Wolf
Ej, nagłaśniałem w czerwcu taką moją lokalną grójecką kapelę metalowa i wyszedł kolo z Casio MZ 2000. Wieeeelka maszyna, gigantyczny wyświetlach, w ch** przycisków... co o tym sądzicie? No Fantoma na to nie wymienie, spokojnie, ale zastanawiam się czy ktos z was miał z tym styczność? Bo ja posłuchałem tego na koncercie i... wyszedłem z sali. Ale obiektywnie - jest aż tak źle?
Casio opakowane w odjehany w kosmos plastik, milion przycisków ,giga wyswietlacz, mnóstwo efektów, zaawansowana edycja brzmień, 2 pokrętła chyba oba programowalne, symulator hammonda, setki DSP, sampler, mnóstwo styli, jedyne mankamenty to beznadziejne brzmienia i pisanie, że Casio jest liderem na rynku muzycznym, tylko tyle
[ Dodano: 22-08-09, 16:28 ]
Casio jest liderem na rynku muzycznymzgadza się!!!!
tylko nie piszą że w Burundi
A ja właśnie wróciłem z naszego lokalnego przeglądu kapel weselnych (byłem na szczęście tylko posłuchać, dlaczego na szczęście? Bo to ogólnie żenująca jakościowo impreza!) i gość grał w tych czasach na ...dodam, że to jedyny i prowadzący klawisz...CASIO CT-670.....
APAGE SATANASSSSSSSSSS
[ Dodano: 22-08-09, 22:33 ]
Ja będę miał taki lokalny przegląd kapel weselnych w piątek :) Zapraszam do Grójca Może się czegoś naucze o sprzęcie, kto wie... ale nic nie przebije Casio MZ 2000 grającego w metalowej kapeli solówki na synthach i smyczkach :)
synthy jeszcze, bo brzmienie b. 'plastikowe', ale smyczki???!!!
mi ze 25 brzmień instr smyczkowych jako tako (tzn. po przeróbce da się grać)pasuja 3 brzmienia...do domu ujdzie, ale na koncert(w ogóle co smyczki w metalu robia )
pozdrawiam
Nie no, smyczki w metalu robią często :) posłuchaj sobie na youtube np. Nightwish :)
Nightwish ma Korga Tritona a nie Casio MZ2000
Pozdrawiam!
Ja wiem :) nie tylko tritona ale masę innych korgów. Mówię tylko o brzmieniu a nie o rodzaju instrumentu :)
[ Dodano: 25-08-09, 12:09 ]
Gdzies widzialem go juz z M3 i Tritonem Extreme
Bardzo możliwe, wiem tylko o tym co wypisał na stronie internetowej :)
Ogolnie sprzet gosciu ma swietny zazdrosycze mu Oasysa chociaz mi sie chce Korga Z1
Pozdrawiam
hehe....za kasę jakby sprzedał 1/2 tego swojego sprzętu już mógłby kilku napalonych skrzypków- fanów wynajać do grania;)Ale ostatecznie dla naprawdę zapalonego fana korga brzmienie jest lepsze(ładniejsze) od prawdziwej sekcji, widać to też (ale naprawdę) np. w Tyrosie 3- ciekawe kto tak pięknie w realu zagra na saksofonie jak M. Harris?
http://www.allegro.pl/ite..._pokrowiec.html"znawcom tematu na pewno nie muszę przedstawiać tego sprzętu" I dlatego żaden znawca go nie kupi
Hahaha Domowe Studio ten tekst mnie rozwalil
Chciałbym przysiąść na takim Casio na chwilkę żeby osobiście ocenić, pomacać i tak dalej... tak na dłużej niż jeden dzień. Bo tylko słyszałem je na scenie i troszkę podotykałem... ale to za mało. Może to jednak jest fajny klawisz.
za pomocą CASIO MZ2000 można stworzyć i zagrać każdą piosenkę czy też podkład zupełnie jak oryginalny utwór.
no cóż...
Ale ja także chciałbym mieć ten keyboard na kilka dni, na pewno coś mi się by w nim spodobało, np. prosta obsługa
Ale na poważnie-ciekawe, czy kiedyś Casio osiągnie poziom dzisiejszych yamah?
Pewnie tak. Tylko wtedy pewnie za cene dzisiejszej DGX 520 będziemy dostawać coś o mocy podobnej do Korga Oasysa, a zamiast Fantoma G będzie pewnie już seria Z albo jeszcze dalej w alfabecie... Casio się rozwija, ale i tak jest 100 lat za murzynami. Idą w ilość a nie w jakość. Dają sto ***cenzura*** bajerów, pakują to w plastik i jest cacy. Patrzcie na przykład tutaj:
http://www.allegro.pl/ite..._i_karaoke.htmlKeyboard z wyjściem TV. To przecież prawie jak V-Link w Rolandzie Ale ludzie na to lecą - w końcu za taaaką cenę... Casio się świetnie sprzedaje, bo przecież większość narodu jest glucha, a jak dziecko zaczyna naukę na keyboardzie, co jest przecież teraz w modzie, to jest młode, nie zna się na sprzęcie. Idzie się więc do salonu. A w salonie wcisną Ci to, na co mają rozkaz żeby Ci wcisnąć...
Casio to typowo edukacyjne instrumenty i dlatego maja tez mase bajerow wyobrazcie sobie Korga ze swiecacymi klawiszami a co do MZ2000 to mial byc instrument na poziomie ale troche im nie wyszlo chociaz fajnie wygladal a i w sklepie dlugo nie stal na drugi dzien po mojej wizycie juz go nie bylo
Z żalem muszę stwierdzić, że chyba prawie każde Casio gra bardziej selektywnie niż nie jedna PSR-ka. Kiedy w zabawie w odgadywanie klawiszy wrzucano midy zrobione na Casio większość obstawiała Korga, w ostateczności Rolka... Bo zdarzają się niezłe próbki :) Ale są to szczątkowe ilości, większość to plastik.
Tak czy inaczej Casio dalej pozostanie instrumentem do nauki i zabawy. Sam pamietam jak dostalem kiedys propozycje gry w zespole zapewniali mi sprzet Casio WK mialem stac udawac ze gram tzn odtwarzac MIDI a jak powiedzialem ze mam Korga i moge grac to mnie wysmiali ze Korg to dno i albo Casio albo papa wiec podziekowalem :)
Pozdrawiam!
Chociaż pewnie Casio będzie jak dzisiejsza PSR-3000, wtedy Yamaha będzie wkładać flaki Tyrosa 18 do Tyrosa 19 Ale jak porównać jak się Casio przez ostatnie 10 lat rozwinęło to jest chyba najlepsze tempo jakości brzmień
Mhm... z brzmień jak z Atari na brzmienia takie jak w telefonie komórkowym :)
To chyba 'najnowszych' modeli nie slyszałeś!!!mnie w moim casio urzekło kilka barw:mellow piano mocno rozjaśnione, bright piano mocno rozjaśnione(lepsze od bright piano w dgx), grand piano mocno rozjaśnione, distortion guitar z distortion z 40 jednostek na 80 i trochę rozjaśnione, breath tenor saxophone trochę rozjaśnione, chamber strings rozjaśnione, dodane ciut resonance, zwiększony attack, dodany pogłos i trochę vibrato, octave french horn rozjaśnione dodany pogłos,violin ostro rozjaśninone, ostry attack, mały resonance, mały pogłos dodany, tak samo cello , electric organ(na hammondzie to wychodzi 888800000)i lekki distortion, do tego regulowany płytki chorus, przy maxymalnej prędkości brzmi jak szybkie rotary, mógłbym tak 15 min. gadać, nie są to brzmienia fantastyczne, ale mi się podobają
wiem, że to trąci o herezje, ale jak ktoś chce, zapraszam do Ostrzeszowa samemu ocenić
pozdrawiam
[ Dodano: 30-08-09, 23:15 ]
Będę jutro w Riffie na p. Konstytucji to karze sobie odpalić najdroższe Casio jakie mają. A potem porównam z Fantomem G
Kop leżącego, kop, nieważne, że nieładnie
mmostek to napewno bylo/jest Casio?
Tat, to było/jest Casio, nawet moje
Dobra, trafił jakąś cudowną sztukę gdzie jakiś żółtek pracując piętnastą godzinę na jednej zmianie bez przerwy na siku zapakował do środka przez pomyłkę bebechy od Korga
Dobra, trafił jakąś cudowną sztukę gdzie jakiś żółtek pracując piętnastą godzinę na jednej zmianie bez przerwy na siku zapakował do środka przez pomyłkę bebechy od Korga chciałbym, aby tak było
Taaa... marzenie każdego kupującego przez neta... zamawiasz Casio, przysyłają Korga Oasysa przez pomyłkę... i nawet tego nie zauważają
prędzej na odwrót
Podsumowując: dobre Casio nie jest złe
Podsumowujac: dobre Casio jest zle
Podsumowując: złe Casio też jest złe
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plptsite.xlx.pl