Wolf
Widzieliście już jaki jest program licencjackich studiów IiE (jako że magisterskich jednolitych juz nie ma)? Chyba jesteśmy jednym z ostatnich roczników, które mają hardcorowy program studiów...
http://www.eksoc.uni.lodz...72k8_iie_s1.pdfpozdr i milych wakacji:-]
eve
czego oni będą się uczyć w przedmiocie pt "Ochrona własności intelektualnej "
jak nie ściągać ?
a tak przy okazji, to są już listy osób przyjętych na specjalizacje???
No licencjat jest lajtowy.Ale magisterka ma juz ciekawiej (chociaz i tak nie maja tylu przedmiotow co my) .Tylko pojawia sie problem ... kto bedzie na tyle glupi zeby isc na studia 2 stopnia i meczyc sie z ekonometria jak moze zrobic mgr gdzie indziej ? Instytut czeka chyba redukcja etatów
Nie tylko waszemu kierunkowi zmienili siatkę godzin - każdemu. Coś za coś - studia 5letnie bądź, co bądź są wygodniejsze.
Nie wydaje mi się, żeby studia 5-letnie byly wygodniejsze. Bądź co bądź na licencjackich po 3 latach jest juz jakiś dokument, świadczący o wiedzy z danego kierunku. Jako że nasze studia jednak kończy duzo mniej osób niż zaczyna, to 3 lata bylyby bardziej do przeżycia, potem juz indywidualna decyzja, czy męczyć się z tym dalej. Anyway, szkoda, że obniży się poziom tego kierunku, skoro my musieliśmy juz przebrnąć przez tyle.
super- wszystko okrojone to dopiero beda elitarne studia:)
[ Dodano: 2007-07-05, 22:24 ]
Że tak powiem, ja np. wybrałam te studia na "ślepo" bo słyszałam , że są trudne i w ogóle. Nie zaprzeczam, są. Kiedy zdawałam egzaminy wstępne było 2,45 osoby na miejsce, po pierwszym semestrze zostało nas troche mniej. To co będzie mieć tegoroczny pierwszy rok, nie ma dla mnie znaczenia. Oni będą musieli się martwić w przyszłości. Grunt, że my "załapaliśmy" się na normalny tryb. (chyba wyszłam na egoistkę )
Moim zdaniem podział na studia licencjackie i uzupełniające jest dobry i rozsądny dlatego, że można edukację zakończyć szybciej zdobywając już pewną wiedzę znacznie przekraczającą zakres licealny. Po drugie podział jest korzystny dla osób pragnących studiować dwa kierunki, zawsze po 3 latach drugiego kierunku jest już jakiś dowód osiągnięć.
Uważam jednak, że podział na studia licencjackie i potem uzupełniające nie powinien odbywać sie kosztem poziomu nauczania. Nie ma powodu żeby zbijać rachunek prawdopodobieństwa ze statystyką matematyczną tylko po to żeby wprowadzić przedmiot pt. Ochronę własności intelektualnej.
Nie to jakie studia skonczyles tylko jakim fachowcem bedziesz, jak zaangażowany i zainteresowany swoją dziedziną bedziesz decyduje o tym jaka prace dostaniesz.Kmb, obawiam się, że jednak pominąłeś elementarny związek polegający na tym, że to jakim będziesz fachowcem jest często zdeterminowane tym jakie studia skończyłeś:)
Jeśli tylko zaangażowanie i zainteresowanie dziedziną ma decydować, to pracę dostanie tylko pierwsza piątka osób na naszym roku, bo reszta raczej nie pała miłością do statystyki, ekonometrii czy badań operacyjnych... To co? Smażymy wszyscy frytki?
No moim zdaniem nie, bo jak rzucasz papier z ekonometrii to jest jednak coś więcej niż gościu z "zaangażowaniem" i papierem z gospodarki przestrzennej...
Widze że jak Krzychowi jakiś post jest nie po nosie to zaraz 2 strony są kasowane
żenujące Krzychu
[ Dodano: 2007-07-07, 21:24 ]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plptsite.xlx.pl