ďťż

Wolf

Witam.

Nasiliło się to po wymianie spręzyn ale było obecne wcześniej. Auto przy hamowaniu potrafi ostro zmieniać kierunek jazdy, praktycznie samo przestawia się na drugi pas, towarzyszy temu szarpnięcie kierownicą, sama kiera też przestawia się wtedy z lekkiego skrzywnia w prawo na mocniejsze skrzywienie w lewo. Auto jest dużo trudniejsze w prowadzeniu, myszkuje, na dziurach także pojawia się efekt "przestawiania" i kiera zmienia połozenie. Podejrzewałem cukierki (czekają już w garazu) i chcę je wymienić razem z kompletem poliuretanów (płyną krytą żabką z US) ale...odkryłem że owemu "przestawianiu" towarzyszy stuk w okolicy przedniego zawieszenia. Czy to mogą być sworznie?
Stuk słychać dokladnie w momencie przestawiania. Co myślicie? Poza cukierkami, poliuretanami i swożnami można by sprawdzić drążki kierownicze z końcówkami, amorki aż takich atrakcji by mi nie fundowały. Czekam na sugestie.


nie wiem czemu, ale słyszałem, żeby poliuretanowych cukierków nie zakladać, tylko oryginały, chyba pisał o tym kivik kiedyś jeśli się nie myle.
Mogą być to sworznie, ale możliwe że to te duże gumy przedniego wahacza, mocujące go do budy.
Myśle że tuleje w wahaczach są ostro powybijane i auto nie ma idealnej zbieżności. Jak zmieniłeś sprężyny na obniżające to je jeszcze bardziej wyciąga i nie ma zupełnie zbieżności, auto myszkuje i znosi przy hamowaniu.
Masz rację z poliuretanowymi cukierkami, też mam takie informacje. Dlatego cukierki mam OEM Honda, reszta będzie poliuretan.
Ja bym osobiście przyjrzał się przekładni kierowniczej, bo to zachowanie jest bardzo dziwne dla mnie. Ja mam aktualnie wydymany jeden sworzeń, puka na dziurach, ale nie daję innych objawów- a u Ciebie to co się dzieje jest dość niebezpieczne IMO.

Ciam- A sprawdzałeś hamulce czy biorą równo?

Jeszcze tak myśle że może to luz na drążku reakcyjnym i przy hamowaniu koło całe się cofa, zmienia się kąt wyprzedzenia sworznia zwrotnicy i geometria.

Trzeba dokładnie przejrzeć ukł.kierowniczy, zawias i hamulce.


Hamulce biorą równo, zreszta to się nie dzieje tylko przy hamowaniu, wystarczy zmiana kierunku czy wybój jakiś-cokolwiek co obciąża zawiechę....

[ Dodano: 2005-10-04, 14:36 ]
Mam pytanie co jest w tym małym woreczku na wprost prawego górnego rogu , czy możesz fotke temu strzelić . Reszte kompletu znam ten element jest mi obcy lub nie jest tylko nie widać co to. Widze że w komplecie do SS brakuje ci jednej gumy lub jest w innym woreczku bo powinna być jeszcze ta ktora przechodzi przez drążek a nie moge się jej dopatrzeć.

Ogolnie z tymi kompletami czasem są jakieś jaja ja np miałem na tylni wachacz 8 gum głownych jak sie potem okazalo 2 zastąpiły przednie środkowe
Hej,

Jaja są, to fakt. Pytanie zadajesz w dobrym momencie, bo wlasnie męcze sie z montażem. Z drugiej strony moment jest kiepski bo ja już prawie placzę To w tym malym woreczki to (chyba) kapturki na sworznie, ale kurna moge się mylić. I tu uwaga! Nie wolno ich zakladać moj mechanik zwrócil uwagę na to, ze one są nie uszczelniajace i smar bedzie spod nich spieprzal, potem wyszytalem to samo na pierwotnym hondatechu.
Czapeczki na sworznie to są te na rogu dolnym lewym no chyba ze te to też są bo z tego co pamiętam były chyba dwa woreczki
Zwróc uwage że one są w dwoch rozmiarach jedne są ciut mniejsze drugie są ciut większe my też prawie się na tym walnelismy bo coś nam na coponiektóre elementy za mocno nachodziły a z innych zeskakiwaly tak wiec daleko posunięta ostrożność to raz dwa jak juz auto skrecisz to te kapturki się spłaszczą i idealnie pokrywają seryjne zagłebienia w sworzniach sprawdzalismy wygladają jak tyłek latynoski.

Ps: jesli ich nie załozysz to zacznie ci auto dobijac na nierownosciach przy sportowym zawiasie i poznasz nowe znaczenie bólu hehe zakładaj je bez trwogi primo seryjne są delikatnie powiedziawszy do bani te mają mniejszy uskok ale amortyzują lepiej co zresztą odczujesz po założeniu. A gdyby sie faktycznie kiedyś okazało że troche smaru ci ucieknie to rozkrecisz dajesz smaru i smigasz

Ps masz w komplecie tuleje wachacza przedniego tylnią ?

Ps2 jakbyś miał to patrz mechaniorowi na ręce jak je zakłada nie wiem jaki jest stan u ciebie w podwoziu i czy jest juz tam ruda czy też nie co zresztą cięzko sprawdzic czasami ale jak bedzie je dokręcał to jesli popełni błąd to będzie pink i prucie przecinakiem dwoch warstw blachy pod pedałem hamulca a potem spaw nakrętki.
Dzięki za rady, zadzwonilem jeszcze w pare miejsc i chyba faktycznie zaloże te kapturki.


Ps masz w komplecie tuleje wachacza przedniego tylnią ?
Tak, jesli się nie mylę to jest. Mechan dobry, nie nawali, ale dzięki za wszelkie info, jest pomocne.
Jakby sie okazało ze masz tez tą duzą gume do SS ktorej nie widze u ciebie w paczce to tez napisz jak ją załozyliscie bo ni cholery ja tego nie widze z jednej strony jest scięta na płasko z drugiej ma wyzłobine na kulke a jak to przecisnąc przez element metalowy tego my nie wiemy.
Dziś będziemy próbować, postaram się przy tym być to opiszę. Jeśli tylko to jest fizycznie możliwe to zalożymy ten badziew.

[ Dodano: 2005-10-20, 20:15 ]

Ps masz w komplecie tuleje wachacza przedniego tylnią ?
Toś trupa z szafy wygrzebał. Zestaw montowałem jakieś 10mieś temu a od 3 mieś nie mam auta. Nie pamiętam juz
moze ktos jedna wie czy jest sa tam te poduszki???
hcc mial zestaw podstawowy bez cukierków, gumek stabilizatora przedniego i czegos jeszcze z tylu, ale na przód bylo wszystko.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ptsite.xlx.pl