Wolf
Mam problem w postaci przerywania silnika prz nagłym dodaniu gazu tak do 2200 obrotów , potem jest ok ... Ktoś miał coś podobnego ?? Czy to przewody ?? czy aparat ?? miałem rozwaloną jedną uszczelkę świecy i wlewał sie olej do świecy , ale zmieniłem uszczelki , wysuszyłem gniazdo świecy i jest to samo ... ktoś ma jakiś pomysł ?? Dzięki wielkie z góry
ja obstawiam aparat,przeczysc te styki w srodku kopulki, palec, wszystko ladnie wysusz i powinno byc gitara
Już to robiłem .... czyściłem suszyłem ... dziś będę zmieniał aparat na inny zobaczymy ...
a moze przewody maja niezle przebicie
jak coś to mam aparat.
a moze przewody maja niezle przebicie Będę dziś to sprawdzał
ja np po wymianie świec miałem już spokój
Ja tak miałem. Przema72 doradził mi wymianę świec do tego wybrał mi mega hiper specjalne trochę inne niż seryjne ze zmienioną przerwą pod moje doładowanie i jest luxus a zapłaciłem 36zł za nie więc spróbuj najpierw wymiany świec bo są tanie (NGK) a nie zaszkodzi hehe
przerywanie to najczesciej objaw braku prunda- czyli lec po kolei co najtansze:
1 czyszczenie kopulki palca i swiec z nagaru/utlenienia
2 wymiana swiec
3 wymiana kopulki
4 wymiana kabli
5 wymiana lub podmianka aparatu
atom1, 6. konczące się paliwo
kopułke polecam wymienic odrazu z palcem i podchodzic do tego tylko z dobrymi bitami bo drugiej szansy mozna nie miec ;p
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plptsite.xlx.pl