bardzo delikatnie, a dopiero po opuszczeniu auta, kiedy zaczną na niego działać naprężenia, dokręcamy ją na maksa.
Efekt końcowy, bez ułożenia się jeszcze autka w czasie jazdy.
Teraz zajmiemy się tyłem niuni
Mając już doświadczenie z wymianą przodu, możemy śmiało się zabrać do tyłu.
Amortyzator przykręcony jest bezpośrednio do wahacza poprzecznego za pomocą śruby 14 i tylko taki klucz będzie nam tutaj potrzebny. Potrzeba nam też będzie odkręcić drążek stabilizatora wahacza
oraz jedno z mocowań wahacza (dowolne), albo to przy wahaczu wzdłużnym
, albo przy gnieździe w podłodze.
Na koniec pozostaje nam odkręcenie dwóch śrub mocujących amortyzator od góry.
Teraz możemy go swobodnie wyjąć i postępujemy jak w przypadku wymiany z przodu.
Skręcamy w odwrotnej kolejności jedynie śrubę od stabilizatora przykręcając na tip-top. Pozostałe dopiero po opuszczeniu auta, bo też przechodzą przez tuleje.
EFEKT KONCOWY
W nagrodę autko dostało kąpiel i odkurzacz, bo po zlocie jeszcze tego nie zaznało
Życzę przyjemnej zabawy
P.S. Dodać należy że często lubią zapiec się śruby w tulejach tylnych wahaczy, łączących z amorkiem i wtedy pozostaje nam ciecie diaksem i nabicie nowych tuleji. Do tego dobrze jest wykrecic caly wahacz, aby miec do neigo lepszy dostep (dokladnie oczyscic gniazdo tuleji i nabic nowa)
[ Dodano: 2007-02-11, 13:35 ]
własnie zakończyłem 2dniową walke ze swoim trupem w tej kwestii. szroni trochę
Lio post w sam raz na pochwałe
A ja się podłącze z pytaniem . Jakie są przybliżone koszta wymiany sprężyn w warsztacie ?
Około 150 zł. U mnie za klocki biorą 40zł na przód i 50 za tył ( ciekawe czemu ).
Jak 150 zł to jednak warto się pobawić samemu .
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plptsite.xlx.pl