Wolf
Oto analiza meczów 6 i 7 rundy PP w wykonaniu naszych forumowiczów. Birtek walczy nadal z poprzednimi rundami, tak więc myślę, że niebawem będzie jeszcze więcej do czytania:) Tymczasem zapraszam do lektury!
6 runda:
Misio Team - Sucharki 4-4 (karne 5-6)
Niezbyt udane występy ligowe Misiaki osłodziły swoim kibicom świetną postawą w PP, gdzie dotarły aż do 6 rundy. Tam przyszło im się zmierzyć z faworyzowanym IV-ligowcem, ale bliskie były sprawienia niespodzianki i awansu do kolejnej rundy. MT osiągnęło przewagę w pomocy, ale niestety nie udało się utrafić z obroną – rywal zaatakował środkiem i prawą stroną, podczas gdy gospodarze przygotowywali się na atak lewym skrzydłem. Natomiast prawa flanka ataku Misiaków robiła spore wrażenie (olśniewająca) i dawała gospodarzom nadzieję. Do przerwy lekka przewaga gości, lecz wynik remisowy 2-2. W drugiej połowie oba zespoły znów zagrały równie skutecznie, strzelając po dwie bramki, w wyniku czego w regulaminowych 90 minutach mecz zakończył się wysokim remisem 4-4. Ale to goście mogą powiedzieć, że wrócili z dalekiej podróży, gdyż w 55 minucie przegrywali już 2-4. Dogrywka, w której obowiązuje zasada złotego gola przyniosła każdej z drużyn po jednej sytuacji podbramkowej. Niestety obydwie zostały zmarnowane. Natomiast już rzuty karne były popisem skuteczności. na każdego gola strzelonego przez MT, goście odpowiadali tym samym – dopiero w 6 kolejce swoją jedenastkę zmarnował walencjański wychowanek, Mateusz Lazarek… Niestety, ale zaważyło to na awansie do 7 rundy. Po niezwykle emocjonującym spotkaniu w rzutach karnych awans zapewnili sobie goście.
A.S.Roma Calcio - Lighters 1-2
Niestety, ale Lighter trochę mało nas teraz odwiedza, tak więc o jego meczu trochę krócej – zwycięstwo Lightersom zapewnił olśniewający lewy atak, po którego akcjach padły oba gole. Goście w miarę możliwości starali się zablokować akcje prawą stroną i środkiem ataku gospodarzy, no ale jedna bramka jednak została strzelona, co wraz z dwoma akcjami brakowymi złym wynikiem nie jest. Ogólnie więcej sytuacji mieli gości, mimo niższej pomocy.
KS Presidentes - Zieloni Biskupice 3-2
Pierwszy mecz Presidenstów w roli gospodarza w tej edycji PP. I wreszcie godny ich rywal – również lider 5 ligi. Oba zespoły miały znakomitą pomoc oraz wchodzące ataki, z tą różnicą, że lepsze wrażenie robiły formacje gospodarzy, no i preferowali oni taktykę AOW. w pierwszej połowie przez długi czas nic się nie działo, aż nadeszło 5 minut, które wstrząsnęło tym spotkaniem. Najpierw 2 akcje prawym skrzydłem, które dały prowadzenie 2-0 gospodarzom. Po minucie szybka riposta gości i kontaktowa bramka. lecz po kolejnych dwóch minutach sędzia dyktuje rzut karny dla Presidentes i mamy 3-1. Wynik ten mogli gospodarze podwyższyć w 68 minucie po akcji prawą stroną, lecz zamiast tego dali sobie wbić kilka minut później znów kontaktową bramkę i do końca spotkania było nerwowo. Na szczęście dla miejscowych żadna akcja już nie miała miejsca i wynik 3-2 dał KSP awans do 7 rundy!
Ochlejpyski - Chemik Kędzierzyn-Koźle 3-6
Pijoki w ostatnich czasach bardzo polubiły hokejowe wyniki. Niestety ten ze starcia z liderem 4 ligi nie był korzystny dla naszego kolegi. Goście słusznie przewidzieli stratę w pomocy i zagrali z kontry. Co mógł zrobić ikkou? Dopakował pomoc i skierował swe ataki w potężnej sile na prawą stronę. Niestety ale pierwsze 21 minut to jednak miażdżąca przewaga gości – akcje przeprowadzali nie z kontry a z gry i… zdołali wyjść na prowadzenie 3-0. W tym momencie trener gości postanowił zdjąć z boiska swoich dwóch najlepszych napastników, a jego drużyna skupiła się na akacjach z kontry. Z równie imponującą skutecznością! Do przerwy było już 0-5, a w 57 minucie 0-6. Gospodarze zdali sobie sprawę, że jedyne co mogą teraz zrobić, to ratować swoją twarz. I pokazali, że chcieć to móc – miedzy 61 a 77 minutą zdołali skonstruować trzy akcje zakończone bramkami! Niestety na więcej zbrakło już sił, a szkoda, bo można było bardziej postraszyć faworyzowanych gości:). Dla Ochlejpysków 6 runda była do tej pory nieosiągalna, ba, nigdy nie zagrali nawet w 4 rundzie. Oby od tego sezonu był to już jednak standard!
Orły Radzia - AC Szujkowo 2-5
Radzio i jego orzełki musieli stawić w 6 rundzie czoła ekipie z 4 ligi. Oceniając po sile formacji gospodarze swych nadziei mogli upatrywać w silniejszych atakach, lecz słabsza (choć i tak świetna!) pomoc i obrona sprawiły, że to goście mieli więcej okazji i choć część z nich marnowali to zdołali odnieść przekonywujące zwycięstwo. Dość powiedzieć, że do przerwy Szujkowo przeprowadziło 5 akcji, z których wykorzystało trzy, Orły miały stuprocentową skuteczność, ale… niestety tylko jeden raz miały okazje to udowodnić. w drugiej połowie goście nadal swobodnie zapędzali się pod bramkę Orłów, to raz strzelając celnie, to raz pudłując, jednak prowadzili już 5-1, kiedy to miejscowi postanowili z honorem pożegnać się z PP i zdobyć jeszcze jednego gola. Trochę szkoda, że tych akcji gospodarze mieli tak mało, być może ich większa ilość sprawiłaby, że nonszalancja gości zostałaby ukarana. Orły po raz trzeci w historii doszły do 6 rundy!
1.FC Zacisze - ppe 5-2
Goście przyjechali na ten mecz z prostym założeniem – mamy przewagę w pomocy i super-uber mocny środkowy atak, więc to powinno załatwić sprawę. A tu się okazało, że życie przyniosło co innego – Zacisze było bardziej wszechstronne w tym meczu, nie skupiało się tylko na jednym ataku, ale atakowało (i to skutecznie!) różnymi sposobami. Oba zespoły nie miały zbyt silnych obron, więc skupiły się na wymianie ciosów. Zaskakujące, że mimo tej przewagi goście dostali tylko 3 akcje (wszystkie środkiem, pomimo gry taktyką normal), a Zacisze 7! Ale jak już Zacisze miało sytuacje, to skwapliwie je wykorzystywało. Pierwsze 3 minuty były co prawda szokiem dla kibiców gospodarzy (prowadzenie gości 2-0!), ale potem z czasem na ich twarzach gościł coraz większy uśmiech. Na boisku dominowało Zacisze – przed przerwą był już remis, a w drugiej połowie miejscowi wbili zszokowanym gościom jeszcze trzy bramki. Zacisze awansowało do 7 rundy, a to wcale nie był jeszcze koniec…
7 runda:
KP Gelogr - Lighters 1-2
Ostatni w tym sezonie rywal w PP, do którego musieli jechać Lightersi – od następnej rundy podopieczni Lightera będą u siebie gościć kolejnych przeciwników. Wynik identyczny jak tydzień wcześniej, lecz sam mecz bardziej dramatyczny. Linie pomocy u obu zespołów bardzo podobne (u gospodarzy mogła być lepsza gdyby nie czerwona kartka przed przerwą), ataki niezablokowane, więc liczyła się ich jakość, a ta w lepszym wydaniu była w wykonaniu gości, którzy zagrali dwoma fantastycznymi bokami. Początek meczu dla miejscowych – w 2 minucie prowadzenie 1-0 po evencie, w 13 minucie mogło być już… 2-0 po akcji lewą stroną. Mogło być, ale nie było, a po tym wydarzeniu na boisku panowali już tylko goście. Jeszcze przed przerwą zdołali wyrównać, a potem dali wybitny pokaz nieskuteczności, zmarnowali bowiem 4 dogodne sytuacje do wyjścia na prowadzenie. I kiedy wszyscy pogodzili się już z myślą o dogrywce skuteczna akcja prawym skrzydłem dała gościom wygraną 2-1. Udało się awansować Lightersom, ale w kolejnej rundzie prawdziwie wymagający rywal – z 4 ligi.
KS Presidentes - Griszanie 5-1
Poziom tego meczu był chyba najwyższy spośród dotychczas opisanych spotkań – suma Ht-stats wyniosła ponad 600 pkt!! Można powiedzieć, że stanęły naprzeciwko dwie godne siebie ekipy. Dość powiedzieć, że rywalem KSP był lider 4 ligi. łatwo zatem wywnioskować, że ekipa Marcina może już śmiało aspirować do gry na tym poziomie rozgrywkowym. Gospodarze mieli lepszą pomoc i obronę, gości dysponowali lepszymi atakami. Jednak sam przebieg meczu był zaskakująco jednostronny. KSP przeprowadzili aż siedem akcji bramkowych, z których wykorzystali 5. Goście mieli tylko jedną okazję (!), którą naturalnie wykorzystali. Był to jednak już łabędzi śpiew, gdyż miejscowi prowadzili już 2-0 i ta bramka kontaktowa dawała co prawda gościom nadzieje, lecz wkrótce po przewie zostały one rozwiane definitywnie. Cudowna przygoda Presidenstów z PP w tym sezonie trwa nadal – po liderze 4 ligi, czas na… lidera 3 klasy rozgrywkowej. Trzymamy kciuki o ponownie znakomity mecz i szczęśliwy rezultat!
1.FC Zacisze - Topazowa 6-1
W równie imponującym stylu z wyżej notowanym rywalem (IV liga) rozprawił się inny lider V ligi, czyli Zacisze. Być może mecz nie stał na tak fantastycznym poziomie jak poprzednio opisywany, ale zwróćmy uwagę na fakt, że goście mieli o ponad 50 pkt Ht-stats lepszą ocenę formacji! Przeważali praktycznie w każdym aspekcie – obronie, pomocy, ataku. Teoretycznie powinni łatwo wygrać to spotkanie – a tu okazało się, że zostali zmieceni z powierzchni boiska. W 16 minucie było już 3-0 dla gospodarzy po akcjach lepszym skrzydłem i rzucie karnym. Minęło dokładnie 45 minut i było już 5-0 po evencie i znów akcji lewą stroną. Niemoc gości była prawdziwym szokiem dla kibiców i obserwatorów. Przełamali ją dopiero w 74 minucie al. była to zaledwie honorowa bramka. Chwilę później miejscowi ustanowili wynik na 6-1 po rzucie karnym, a mogli jeszcze minutę później jeszcze podwyższyć, ale ulitowali się nad ekipą gości. Szok, prawdziwy szok, przyznacie sami, jeśli obejrzycie staty tego meczu. Szkoda tylko, że w lidze los nie jest równie łaskawy dla Zacisza, no ale póki co lider jest, choć szanse na awans bezpośredni do IV ligi są już raczej iluzoryczne. Za to w środę do Wawy na mecz 7 rundy PP przyjeżdża ekipa z trzeciej ligi!
Ochlejpyski - Chemik Kędzierzyn-Koźle 3-6 Dzięki za analizę Kamil musiałem dopakować pomoc bo tylko tam była moja szansa, na kontrę nic bym nie wymyślił. Fajna porcja lektury 7 rundę doczytam później
Nasi HTLowicze idą jak burza :)
Wszyscy w VII rundzie zwyciężyli i awansowali do kolejnej rundy. Gratuluję.
Przyjemnie się czytało Kamilu :)
No to jeszcze 2 ekipy zostały na polu bitwy. 8 runda PP to półmetek rozgrywek. Takim osiągnięciem możecie się chwalić i chwalić jestem z was dumny chłopcy xD do BOJU!
Damiano10, 3
ja osobiście gratuluję Lighterowi i Marcinowi i życzę Wam sukcesów w kolejnej rundzie. mi będzie juz bardzo trudno wygrać w środę, bo dziś straciłem w meczu ligowym dwóch pomocników
Damiano10, 3 Źle spojrzałem na Lightera
Orły po raz trzeci w historii doszły do 6 rundy!Tylko z tego mogę się cieszyć ehh. Powalczę w next sezonie dzięki za analizę :)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plptsite.xlx.pl