ďťż

Wolf

Mam problem tego typu że jak jade to auto grzeje dobrze a jak np.stane na chwile to przestoje lecieć ciepłe powietrze i zaczyna lecieć zimne a jak rusze to zaczyna lecieć ciepłe.Też np.jak odpale auto po nocy i temperatura już wskazuje prawie na połowie to leci zimne powietrze a powinno ciepłe.Jak pojeżdze chwile i zgasze auto to słychać jak woda się tam przelewa i gotuje gdzieś w silniku.Co może być zrobione??? jak sprawdzałem płyn to chłodnica była pełna i zbiornik wyrównawczy też, może być zapowietrzony układ?


termostat
ja miałem w swojej podobnie ale na odwrót, jak stoje to się grzeje, a jak jade to się chłodzi bardzo szybko, nie trzymało stałej temperatury, dobre na sezon ale w zimie jak trzeba ciepła to nie za fajnie jest, i to wina termostatu była.

Mam problem tego typu że jak jade to auto grzeje dobrze a jak np.stane na chwile to przestoje lecieć ciepłe powietrze i zaczyna lecieć zimne a jak rusze to zaczyna lecieć ciepłe.Też np.jak odpale auto po nocy i temperatura już wskazuje prawie na połowie to leci zimne powietrze a powinno ciepłe.Jak pojeżdze chwile i zgasze auto to słychać jak woda się tam przelewa i gotuje gdzieś w silniku.Co może być zrobione??? jak sprawdzałem płyn to chłodnica była pełna i zbiornik wyrównawczy też, może być zapowietrzony układ?

masz zapowietrzony układ !!!!!


ja mysle ze i jedno i drugie

termostat plus odpowietrzenie

a moze i uszczelka bo plyn wygania..
Podepnę pod temat. Po tygodniu stania na mrozie odpalam auto(o dziwo za 1szym strzałem ), odczekałem 15 min, temperatura silnika wskoczyła na połowę skali jednak nawiew cały czas podawał zimne powietrze. Co gorsze po paru km jazdy temperatura wskoczyła na maxa a w środku dalej zimno. Po około godzinie pracy silnika do środka uderzyło ciepło i temp silnika od razu spadła. Czy to walnięty termostat czy może spodziewać się czegoś gorszego??
raczej termostat , dobrze że się otworzył
diwne tylko że w kabinie miałeś zimno , nagrzewnica zapowietrzona??
raczej termostat, nie wiem czy u mnie tez nie jest do wymiany bo jak dzis jechalem to strasznie niska temp. mialem moze 1/5 skali tylko ze bylo -17*C, w lato temp zawsze byla na 2/5 skali
czym masz zalany układ?

Co gorsze po paru km jazdy temperatura wskoczyła na maxa a w środku dalej zimno. Po około godzinie pracy silnika do środka uderzyło ciepło i temp silnika od razu spadła.

Ganiałeś godzinę na max temperaturze silnika? Powiedz, że nie
jemu chodziło MAX czyli na połowie jeśli na max to trzeba być jedynie idiotą
chyba jednak nie na połowie, bo z tego co pisze to termostat mu się otworzył i poszło do nagrzewnicy dalej
Wiem, że najlepiej należało odstawić auto na poboczu i dalej maszerować z buta ale jakoś nie chciało mi się marznąć na 10stopniowym mrozie. Taka sytuacja nieszczęsna. Wracając do tematu to układ zalany petrygo.
Trochę źle napisałem: w czasie jazdy temp wskoczyła na max i dopiero załączył się ciepły nawiew po czym temp od razu spadła. Po sprawdzeniu płynu okazało się, że musiałem dolać ok 2 litrów co nigdy się nie zdarzało.
Hehehe skad ja to znam, zima przyszla i nagle kazdy sie budzi ze ma zapowietrzony uklad, pusto w chlodnicy lub nie dzialajacy termostat.
W Hondzie jeszcze nie mialem z tym problemow ale w beemce tak, generalnie jak skacze mocno temperatura (gdy jest zimno na dworzu), raz dziala raz nie dziala ogrzewanie (raz zimne raz cieple) w zaleznosci od tego czy stoisz czy jedziesz to pierwsza sprawa sprawdzic czy ma sie plyn w chlodnicy/zbiorniczku, druga odpowietrzyc uklad, przewaznie brak poziomu plynu/zapowietrzenie powoduja dziwne akcje z temperatura i ogrzewaniem.
Termostat sie nie otworzy jesli ma powietrze z ktorejs strony, no chyba ze to powietrze to para z ostro gotujacego sie silnika.
no więc tak dziś rozgrzałem hanię w garażu, i licząc na wskaźniku temperatury te chudziutkie kreseczki
przy 3 chudziutkiej dolny wąż chłodnicy zrobił się letni
a przy 5 chudziutkiej kreseczce na wskaźniku włącza się wentylator chłodnicy, więc moim zdaniem jeśli będzie temp gdzieś na 4 kreseczce to jest oki.
Ale chcę się upewnić jak wy macie licząc te chude kreseczki bo pewnie to jest dokładniejsze jak 1/3, 2/5 itp.
Pozdrawiam
A u mnie po nocy spędzonej w ciepłym garażu Honda odpaliła bez większego problemu i po chwili do kabiny uderzyło ciepłe powietrze Problem na szczęście zniknął sam jednak przyczyna nie znana.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ptsite.xlx.pl