ďťż

Wolf

Witam!

Pragnę podzielić się doświadczeniem z pierwszego kontaktu z serwisem MegaMusic.

Mój Pa800 (już po gwarancji) został wysłany trzy tygodnie temu do serwisu w Gdyni z powodu mocnego "charczenia" jednego z kanałów na wyjściu. Przed wysyłką upewniłem się w rozmowie telefonicznej z serwisantem, że sprzęt będzie naprawiony na 12.09. Proste, grałem wesele. Z racji, że w ograniczonym składzie, to Pa800 musiał być na tej imprezie z przygotowanym repertuarem i kartą wideo do wyświetlania tekstów dla wokalistek. Oczywiście, z braku kontaktu ze strony serwisu wykonywałem co kilka dni telefon kontrolny. "Tak, jest zanotowane, że mam być na 12 wysłany". Dzwonię więc we wtorek (lub środę) przed imprezką, Pan potwierdza, że wieźmie go na warsztat w czwartek (!) i na piątek będę go miał. Ok, myślę. Dzwonię w czwartek, Pan uprzejmie mnie informuje, że sprzęt jest już naprawiany, ale ma pilną (!!!), inną naprawę Pa2 i niestety nie wyśle mi sprawnego sprzętu.
Nie wiedziałem co mu odpowiedzieć, bo mnie zatkało. Zresztą, za kogo go mam, to chyba się domyślił. Ch.... mnie strzelił. Cały piątek "kombinowałem" inny instrument. Wiadomo, wszyscy grają. Nockę przed imprezą spędziłem z PSR-1500 na przygotowaniu repertuaru, drukowaniu tekstów (brak karty wideo), a wiadomo jak się gra na nie swoim sprzęcie.
Reasumując, ciekaw jestem kiedy dostanę Korga, a na przyszłość eliminując kontakty z tą zacną firmą wybiorę chyba innego producenta na przyszłe zakupy. A w najbliższym czasie muszę kupić drugi klawisz wyższej klasy, "na górkę".

Panowie, masakra.

Pozdrawiam wszystkich i nie życzę takich wrażeń.


Audiostacja jest podobna tez czekalem 3tyg na mojego Blofelda

nie życzę takich wrażeń Niestety właśnie każdy ma podobne wrażenia... Zastanawiam się tylko kto trzyma na tym łapę?
....a myslicie że z Yamahą jest inaczej .. albo Rolandem

Polska panowie ... Polska


Ja jednak myślę, a nawet jestem przekonany, że z Yamahą albo Rolandem jest inaczej.
Moim zdaniem to brak konkurencji , jakiejkolwiek dla MM , powoduje z ich strony takie działania. Niestety odbija się to na nas , a zawsze mi mówili "klient nasz Pan"

....a myslicie że z Yamahą jest inaczej .. albo Rolandem

Polska panowie ... Polska


Nie wiem, który serwis Rolanda masz na myśli? chyba ten w Warszawie bo mi też kiedyś zwlekali długo. Najlepszy jak uważam jest ten w Poznaniu. Umawiam się na dzionek i na miejscu mam naprawiony instrument, no chyba, że byłoby coś poważnego.
Ja wysłałem do serwisu swojego pa 800 w celu montażu dysku oraz mp3 i nie było żadnych problemów
Tiaaa, Roland w Warszawie to totalna porażka, kiedyś mi trzymali E-50 jakoś miesiąc, bo szwankował pith bender, a na koniec chcieli ze mnie wydoić 180 zł za zamianę systemu, bo oni za oprogramowanie nie odpowiadają. Powiedziałem, że nic nie zapłacę, bo nie konsultował ze mną zmiany systemu jako usługi płatnej, więc nie miał wyjścia, odesłał klawisz.
Mi w Warszawie w 2001 roku urąbali kawałek narożnika z lewej strony, tak gdzieś ok centymetra, przy sprzedaży byłby problem. Dlatego Warszawę odradzam.

Ja jednak myślę, a nawet jestem przekonany, że z Yamahą albo Rolandem jest inaczej.

Zle myslisz i jestes w błednym przekonaniu kolego... współpracujesz z tymi firmami Bo ja tak :)

Nie jedno mozna by napisać o każdym polskim serwisie .. tylko po co ? ?:)
Nie jestem w błędnym przekonaniu :) A jak Ci powiem, że współpracuję to co? :)
Każdy ma swoje zdanie i tyle.

Każdy ma swoje zdanie i tyle.

Kolego własne zdanie a polska rzeczywisteość to dwie odmienne sprawy :)

A upodobania do tej czy inny marki jakie przedstawiasz do firmy yamaha nie mają żadnego pokrycia w temacie serwisu polskich instrumentów klawiszowych ...

w temacie serwisu polskich instrumentów klawiszowych ... chyba "w temacie polskich serwisów instrumentów klawiszowych" ale wiadomo o co kaman

swoją drogą Arnie zawsze bronisz yamahy jakby to był jakiś Bóg w środowisku instr. klawiszowych, a sam pewnie doskonale wiesz o tym, że tak nie jest.. swoje plusy ma zarówno korg, yamaha roland jak i ketron, czasami lepiej przyznać wyższość innej marki... (nie mówię tylko o tym temacie) mi np. brakuje w ketronie s.a. i tego nie kryję..
Nie będę dyskutował na bzdurne tematy jak dzieci w piaskownicy, na tym forum każdy uważa, że ma rację, więc niech tak zostanie :)
Opisany przykład stawia w bardzo złym świetle serwis KORG'a.
To trochę niepoważne podejście ze strony MegaMusic
Tobie zrobili od ręki, dlatego innemu, który miał czekać kilka dni przedłużyło się o 1 dzień :)
W sumie nie ma się co dziwić, skoro jest tylko 1 serwis i pracuje w nim tylko 1 człowiek.
Przecież mogliby kogoś zatrudnić, przeszkolić itd., ale po co mają sobie robić wydatki... Kryzys jest
Virtual współczuję to nieciekawie szukać na gwałt klawisza. Ale domyślam się, że musiałeś tylko znaleźć odpowiedni nie byle jaki instrument, wpakowałeś mu midy i jazda. Tylko ty czułeś, żę na innym klawiszu nie hula to tak jak na twoim. A pomyśl sobie gdybyś miał to wszystko zagrać na innym klawiszu i szukać w nim styli, budować pamięć ustawienia. To dopiero byłaby masakra i wielki stres.

Virtual współczuję to nieciekawie szukać na gwałt klawisza. Ale domyślam się, że musiałeś tylko znaleźć odpowiedni nie byle jaki instrument, wpakowałeś mu midy i jazda. Tylko ty czułeś, żę na innym klawiszu nie hula to tak jak na twoim. A pomyśl sobie gdybyś miał to wszystko zagrać na innym klawiszu i szukać w nim styli, budować pamięć ustawienia. To dopiero byłaby masakra i wielki stres.

Ja sobie nie wyobrażam.
Po przesiadce z yamahy na korga siedze juz ponad miesiąc nad materiałem i daleko mi do końca.
Koral, nawet jak gram midową chałturę, to musi to też zabrzmieć. Dlatego, po przesiadce na PA wiele nocek spędziłem na przygotowaniu midów i dopieszczeniu ich. Na PSR nie zabrzmiało to tak jak powinno. Jeśli grałbym w większym składzie (dość często) wtedy zmiana klawisza byłaby "łagodniejsza".
Ale, najbardziej mnie wk... leszcze, którzy nie dotrzymują słowa. Widać, nie mają dla siebie szacunku. A to, niestety, takie swojskie przecież.

P.S. Nadal nie mam żadnej informacji z serwisu. K... szkoda słów. Szkoda.
Virtual, Witam,dziś przed północą wróciłem z zagranicy,czytam -mogę Ci pożyczyć Pa 800 co prawda bez karty i twardziela-jeśli Cię to ratuje,lub Pa 60 na dłużej, bo na pierwszym mam tez zajęcie.Pozdrawiam.
bazylikolan, bardzo Ci dziękuję ale na chwilę obecną jestem zorganizowany na tyle, że bez PA się obejdę. Teraz mam grania bez konieczności użycia midów i karty wideo. Miło, że można liczyć na brać z forum, a szkoda, że nie na naszego dystrybutora.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ptsite.xlx.pl