Wolf
Zauwazyłem ze coniektórzy mają pomalowane bloki pytanie czym?? bo wyglądają jak nowe i przypuszczam ze zaden preparat do mycia nie da takiego efektu?? ma ktos moze foto bloku pomalowanego białą farbą odporną na wysokie temp?
zalezy czy silnik masz zlozony, czy w czesciach, jak wczesciach, to pomaluj proszkowo, jesli masz blisko do warszawy, to moge Ci to ogarnac, jesli masz silnik zlozony, to czekaj na kolejna odpowiedz, bo niemam pomyslu innego niz zwykly spray, lub farba do zaciskow
A osłonę kolektora wydechowego czym idzie pomalować? Tam jest zdeka ciepło i nie wiem co jest w stanie to znieść
ja polecialem czarnym matem do wyskoich temperatur i wyszlo extra
Spray VHT.
a czy przypadkiem VHT nie trzeba wygrzac, zeby sensownie wygladal ?
Najlepsza opcja to malowanie proszkowe, ale najprawdopodoniej niemozliwe ze wzgledu, ze trzeba by silnik rozebrac.
Mysle, ze trzeba zrobic tak jak pisze vrus,
srebrzanka żaroodporna tez da rade
co do tych malowań proszkowych bym uważał ja się nadziałem z tym przy malowaniu felg
po jakimś czasie mi popękały od temperatury na tarczach
co do tych malowań proszkowych bym uważał ja się nadziałem z tym przy malowaniu felg
po jakimś czasie mi popękały od temperatury na tarczach Jak we wiekszosci dziedzin, trzeba umiec cos zrobic, zeby potem sie nie psulo.
Tak czy siak, zwykla zaroodporna farba bedzie latwiejsza i pewnie tansza w uzyciu
Takie coś wynalazłem będąc w Obi, koszt niecałe 30zł za puchę...
Czy tego typu farby zdadzą egzamin na np zaciskach, czy osłonie kolektora? Niby piszą 690*C, ale wiedzac, że VHT jest na ok 180*C... To mi tutaj coś po prostu nie pasuje...
można jeszcze chromować niklować itd
Jedynie VHT to sprawdzona biła farba która nie żółknie. W praktikerze sa farby DECO-do 650st.C. tez dadzą radę, ale to jest mat-taki kolor jak kreda ten biały. Zdecydowanie polecam dokładnie wyczyścić silnik-efekt jest zajebisty.
Głowica wyczyszczona, blok Srebrna DECO 650st srebrna, Pokrywa 650st biała
farby do wysokich temperatur na oczyszczoną powierzchnię ja silnika nie rozbierałem, ale miałem wyjęty - szczotka na wiertarkę i jazda po oczyszczeniu z nalotu i syfu, przemycie benzyną i spray (w moim przypadku czarny mat do 650 st)
jeżdżę na tym od ponad miesiąca i póki co nie ma problemów z odchodzeniem
trochę się bałem, że pomalowany na czarno silnik i skrzynia "znikną" w komorze, ale jednak nie prezentuje się 1 klasa
mozna piaskowac, szkielkowac a potem przykryc ebzbarwnym bedzie naturalnie
pracochlonne zakrywanie dziur i dziurek, a i tak moze cosc wpasc..
albo wlasnie farbami w spraju czy do pistoletu (blok przeciez nie ma wiecej stopni jak woda w ukladzie takze nic nie odpadnie chybaze na syf polozone
przykryc bezbarwnym koniecznie! zostawiłem na 2 dni sam oszlifowany blok, akurat padało i trochę wilgoci wlazło do garażu... efekt to utleniające się aluminium w mgnieniu oka :/ także koniecznie to trzeba zabezpieczyć, bo będzie płacz
farba w sprayu do 650'C
http://www.fotosik.pl/pok...e6dffb4abc.htmltak wyszlo u mnie ale wczesniej silnik byl rematowany i rozebrany do ostatniej srobki, wszystko bylo czyszczone szczotka druciana na wiertarke i preparatami do silnikow pozniej woda i powietrze pod cinieniem. nie makladalem grubej warstwy bo silnik musi oddawac troche ciepla na zewnatrz, bylo prysniete z dalekiej odleglosci powierzchownie... efekt jest powalajacy
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plptsite.xlx.pl