fotki z mojego pobytu w Japonii

Wolf

heh, juz troche czasu minelo od maja, kiedy to mialem okazje po raz trzeci zagoscic w kraju kwitnacej wisni. jestem len okrutny i dlatego dopiero teraz zabieram sie za fotki.oto mala porcja japonskiej i nie tylko motoryzacji:

pure jdm hehehe..

citroen look

takie rodzynki tez byly...

nie trzeba przedstawiac...

dwa swiaty!

kolejny masakrator

kolejny styling na retro

euro R!!!!

no i co???aaa takie se dc5

najfajniejszy salon z uzywanymi...

powyzej ...tego nismo mozna bylo kupic w przeliczeniu za 23tys zl!!!

kosmos...

tak naprawde to wyjechalo z fabryki toyoty

szkoda ze ten plot byl...

to nowy civic kombi, oczywiscie u nas go kurna nie bedzie!

piekna prela z rownie piekna naklejka na wlewie paliwa..PURE JDM!!!

i ciekawostka ...4X4

biala...., szkoda ze b16b nie udalo mi sie upolowac....

pozniej dam jescze inne foty, ale jak znam zycie to troche potrwa.
jezeli cos was interesuje na temat Japonii to chetnie odpowiem , o ile moja wiedza na to pozwoli.

a gdzie dokłądnie jestes
?
nie pij za duzo sake, pij soczu dobra wóda i niech sie nie dziwią jak nie nie bedziesz chcial rozcieńczanej wodą
POLSKA im powiedz
hehehe

teraz to jestem w krakowie . pisalem ze bylem w japonii w maju, niestety tylko na dwa tygodnie...kiedys siedzialem tam pol roku...achhhh to byly czasy! mieszkalem w takasaki wtedy, teraz w iwajuku. sochiu to syf....bleee, wolalem piwko asahi, i whisky kirin, suntory...tego to litrami tam sie pilo!

ulice tokio:

widok z Tokio Tower (kopia wiezy eiffla) smog wszedzie!

kolacyjka w domu naszego gospodarza...sashimi, sushimaki i takie tam...browarek asahi PODSTAWA!

wpindalamy jedzonko ze hej. na glownym planie narodowy napoj japonczykow...bacardi lemon...oj dzialo sie potem...

nasz japonczyk: Kyomi Tanaka i prezenty z Polski...fotka przed degustacja

nasz japonczyk: Kyomi Tanaka...po degustacji...

nadmieniam ze Japonczycy maja najwyzsze stopnie mistrzowskie w roznych sztukach walki, natomiast MY MAMY 10DANA W WÓ-JITSU!

wszechobecne automaty ze3 wszystkim, tu akurat herbata i kawa:

troche natury..

ciekawostka: to cos na ziemi to blokada parkingowa. teraz zdeaktywowana, opada dopiero po uiszczeniu oplaty w parkomacie.

knajpa w ktorej jedlismy. oczywiscie menu jedynie w kanji!

bramki odcinka autostrady krakow -katowice

typowa ulica w mniejszej miejscowosci

domki jednorodzinne

kolejna fotka kulinarna. piwo, zupka, drugie danie...ok 20zł

lada z sushi/sashimi w supermarkecie ...

ulica w Takasaki

sushi setto w oryginalnym barze sushi. koszt ok 40zł...u nas przypuszczam duzo mniej smaczne kosztowaloby ok 100zł

normalny widok ...pani w kimonie w pociagu

buhahaha. kupel padl jak zabity a ja bawilem sie w kasowanie biletow ku uciesze japonczykow!

C.D.N....

[ Dodano: 2007-09-25, 18:10 ]
Fajnie, też bym się tam chętnie wybrał

ja bede tam osobiscie po swojego NSX'a
Zawodowe foto-story Dzięki za tą odrobinę wschodu
Bardzo przyjemna relacja. Wstarczająco interesujacy kraj zeby bardzo chciec go obejrzec nie majac zainteresowań motoryzacyjnych
Dawaj więcej fot Tencio, fajne fotostory. Jak będziesz znów leciał to daj znać to polecę z Tobą!

fotki z mojego pobytu w Japonii

Wolf

Wolf

Tematy